Tetraplegik

Witam wszystkich.

Proszę o pomoc w wyborze wózka dla starszej 90-letniej kobiety po udarze. Spróbuję opisowo chociaż pewnie chaotycznie trochę

Niedowład prawej strony, lewa - dużo lepiej ale jak to w tym wieku już nie idealnie czyli drętwiejące palce np... Poza tym demencja - raz pamięta a raz nie - no i z tym związany dla nas kłopot z pampersami w razie "halo"ale wiadomo do przeżycia . Po udarze było ciężko ale cofa się do tego stopnia, że Babcia zaczyna ruszać prawą ręką, odrobinę prawą nogą no i "szaleć" rozbierając się tą prawą niedowładną ręką - tu można wyobrazić sobie jak to wygląda w razie "halo" no i chce "wyjść" z łóżka. Jest z tych "zawziętych typów". Sadzamy ją już na krzesełku od czasu do czasu by się przyzwyczajała.

Babcia jest lekko z racji wieku przygarbiona. W tamtym roku wjechał w nią samochodem jeden buc na chodniku (pęknięte biodro) i się wykurowała na tyle na ile pozwala 90tka na karku.

Wydaje mi się że zwykły wózek ortopedyczny byłby dla babci odpowiedni . Ma dość wysokie oparcie i wyjmowane podłokietniki a także odpinane łapy na które stawia się nogi , wypinane koła . Można dobrać szerokość siedziska .Babcia nie wypadnie i będzie zadowolona . W sklepach ze sprzętem medycznym jest ich dosyć spory wybór ale można odkupić i dobry wózek na OLX lub allegro .Chociaż by taki : http://olx.pl/oferta/wozek-inwalidzki-o ... 478ed41258
To tylko przykład . Życzę babci zdrówka .

Dziękuję za szybką odpowiedź. Wyraziłem w międzyczasie chęć pokazu wózków bo blisko nie mam jak obejrzeć (mała miejscowość) w firmie Rehamobil. Sprawdziłem właśnie pocztę - przyszło potwierdzenie przeczytania listu ale odpowiedzi na razie brak co gdzie kiedy. Na marginesie potwierdzenie z firmy Euromobil więc to chyba jakaś spółka jest.

Na tą chwilę przeglądam internet i zastanawiam się jak to wszystko ma wyglądać. Mieszkanie jest na 1- szym piętrze małe i wąskie więc najlepiej by wózek spełniał też rolę "toaletowego" tzn najazdowego na ubikację ( też małe i wąskie pomieszczenie z wanną) - chociaż pewnie takie wszystko w jednym to nie za bardzo możliwe. Pewnie skończy się dwoma wózkami - jeden do ubikacji - taki od łóżka do ubikacji i z powrotem na czas gdy babcia będzie w kondycji "łóżkowej" ale ze świadomością, że da radę. A drugi z jakimiś pasami do przypięcia tułowia domowo / wyjazdowy i możliwie składany (do samochodu)...

Na razie to takie moje luźne przemyślenia i niekoniecznie realne Sytuacja jest "dynamiczna" tzn. obserwujemy Babcię i siebie w tej sytuacji i zastanawiamy się jak to ma wyglądać by po prostu obydwu stronom było w miarę wygodnie i bezpiecznie w tej sytuacji

Babcia wczoraj przy siadaniu miała zawroty głowy więc trzeba trzymać rękę na pulsie. Ale chęci ma, bo mimo tego niedowładu chciała nam "wyjść" z łóżka.

Chcesz kupić za gotówkę, czy liczysz na refundację PCPR-NFZ?

Marcel pisze:Chcesz kupić za gotówkę, czy liczysz na refundację PCPR-NFZ?

Jest refundacja NFZ. Czekałem na pokaz z firmy Euromobil ale nie odezwali się wiec kupię raczej jeden z tych które są w sklepie ortopedycznym w pobliskim mieście powiatowym.

Proponują takie:

https://www.ortopedio.pl/wozki-inwalidz ... S-954-LGC/

http://tanisklepmedyczny.pl/recliner-wo ... -p-34.html

Obydwa w tym sklepie powiatowym po 3000

Popatrzę jeszcze w opisach tych wózków... Widzę na stronach, że ceny są bardzo zróżnicowane. Może udało by się wybrać wózek z jakimiś dodatkami typu podstawka pod rękę, funkcja toaletowa, stolik, pasy... zresztą nic się więcej nie wymyśli nadto co już jest wymyślone w danym wózku i co proponuje producent. Ale muszę przyznać, że ceny w tych dwóch internetowych sklepach są krańcowo różne.

Edit:

Ups...właśnie doczytałem, że sklep internetowy tzw tani... nie realizuje dofinansowania NFZ...

Drugi wózek kosztuje około 1200 zl.

Marcel pisze:Drugi wózek kosztuje około 1200 zl.

nie na ortopedio

https://www.ortopedio.pl/wozki-inwalidz ... -VCWK-703/

Oby to nie chiński produkt sprowadzony?

Niestety nie wiem gdzie produkcja Z polskich producentów nikt się nie odezwał by np umówić się np na prezentację. 3000 widać mały zarobek dla nich. Napisałem z ciekawości jeszcze do MDH... zobaczymy. Myślę jeszcze o zakupie przez internet. Zobaczymy. Na dniach pewnie się sfinalizuje.

A propos chińszczyzny to znalazłem taki artykuł : http://wiadomosci.onet.pl/lodz/beda-spr ... zkie/y26fn

Więc wychodzi, że raczej chińskie.