Tetraplegik

Mamy zamiar z mężem zakupić wózek aktywny. To będzie jego pierwszy.
Kasy na Pantherę lub Kuschella trochę brakuje więc zaczęłam szukać alternatywy. Decyzji jeszcze nie podjeliśmy, ale postanowiłam podzielic się informacjami, które teraz posiadam.
Z tańszych wózków aktywnych mozna rozważać moim zdaniem 3 warianty:
Sett Kaleba - o którym już na forum była wzmianka - który jednak ma pewną wadę - podobno jest produkowany na Ukrainie, ramę ma aluminiową, ale rureczki cieniutkie i słyszałam, że w związku z tym dochodzi do peknięć czy też wygięć, cena: około 4500 zł,
Funky - włoski wózek firmy Offcar dystrybuowany np. przez Mobilex - rama równiez aluminiowa, ale bardzo solidna, jest tańszym odpowiednikiem Venus, wyprodukowanym po to aby mógł się zmieścić cenowo w refundacji, nie wiem jak sie będzie sprawował bo jest to chyba nowość na rynku polskim, jeżdżą na nim ludzie od około 8 miesięcy
cena około 4500 - wersja podstawowa
venus - słyszałam o tym wózku od użytkowników same dobre opinie (ale moze inne do mnie nie dotarły...), rama tytanowa, zwrotny, lekki,
cena około 6500 wersja podstawowa
Jesli ktoś ma jakieś info o wyżej wymienionych wózkach a zwłaszcza jeśli chodzi o uzytkowanie ich przez tetraplegika to baaaaardzo proszę o kilka słów!

co do kaleba ie zgodze sie z m ze ma cienkie rurki mialem okazje jezdzic na takim jedynym minusem jaki zauwarzylem to zla a nawet trudna regulacja hamulcow pozatym za te pieniadze jest to super propozycja
pozdawiam

[ Dodano po 14 godz. 13 min. ]

oto pare adresow http://www.invacare.com/cgi-bin/imhqprd/index.jsp http://www.ortoservice.com.pl/wozki_akt ... ktywne.htm
http://www.akson.pl/oferta_wozki_kuschall.html
http://www.emico.pl/
http://www.gtmmobil.com.pl/wozki_aktywne.htm
http://www.medyk.biz/wozki-inwalidzkie/2.htm
warto przejrzec

odnośnie kaleba to w tej chwil kosztuje 3900zł i jest sprzedawany odrazu z poduszgo pneumatyczną do której nie można się doczepić. Jesli chodzi o sam wózek to jedynym mankamentem Były faktycznie hamulce w tej chwili kaleb zmodyfikował je i są ok. Boczki ja jeszcze mam aluminiowe ale w tej chwili robią jużz włokna węglowego więc jeszcze lepiej. Ja używam kaleba. rak nie mam za silnych i bardzo sobie go chwle. Poza tym próbowałam kushall'a i moim zdaniem jest bardzo ale to bardzo przereklamowany a już wogóle jeśli ma być uzytkowany przez tetraplegika. Kaleb wazy 8kg więc moęmy go przyrównć do panterki. Trzeba wziąć też pod uwagę póxniejszą amortyzację wózka o czy często decydując się zapominamy i tak dla porównania ostatnio zamówiłam całe drugie koła w kalebie z ciągami silikonowymi całkowity koszt to 550zł dla porównania kolega ma wózek voyager- Otto bock'a za taki komplet musi zapłacic około 2 tyś, więc prosze pod uwagę wziąc jeszcze ten aspekt. Ja nie mogę narzekać na ten wózek i gdybym miała kupowac kolejny a miała pieniądze to zdecydowałabym się i tak na kaleba. Jesli trzebaby było odpowiedziec na jakies jeszcze pytania to służe pomocą.

Potwierdzam części do Otto Bocka to "inny wymiar" przegięcie !!!
nie widziałem kaleba ale myśle, że to niezła alternatywa za pieniądze mieszczące się w NFZ i PCPR ale najlepiej po prostu przymierzyć się do wózka i samemu ocenić to w końcu duże pieniądze!! a co do grubości rurek to może być tylko złudzeniem "Pantera" też grubością rurek nie grzeszy a jest ok!!
pozdrawiam equinox

Od grubości rurek ważniejsze jest wykonanie, zastosowany spaw i materiał (dodam, że na pantherze gram w rugby i też się nie posypała, a bliskich kontaktów z "czołgami" ma pod dostatkiem...)

A czy ktoś z Was wie coś na temat Horneta?

http://www.akson.pl/oferta/wozki_std/hornet.html

Może być, tylko to rozwiązanie przedniego widelca...
Długi widelec, kupa śrub i pewna taka hmm "delikatność" tego rozwiązania.

Hornet jeżeli dla tetrusa, to tylko dosyć "sprawnego" - ciężkie to dosyć...

aha, a co dla tetrusa niezbyt sprawnego, poza kalebem, o którym już sporo się tu mówiło? Oczywiście ciagle mówimy o tej niższej półce cenowej Żeby się wyrobić w refundacji....

Nowością jest GTM, od "starych wyjadaczy" słychać wiele pochlebnych opinii, ale w sumie to jeszcze niesprawdzone - nie jest znana jego prawdziwa wytrzymałość. Co do niższej półki to dla nas, cieniaków jest ciężko...

bylem niezalogowany prawdopodobnie wiec pisze jeszcze raz
jestem duzym i ciezkim tetrusem, slabo jezdze na wozku, mam zamiar kupic wozek firmy rehapola EscapeLpro bo tylko oni maja szersze niz 45cm no i sa stosunkowo niedrogie.
moze cos o nich wiecie dziekuje z gory za pomoc
a to ich stronka http://www.rehapola.pl/

Dla aktywnej osoby tzn. samodzielnie jeżdzącej EscapeLpro to taki łądniejsze krzesełko. Zmiany dotyczą głównie wyglądy a nie kostrukcji. Jeśli szerszy wózek i godzisz się na krzyżak to lepszym rozwiązaniem jest X1 myślę, że mógbyś znaleźć go już za ok 4500 zł.

A Funki rzeczywiście ciekawie wygląda.

Pozdrawiam

Woj pisze:Dla aktywnej osoby tzn. samodzielnie jeżdzącej EscapeLpro to taki łądniejsze krzesełko. Zmiany dotyczą głównie wyglądy a nie kostrukcji. Jeśli szerszy wózek i godzisz się na krzyżak to lepszym rozwiązaniem jest X1 myślę, że mógbyś znaleźć go już za ok 4500 zł.

A Funki rzeczywiście ciekawie wygląda.

Pozdrawiam

dzieki, ale nie wiem co to jest x1 i gdzie to moge poogladac
pozdrawiam

X1 to jest model krzyżakowy wózka aktywnego niemieckiej meyry zdjęcia możesz zobaczyć na www.meyra.de lub www.meyra.pl.
Ma wiele opcji - wysokości oparcia, szerokości siedziska itp.

nowa strona meyry www.meyra.pl/test