Tetraplegik • Staram się o wózek ręczny! - Strona 2
Strona 2 z 6

: 03 kwie 2008, 18:24
autor: Judash
:!:

: 03 kwie 2008, 18:28
autor: welski
No ale siedzieć nieruchomo,a jechać wózkiem gdzie jest jeszcze ruch przy tym,to coś innego.Najlepiej jak sprawdzę jak sie siedzi,to będę wiedział.

: 03 kwie 2008, 18:44
autor: Gość
welski pisze:No ale siedzieć nieruchomo,a jechać wózkiem gdzie jest jeszcze ruch przy tym,to coś innego.Najlepiej jak sprawdzę jak sie siedzi,to będę wiedział.
A co chcesz miec oparcie pod łopatki? Gdybym ja mogl siedziec na lozku podpierajac sie wlasymi rekami, to wzialbym 30 cm.Ale sprawdz sobie, tylko 15 minut na sprawdzenie to nic.

: 03 kwie 2008, 18:55
autor: welski
Aktualnie mam pod łopatki,i dlatego tamte oparcia mi sie wydają strasznie niskie, a może być to bezpodstawny strach przed nowym i okaże sie że normalnie mogę siedzieć na niskim siedzeniu,tego nie wiem póki nie sprawdzę. Wypróbuje x1 i gtma i zobacze.X1 wygląda jak zwykły pokojowy,a GTM jak typowy aktywny,no dla niektórych to chłam nie warty zainteresowania,ale mi w zupełności by wystarczył.

: 03 kwie 2008, 19:16
autor: Gość
welski pisze:Aktualnie mam pod łopatki,i dlatego tamte oparcia mi sie wydają strasznie niskie, a może być to bezpodstawny strach przed nowym i okaże sie że normalnie mogę siedzieć na niskim siedzeniu,tego nie wiem póki nie sprawdzę. Wypróbuje x1 i gtma i zobacze.X1 wygląda jak zwykły pokojowy,a GTM jak typowy aktywny,no dla niektórych to chłam nie warty zainteresowania,ale mi w zupełności by wystarczył.
Kto ci tak dobral oparcie? W szoku jestem normalnie! A ten X1 + oparcie 40 cm to chyba 5tys. Pytalem niedawno, to za oparcie 40 cm + raczki regulowane chcieli 5600 zlotych.

: 03 kwie 2008, 19:18
autor: Gość
welski pisze:Aktualnie mam pod łopatki,i dlatego tamte oparcia mi sie wydają strasznie niskie, a może być to bezpodstawny strach przed nowym i okaże sie że normalnie mogę siedzieć na niskim siedzeniu,tego nie wiem póki nie sprawdzę. Wypróbuje x1 i gtma i zobacze.X1 wygląda jak zwykły pokojowy,a GTM jak typowy aktywny,no dla niektórych to chłam nie warty zainteresowania,ale mi w zupełności by wystarczył.
Kto ci tak dobral oparcie? W szoku jestem normalnie! A ten X1 + oparcie 40 cm to chyba 5tys. Pytalem niedawno, to za oparcie 40 cm + raczki regulowane chcieli 5600 zlotych.

: 03 kwie 2008, 19:41
autor: welski
To co dali to brałem :) wózek dostałem 12lat temu po wypadku, i był używany, dopiero od prawie półtora roku jak mam neta, i wchodziłem na tą stronę, uświadomiłem sobie że mogę mieć coś innego. Wiedziałem że są z niskim oparciem,ba nawet siadałem,ale to było miesiąc po wypadku,a wtedy to miałem problemy jeździć na zwykłym.

: 04 kwie 2008, 07:15
autor: welski
A jeśli chodzi o kupno gtma ,to lepiej bezpośrednio z ich firmy czy przez pośredniczącą firmę. O tego gościa też mogę mieć gtma za 4500zł,ale może tyle na dodatkach nie wytarguje.

I jeśli chodzi o pieniądze które trzeba wpłacić, za nim sie dostanie zwrot za nie od pcpr,podobno pośrednik wpłaci za nas,ale musimy mieć potwierdzone od pcpr że dostaniemy od nich.ale mogłem coś przekręcić.

: 04 kwie 2008, 09:16
autor: Judash
:!:

: 04 kwie 2008, 09:22
autor: welski
Ktoś gdzieś chyba tak napisał, że najpierw trzeba wpłacić te 150%,a puźniej pcpr zwróci.

: 04 kwie 2008, 09:27
autor: Lekter
welski pisze:Ktoś gdzieś chyba tak napisał, że najpierw trzeba wpłacić te 150%,a puźniej pcpr zwróci.
Tak było w 2004r. jak ja kupowałem wózek, ale teraz widocznie zmieniło się, na leprze.

: 04 kwie 2008, 09:54
autor: Gość
Lekter pisze:
welski pisze:Ktoś gdzieś chyba tak napisał, że najpierw trzeba wpłacić te 150%,a puźniej pcpr zwróci.
Tak było w 2004r. jak ja kupowałem wózek, ale teraz widocznie zmieniło się, na leprze.
Tak moglo byc jesli np ktos sklada wniosek na poduszke wartosci 700 zlotych, a PCPR mowi nam, ze niesty przykro nam, ale nie mamy juz funduszy.Ale niech Pan kupi za swoje, a my zwrocimy pieniazki jak bedziemy mieli.Ja mimo takiej deklaracji nie zaryzykowalbym takiej operacji ;).

: 04 kwie 2008, 10:41
autor: welski
No ja też nie, szczególnie jakby to było te 2700zł co pcpr dokłada do wózka.

: 04 kwie 2008, 11:30
autor: Gość-Ola
Wczoraj kupiłam wózek /wreszcie/. Według mnie jest gorzej i beznadziejnie.
Jedynie f i z y c z n i e sumy, której NIE MUSISZ mieć to dofinansowanie z NFZ /w moim przypadku to było 1500 zł/ Pozostała kwota w zębach przez nas F I Z Y C Z N I E musi być wpłacona.
Czyli zakładamy wózek kosztuje 6500zł.
6500zł - 1500zł= 5000zł i tyle trzeba firmie zapłacić/5000zł/
Oni tylko na papierze piszą, że 1500zł /NFZ/ zapłacił, 2250zł /ma dać PCPR-pytanie czy da/, ale powtarzam przelewem czy przekazem czy do ręki musimy zapłacić 5000 zł i czekać aż owe 2250 zł zwróci PCPR /bo 1500 x 150%=2250zł/.
Kiedyś zapłaciłabym od razu sumę T Y L K O 2750 zł-teraz 5000zł. Jest różnica-prawda?
Jest gorzej. Bo według mnie to wszystko zmierza do tego, że:
Za jakiś czas jak będę czekać na zwrot tych 150% czyli w tym przypadku 2250zł dowiem się, że jeszcze nie mamy pieniędzy...., a po pewnym czasie może dać tylko np.10% bierze pani czy nie-brak pieniędzy.
Na nic zdadzą się tłumaczenia, że np. znajomi, krewni zrobili na miesiąc zrzutę. U mnie ponoć :roll: za miesiąc mam dostać zwrot. Zapewne usłyszymy, kiedyś w przyszłości że jakoś w końcu pan/i znalazła pieniądze skoro firmie X zapłaciła, a rodzina, znajomi mogą zostać np. pana/i sponsorami, mogą sobie odpisać np. jako darowiznę itd, itd. To będzie zmierzało do "spychologii" na poszukiwanie przez nas samych środków. Oby moje czarne wizje przyszłościowe się nie spełniły.
A jeszcze w grudniu kupowałam sprzęt na starych warunkach-odliczyli 80% i kazali mi przesłać tylko 20% na konto firmy X i po wszystkim.
Teraz ciekawi mnie jeszcze jedno to był wózek, a co w przypadku np.schodołazów, scalamobili, podnośników sufitowych itd, tam wchodzą sumy powyżej 15 000 zł :shock: myślę, że tu już będzie potrzebna "ściepa" całej wioski, miasteczka albo trzeba będzie własnych członków na allegro wystawić pod zastaw.
Kiedyś chciałam zmobilizować ludzi ON do tego, żebyśmy zadziałali wspólnie /choćby jak rodzice z 1% poprzez emaile/i przywrócili stare warunki. Niestety cisza-nikogo to nie zainteresowało. Dlatego ciekawi mnie jak będzie wyglądała sprzedaż sprzętu /nie wierzę, że nie spadnie/kiedy teraz dla niektórych 20% było nieosiągalne, a teraz proszę bardzo masz wpłacić 100% i czekaj....
Wiem, że jesteśmy klientami z najniższej półki, ale za nami stoją firmy ich byt jest od nas uzależniony/czyli nie stworzą nam warunków-sprzedaż, wymiana sprzętu spadnie, a im przecież o zbyt a tym samym tylko i wyłącznie o kasę chodzi/
Teraz przede mną zakup sprzętu o wartości 20 000 zł :shock: i nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Mam tę dobrą sytuację, że wokół bliscy w miarę zamożni, ale co z resztą...
Wiem, że świata nie zbawię, ale zdumiewa mnie niekiedy bierność brak przewidywalności ON. Pozdrawiam.

: 04 kwie 2008, 12:01
autor: Judash
:!: