Tetraplegik

Judash pisze:Ja 12 lat siedze na Pantherce 13 i teraz mialem na 2 dni GTM, by go poprobowac i za cholere nie moglem go okielznac. Nie kupie go........

No faktycznie coś w tym jest. Sporo osób próbowało GTM i wróciło do Pantherki. A z tym strychem, to mam też ciekawą obserwację. Jak kiedyś pisałem gram w rugby. Mamy taki magazyn dziennych wózków aktywnych i już nie używanych, na części - czyli sporą hałdę złomu do wykorzystania. Leżą tam różne sprzęty, w tym kaszelki i GTM'y, ale nie ma żadnej Panthery. Panthery zwyczajnie się nie odstawia tylko na niej jeździ

Pozdrawiam,
R

Buhaha...dobre

latarnik pisze:Jak napisałem już wyżej uogólnienią sa niezbędne przynajmniej na gruncie języka. Nie miałem intencji opisywania kazdego modelu chciałem PRZEJ√Ö≈°ć Z ILO√Ö≈°CI W JAKO√Ö≈°ć (mam nadzieje że zrozumiesz co to znaczy).
Napisałeś , że to nie ta sama klasa - co to znaczy? Że dobierasz zawsze w pary modele , gdzie wiedzie Panthera:)
Może zaspokoisz moją ciekawość i podasz kryteria segmentacji rynku i oczywiście uzasadnisz parę Hammer, u2 Light.
Pozdrawiam

Kochany

Za dużo teorii, a za mało praktyki. Ty mi tu z Marxem, Engelsem i Leninem nie wyjeżdżaj
Materializm dialektyczny to już historia - smutna dla nas wszystkich.

Ludzie nie jeżdżą na uogólnieniach tylko na konkretnych wózkach.

Nie mieszaj do tego wielkich teorii. Wiesz, z tą statystyką to jest tak, jak wyjaśniał śp. Jacek Kuroń. Jak trzymam lewą rękę w lodówce, a prawą w piekarniku to jest mi średnio ciepło. Tak?

Co do porównywania wózków to raczej tego unikam. Każdy jeździ na tym co mu pasuje. Zareagowałem na Twój post tylko dla tego, że zawierał rażące błędy i przeinaczenia.

Pozdrawiam,
R.

Rozbawiony pisze: Mamy taki magazyn dziennych wózków aktywnych i już nie używanych, na części - czyli sporą hałdę złomu do wykorzystania. Leżą tam różne sprzęty, w tym kaszelki i GTM'y, ale nie ma żadnej Panthery. Panthery zwyczajnie się nie odstawia tylko na niej jeździ

Powiecie, że flooduję, ale zapomniałem dodać, że na tej kupie złomu nie ma żadnego Melrose Rhino (wózki do rugby). Te są w cenie i remontuje się je tak, żeby były zawsze sprawne - bo każdy, jak tylko może, ucieka od GTM'a. Nie ta klasa niestety. Jak to się mówi: "Jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma" - no cóż były tańsze i kupiono je żeby więcej osób mogło trenować. Czyli zło konieczne

Pozdrawiam,
R.

Kuschalla odstawiłeś? Nie wierzę. A może masz prsy jakimś używane raączki do kuschalla na zbyciu?

@Mantis

Ten kaszelek to akurat kolegi. Ja się jednak na stałe zdecydowałem na Pantherę. Nie rozglądałem się za takimi rączkami. Popatrzę, ale to już w maju

Pozdrawiam,
R

Rozbawiony pisze:@Mantis

Ten kaszelek to akurat kolegi. Ja się jednak na stałe zdecydowałem na Pantherę. Nie rozglądałem się za takimi rączkami. Popatrzę, ale to już w maju

Pozdrawiam,
R

A moze chcesz tez moje dwa stare wozki, bo mi zalegaja w piwnicy. Okazja, oddam Ci za darmo! Moge tez popytac wsrod kumpli, czy czegos na zbyciu nie maja.

A moze chcesz tez moje dwa stare wozki, bo mi zalegaja w piwnicy. Okazja, oddam Ci za darmo! Moge tez popytac wsrod kumpli, czy czegos na zbyciu nie maja.

Nie chodzi mi o same raczki ale takie chowane bo się wybieram nad morze pod koniec maja i po plaży jak sam się zakopię to chyba lepiej żeby ktoś kto pomaga nie dostał garba

Ale poważnie pytam masz takie rączki? jak tak to na priva podaj cenę i się myślę że dogadamy

Bosze... ludzie... to bylo do Rozbawionego, ironia taka. Facet chyba sam siebie nie czyta jakie bzdety sadzi na tym forum - prywatny zlom sobie zalozyl, oczywiscie sa tam wozki wszystkich konkurencyjnych wobec Panthery firm...

Anonymous pisze:Bosze... ludzie... to bylo do Rozbawionego, ironia taka. Facet chyba sam siebie nie czyta jakie bzdety sadzi na tym forum - prywatny zlom sobie zalozyl, oczywiscie sa tam wozki wszystkich konkurencyjnych wobec Panthery firm...

Czyli nie masz zadnych wozkow klamco . Ja ma jednego spinera moge oddac za darmoche+ koszt wysylki .

Witam,

Nie wiem co tam kto tam ma w piwnicy Pisałem o złomie KLUBOWYM. Sprawdzałem i nie widziałem tam rączek przy kaszelku. Trudno się do tego dobrać, bo wszystko leży jedno na drugim. Jeszcze się porozglądam. Co do warunków, to trzeba będzie zlokalizować ewentualnego właściciela. Nie pośredniczę w takich transakcjach

Pozdrawiam,
R