Tetraplegik • Potrzeby fizjologiczne - Strona 3
Strona 3 z 7

: 23 paź 2004, 18:33
autor: Łukasz
Próbowałem LAXSOL niestety na mnie on niedziała :( Musiałem wrócić do BISAKODYLU :(

: 24 paź 2004, 10:53
autor: Lekter
Jeden raz tylko próbowałeś "Laxolu" czy więcej? Za pierwszym razem nie zadziała, bo musisz się przyzwyczaić do nowego środka. U mnie za pierwszym razem też nie zadziałał, następne kilka razy też słabo, dopiero m.w. po dwóch tygodniach zaczął działać dobrze i jak dla mnie jest dużo lepszy od "Bisakodylu"

: 25 paź 2004, 13:27
autor: Krzyżak
Ja dzisiaj wypróbowałem i byłem w szoku. Po 10min było po sprawie. Laxol działa szybko i intensywnie, bo po wyglądałem jakbym spod prysznica wyszedł(hihi) :lol:

: 25 paź 2004, 13:56
autor: tetrus
Krzyżak pisze:Ja dzisiaj wypróbowałem i byłem w szoku. Po 10min było po sprawie. Laxol działa szybko i intensywnie, bo po wyglądałem jakbym spod prysznica wyszedł(hihi) :lol:
Nie cieszyl bym sie tak. Kiedys probowalem czopki glicerynowe i pierwsze 2 razy bylem zachwycony. Kolejny to masakra, czopki nie dzialaly i znow jade na bisakodylu.

zaparcia

: 25 paź 2004, 16:34
autor: szymon
mam problem. gdzieś od trzech tygodni nie mogę się wypróżnić w takiej ilości jak normalnie. po prostu stawiam klocki jak dziecko i mecza mnie gazy.co zrobić :shock:

: 25 paź 2004, 18:00
autor: tetrus
Moze mniej jesz i mniej oddajesz. Jesli to nie to, to lewatywe albo placem niech Ci ktos pomoze.

: 25 paź 2004, 18:26
autor: agusia
Na nadmierne gazy polecam Espumisan dostępny jest w aptece bez recepty, opakowanie 100 kapsułek kosztuje ok 18 zł. Zażywa się po 3-6 kapsułek jednorazowo 1-3 razy dziennie.

: 25 paź 2004, 20:09
autor: Łukasz
Szymon polecam dzień przed wypróżnianiem zjeść sobie kilka jabłek i będziesz miał echo w brzuchu :)

: 26 paź 2004, 13:02
autor: Krzyżak
Możesz też spróbować domowej kuracji.
Codziennie nadczo pij wywar z suszowych śliwek i gwarantuje, ze stolec i zaparcia wrócą do normy.
Na noc do szklanki wrzuć 5 suszonych śliwek i zalej wrzątkiem i przykryj podstawkiem. Rano wyciagnij śliwki i wypij nadczo.
Pamiętaj, że nie wolno tego słodzić.

: 26 paź 2004, 18:05
autor: agusia
Można też codziennie wypijać zaparzone siemię lniane. Bardzo ładnie chroni układ pokarmowy przed wszystkimi świństwami jakimi się faszerujemy no i ładnie regujuje pracę jelit.

: 04 lis 2004, 15:12
autor: Alicja
Myślę, że to dobrze macie swoje sposoby na potrzeby fizjologiczne. Ja Jestem po rozszczepie kręgosłupa i kiepsko mi te sprawy idą. A z drugiej strony nie chce się faszerować byle czym. Zazdroszczę !!!!!!!!!!!! :cry:

: 05 lis 2004, 13:29
autor: Łukasz
Od jakiegoś czasu próbuje wypróżniać się na ubikacji ale niestety bez powodzenia :( Po zaaplikowaniu czopków siadam na kibelku i po dłuuugich dwóch godzinach jestem tylko odgazowany. Więc wracam do łóżka zakładam pieluche :( kolejny czopik i po godzinie jest już po kłopocie. Jak sobie z tym radzicie bo ja już mam dosyć :!: :!: Pomóżcie :!:

: 06 lis 2004, 16:07
autor: equinox
Witam
może za wcześnie siadasz na kibelek być może za płytko aplikujesz czopiki i po prostu wypadaja, razem z gazami zanim zdążą się rozpuścić na tyle, by skutecznie zadziałać, to się zdarza warto spróbować jeszcze raz [ wiem, że trudno się przekonać do nowego ale może jednak warto !? ] spróbuj zaaplikować czopiki głębiej na leżąco i po 20 minutach przejść na kibelek lub na kibelku wsadzić je głębiej :wink: nie ma uniwersalnej recepty każdy reaguje inaczej.
pozdrowionka
equinox

: 06 lis 2004, 16:19
autor: equinox
szymon pisze:mam problem. gdzieś od trzech tygodni nie mogę się wypróżnić w takiej ilości jak normalnie. po prostu stawiam klocki jak dziecko i mecza mnie gazy.co zrobić
Jeśli to może być dla ciebie pocieszeniem to nie jesteś sam to jest w....e niesty ale trzeba się przyzwyczaić że wszystko idzie jak po maśle i nagle STOP!!! i na próżno szukać przyczyn powodów myśleć co jest nie tak w każdym razie Ja ich już nie szukam. 22 lata na wózku nauczyły mnie, -- że wszystko może się zdarzyć -- he he
equinox

: 09 lis 2004, 10:28
autor: gosc
na łuzku pakuje czopka odczekam 10min. i w nastepne 15 min. na kibelku jest juz po wszystkim ja tak robie mysle ze ktos kto ma problemy wieksze powinien tez sprubowac wten sposób. sprubowac nigdy nie zaszkodzi a zrobienie kupy na kiblu naprawde moze byc przyjemne!!! jak za dawnych lat a nie w luzku.pozdro dla wszystkich.