: 09 mar 2010, 17:33
To jaka według was może byc maksymalna różnica wieku? Ja mam żonę młodszą 10 lat i żyjemy ze sobą już 12lat.
Forum dyskusyjne, którego tematem przewodnim jest uraz rdzenia kręgowego i wszelkie problemy, wyzwania i konsekwencje z tym związane.
http://tetraplegik.pl/forum/
nooo, a mnie sie nie podobaja narty pozostawione w kiblu nooAnonymous pisze:A mnie się nie podobają ludzie na wózkach .
Noo i dobrze, że Ci się nie podobają i o co Ci chodzi w związku z tym? Koleżanka wyżej napisała, że ON są super bo ma kolegę i chłopaka a ja mówię, że niepełnosprawność jest odrębną cechą charakteryzującą człowieka i nie można od razu mówić jakie to fajne są ON. Chodzi Ci o to, że ktoś przestał fałszywie słodzić i powiedział, że tacy ludzie mu się nie podobają? Nie potrafisz znieść innej oprócz entuzjastycznych opinii na temat "pełnosprawne dziewczyny i niepełnosprawni"? Jeszcze nie podobają mi się łysi, grubi i wielu innych, jesteś w ciężkim szoku?? Znajdź temat o nartach w kiblu i wyraź swoją opinię w temacie, ktoś Ci zabrania. Jesteś ON czy zakochaną w ON panienką broniącą biednych ON przed czyjąś niekorzystną opinią?Anonymous pisze:Nooo, a mnie sie nie podobaja narty pozostawione w kiblu nooAnonymous pisze:A mnie się nie podobają ludzie na wózkach .
A czy ktoś mówi, że ON to nie człowiek, że nie należy ich szanować, czy że jest gorszy i wszyscy mają go lubić? Ja pisze tylko, że nie muszą się podobać wszystkim fizycznie a tu przewrażliwione dziewczęta i chłopcy nie potrafią znieść faktu, że ludzie mają różne gusta i ganią inne zdanie od swojego.ona1 pisze:Niepełnosprawny to też człowiek, który ma wady i zalety. Nie ma ideałów. Ja jestem ON i nie walczę za wszelką cenę o to aby inni lubili mnie, nic na siłę. Najważniejsze, to umieć mądrze się różnić i szanować drugiego człowieka. Niby takie proste, a jakże trudne do zrealizowania.
Nie wiesz jak człowiek może się nie podobać? No nie żartuj. Podobanie dotyczy wyglądu fizycznego i wyobraź sobie ja nie zamierzam wiązać się z kimś kto mi się nie podoba. To nie dziecinada czy zbytnia wybredność, to normalny uczciwy wybór i świadomość w doborze partnera. Może kiedyś zrozumiesz, że ludzie aby stworzyć trwałą parę muszą sobie wzajemnie odpowiadać i pod względem intelektualnym i fizycznym a nie być ślepi na rzeczywistość i wady drugiej osoby, jak to ma miejsce na początku związku w fazie bezkrytycznego zakochania. Ty obecnie żyjesz swoimi złudzeniami i oburzasz się na innych bo widzą świat inaczej. Masz do tego prawo, ale nie większe niż ja mam do wyrażania opinii, że mnie się ON nie podobają. A tak na marginesie wyobraź sobie, że Ty też się wielu osobom nie podobasz i ja byś podeszła do jakiegoś chłopaka to mógł by nie chcieć się z Tobą spotykać. Potrafisz z tym żyć, czy trzeba załatwić Ci jakąś terapię? Może uważasz, że taki był by zbyt wybredny, bo nie powinien Ci odmawiać, co?kasia123 pisze:Całkowicie w porządku, mogą Ci się nie podobać tacy ludzie, nie interesować Cię, chociaż nie wiem, jak do cholery człowiek może się 'podobać', jeśli się kogoś poznaje, to się go po prostu ceni, a nie jakieś głupie określenia, typu 'podobanie się', niczym dzieci w podstawówce 'podobasz mi się,bo jesteś fajny'
Jesteś dziewczyną pełną ideałów, która zakochała się w ON i teraz wszystkich uważa za takich samych jak jej idealny chłopak. Tak robią dzieci, gdy zobaczą osobę należącą do jakiejś grupy automatycznie przypisują takie same cechy wszystkim osobom z danej grupy. Każdy dorosły człowiek wie, że ludzie są różni i mają różne gusta i upodobania. Jak mówię, że mi się nie podoba niepełnosprawny to znaczy, że mi się nie podoba fizycznie i co zabronisz mi? Może być miły, mieć świetny charakter a mimo to nie będzie mi się podobał i wbrew temu co piszesz to jest mniej dziecinne podejście niż Twoje, które próbuje wszystkim wmówić, że wszyscy niepełnosprawni są milutcy, mądrzy, wrażliwsi i w ogóle cacy a już na pewno lepsi od pełnosprawnych. Ja siebie nie oszukuję i mówię prawdę o atrakcyjności fizycznej, która jest ważna, wbrew temu co się Tobie wydaje. Nie potrafisz zrozumieć, że dla kogoś wygląd może być istotny i śmiesz komuś rozkazywać, że ma patrzeć na inne cechy np. charakter, bo Ty tak robisz? A niby jakim prawem? Nie mówię, że nie lubię czy nie toleruję ON, mówię tylko, że są dla mnie nieatrakcyjni fizycznie (czyli nie podobają mi się), a Ty od razu o dyskotekach i świeceniu tyłkiem. To jest mój gust i moja sprawa, kto mi odpowiada fizycznie a to jest forum dyskusyjne a nie zamknięty kącik wzajemnej adoracji dla dziewczyn ON i dla nich samych w którym wzajemnie sobie słodzą i wywyższają się bezpodstawnie ponad innych, co sama uskuteczniasz pisząc, że są lepsi od zdrowych. Takim stwierdzeniem potwierdzasz tylko, że nie masz rozeznania w temacie niepełnosprawności. Wśród niepełnosprawnych są ludzie różni. Są inteligentni i są głupi, są uczciwi i są cwaniacy, nie każdego wypadek zmienia na lepsze, ale to chyba zbyt duża różnorodność cech dla Ciebie, bo Ty znasz tylko tych paru milusieńkich i wspaniałych.kasia123 pisze: Co do ich złośliwości i wredoty nie spotkałam się z czymś takim, może poznaj naprawde człowieka niepełnosprawnego, a nie podpieraj się wiadomościami z filmów, bo tam z osób na wózkach robią istne karykatury, ociekające złością, i nienawiścią, do wszystkiego, jakby to w jakiś sposób przyczyniło się do ich nieszczęścia, nie, w życiu tak nie jest.
I wierz mi, że im totalnie nie zależy na tym, żeby się Tobie, jak to powiedziałaś 'podobali', mają inne, ważniejsze i sądze, że wyższego poziomu sprawy, problemy dnia codziennego.
I nie jestem niepełnosprawna, nie bronię siebie, tylko może zacznij mniej materialistycznie na ludzi, nie tylko tych niepełnosprawnych, których balastem wg. Ciebie jest wózek, na grubych, brzydkich, najwidoczniej jesteś rozkapryszoną nastką, nic nie wiedzącą o tym, że to nie wszystko.
Boli Cię, że ktoś napisał prawdę z którą być może masz nieszczęście się spotykać na codzień? Pewnie nigdy żadna dziewczyna zobaczywszy Twój wózek nie powiedziała Ci, że możecie być tylko przyjaciółmi? Przecież to jest normalne, że niektórym podobają się ludzie sprawni, nie rozumiem dlaczego ręce Ci opadły, gdy ktoś przestał Ci słodzić, że wózek nic nie zmienia w relacjach damsko-męskich? Lubisz żyć w świecie złudzeń?Anonymous pisze:kasia i ona1 dokładnie , dlatego nie pisalem wiecej na jej/jego prowokacje, bo rece opadly mi do samej ziemi jak wielka gjest glupota ludzka, dobrze ze sa tacy ludzie jak wy, bo juz chcialem przestac tu wchodzic i czytac...