Tetraplegik

Witam

Jestem tu nowy i mam nadzieję znaleźć kilka rad, wskazówek, informacji przydatnych w Naszym ,,ciekawym,, życiu.

Na wstępie chciałbym abyście polecili mi jakiś dobry/fajny ośrodek rehabilitacyjny. Jestem po wypadku a co za tym idzie urazie rdzenia i jestem z porażeniem 4 kończynowym - a więc szukam ośrodka gdzie jest zapewniona, że to tak ujmę full opieka itp. począwszy od jedzenia na wypróżnianiu kończąc - zresztą wiecie o co chodzi.
Jestem po wypadku już 12 lat i może dziwnie to teraz zabrzmi ale nadszedł czas aby gdzieś się wyrwać, odsapnąć od domu, a nawet dać rodzince ode mnie odpocząć.
Z informacji technicznych - na wózku, fotelu itp. siedzę choć sam rady na niego wsiąść nie dam. Mam małą nazwijmy to dziurkę/odleżynkę na pośladku po przebytej batalii z czymś dużo większym - ale to historia na dłuższą opowieść. Przykurcze w kolanach niestety też są.
Po operacji byłem w Reptach a potem tylko na oddziałach reh. w kilku szpitalach.
Ośrodek ten może być płatny w granicach rozsądku oczywiście bo w Lotka jeszcze nie wygrałem
Mam nadzieję, że mi pomożecie coś znaleźć. W razie ,,W,, pytajcie o co chcecie.
Jestem ze świętokrzyskiego.

Pozdrawiam

Widze, ze masz w sobie sporo optymizmu, wie czas sprowadzic Cie na ziemie

Niestety kolego, raczej nie znajdziesz osrodka/placowki gdzie pojedziesz sobie bez na turnus rehabilitacyjny bez swego opiekuna. Jesli taki znajdziesz, to daj znac. Byc moze sam bym skorzystal. Jesli chcesz rehabilitacji i byc sam, to tylko w szpitalu gdzi maja oddzial rehabilitacyjny.

Mozesz jeszcze popytac w FAR www.far.org.pl, czy kwalifikujesz sie na oboz. Tam masz opieke, tylko z odlezyna moze byc problem.

Jeszcze tu pytaj www.cnzsajgon.pl

Do FAR właśnie napisałem też wczoraj - czekam na odpowiedź.

A co z Reptami - wie ktoś może jak tam teraz jest? Po operacji w Piekarach byłem tam 2 miesiące i była full opieka itp - tylko to było 12 lat temu...

Szpitalne oddziały to raczej porażka niestety z tych na których byłem...