Coś na zasadzie hamowni do jazdy wózkiem w miejscu
: 05 cze 2008, 20:01
Witam
Ostatnio wpadłem na pomysł, aby zrobić coś na kształt hamowni samochodowej, do jazdy wózkiem w miejscu/w domu. Mieszkam w bloku na trzecim piętrze, bez windy a rodzice mają już swoje lata i żadko bywam na dworze, a trening zawsze się przyda.
Myślałem o czymś na kształt podestu z atopionymi wałkami, pokrytymi czymś anty-poślizgowym. Nie wiem czy konieczne byłoby też jakieś mocowanie dla przednich kółek? No i dodałbym jeszcze jakiś licznik do pomiaru przebytego dystansu/prędkości itp.
Chciałbym Was zapytać, co o tym myślicie, czy takie coś zdało by egzamin?
Czekam na wasze opinie.
Pozdrawiam
Ostatnio wpadłem na pomysł, aby zrobić coś na kształt hamowni samochodowej, do jazdy wózkiem w miejscu/w domu. Mieszkam w bloku na trzecim piętrze, bez windy a rodzice mają już swoje lata i żadko bywam na dworze, a trening zawsze się przyda.
Myślałem o czymś na kształt podestu z atopionymi wałkami, pokrytymi czymś anty-poślizgowym. Nie wiem czy konieczne byłoby też jakieś mocowanie dla przednich kółek? No i dodałbym jeszcze jakiś licznik do pomiaru przebytego dystansu/prędkości itp.
Chciałbym Was zapytać, co o tym myślicie, czy takie coś zdało by egzamin?
Czekam na wasze opinie.
Pozdrawiam