Tetraplegik • zakochałam się w tetrusie - Strona 2
Strona 2 z 3

Re: zakochałam się w tetrusie

: 01 cze 2013, 22:35
autor: radiol
Każdy ma prawo do szczęścia,
Nie można od razu przekreślać
jeżeli wiesz na co się piszesz to walcz tylko nie dziw się mu ze jest oporny

Re: zakochałam się w tetrusie

: 01 cze 2013, 22:57
autor: weronika
Justysiu ty wiesz co mówisz..? czy lubisz po prostu wrzucać stare teksty bo tak prościej......i wiecie kochani...macie rację ...nie można zmusić nikogo aby pozwolił się kochać...to koniec...

Re: zakochałam się w tetrusie

: 01 cze 2013, 23:23
autor: weronika
do ...On...wiem,że to przeczytasz i pewnie nie zdziwi cię ,że tu.....znasz mnie.. :D zasady nie dla mnie....zaczęło się od sesji...i być może jeśli przerwałabym na 6 ...nie czułabym tego co teraz...ale...nie przeżyła bym również tych prawie 6 miesięcy....dziękuję ci za motywację w rzucaniu palenia[ nie palę nadal]za godziny dyskusji....lubię ludzi ze swoim zdaniem...nawet jeśli jest odmienne od mojego...i jesteś najbardziej uroczym mężczyzną jakiego poznałam od wielu miesięcy i mam nadzieję,że to zapamiętasz.... :D i dbaj o kotka ..aby nie tęsknił ......i nie byłabym sobą gdybym nie dopisała...,że zajebi.......całujesz :D panie D......i ...jeszcze wiele mogłabym pisać....tylko po co.....powodzenia :D

Re: zakochałam się w tetrusie

: 01 cze 2013, 23:25
autor: weronika
i pewnie nie raz tu zajrzę....być może tym razem ja udzielę rad ...jakiejś zauroczonej kretynce..... :D pozdrawiam.... ciepło

Re: zakochałam się w tetrusie

: 02 cze 2013, 11:59
autor: Vector
oj tam trafiłaś na jakiegoś słabego zjeba co myśli że życie piękne dla każdego a on miał pecha bo mu nerwy w kręgosłupie odcięło i już koniec świata, daj mu spokój bo skoro on jeszcze/wciąż ma z tym problem to choćbyście byli razem to on tym problemem cię przytłoczy. Poszukaj faceta bez kompleksów (niekoniecznie kulawego, chciaż niektórzy to na prawde ciacha... szkoda że jestem zajęty :P )

Powodzenia i trzymaj się ciepło

Re: zakochałam się w tetrusie

: 02 cze 2013, 15:00
autor: Justysia
Vector pisze:oj tam trafiłaś na jakiegoś słabego zjeba co myśli że życie piękne dla każdego a on miał pecha bo mu nerwy w kręgosłupie odcięło i już koniec świata, daj mu spokój bo skoro on jeszcze/wciąż ma z tym problem to choćbyście byli razem to on tym problemem cię przytłoczy. Poszukaj faceta bez kompleksów (niekoniecznie kulawego, chciaż niektórzy to na prawde ciacha... szkoda że jestem zajęty :P )

Powodzenia i trzymaj się ciepło
Fakt ciacha z wisnia tyle ze bez ....pechy hi hi .

Re: zakochałam się w tetrusie

: 02 cze 2013, 17:03
autor: Vector
Justysia pisze:
Vector pisze:oj tam trafiłaś na jakiegoś słabego zjeba co myśli że życie piękne dla każdego a on miał pecha bo mu nerwy w kręgosłupie odcięło i już koniec świata, daj mu spokój bo skoro on jeszcze/wciąż ma z tym problem to choćbyście byli razem to on tym problemem cię przytłoczy. Poszukaj faceta bez kompleksów (niekoniecznie kulawego, chciaż niektórzy to na prawde ciacha... szkoda że jestem zajęty :P )

Powodzenia i trzymaj się ciepło
Fakt ciacha z wisnia tyle ze bez ....pechy hi hi .
oj Justysia nawet nie chcę Cię jechać bo widzę że sporo wycierpiałaś i jesteś uprzedzona do niektórych/ jak nie wszystkich facetów... może szczęście Ci dopisze w końcu,
Ciebie królowo też pozdrawiam :P

Re: zakochałam się w tetrusie

: 02 cze 2013, 19:39
autor: weronika
dzięki....i dałam sobie spokój....a ty Justysiu...nie możesz wszystkich oceniać jedną miarą...tobie coś tam nie wyszło...mi jak widać również...może jednak kolejnej wyjdzie....

Re: zakochałam się w tetrusie

: 02 cze 2013, 21:13
autor: weronika
chociaż jak trafi na taką górę lodu :) na jaką ja trafiłam...będzie miała przerąbane :)

Re: zakochałam się w tetrusie

: 02 cze 2013, 21:18
autor: ann26
W jakim stanie fizycznym jest ten facet? Bo psycha mu siadla jak nic.I dlaczego nie odzywa sie na forum.

Re: zakochałam się w tetrusie

: 02 cze 2013, 22:18
autor: tetrus36
...

Re: zakochałam się w tetrusie

: 02 cze 2013, 22:37
autor: ann26
Zakładam, ze glownym powodem niecheci tego tetrusa jest po prostu fakt, ze on nie widzi sensu bycia z nia i kazda inna, bo jego takie zycie nie cieszy.Dla tego stwierdzam, ze psycha mu siadla. W sumie to jego wybor.

Re: zakochałam się w tetrusie

: 02 cze 2013, 23:51
autor: Vector
ann26 pisze:W sumie to jego wybor.
dlatego jesli autorka nie czuje wstretu do facetow przez ten drobny epizod zachecam do przyblizenia swojej osoby, fotki mile widziane, a moze ktos ciekawy sie trafi :P

Re: zakochałam się w tetrusie

: 03 cze 2013, 11:04
autor: weronika
jeśli chodzi o jego psychę......to jedna wielka zagadka....i być może faktycznie nie byłam w jego typie ,być może błędnie odczytałam jego potrzeby...jestem tylko człowiekiem...mam prawo do pomyłek...ale i tak nie żałuję,że pojawił się w moim życiu...pokazał mi trochę inny świat....a co dalej...? pewnie trochę czasu upłynie zanim ...będzie jakieś dalej....pozdrawiam wszystkich cieplutko :)

Re: zakochałam się w tetrusie

: 03 cze 2013, 11:10
autor: weronika
a jeśli chodzi o niego...to czasem jest tu jako gość i wydaje mi się,że to on zacytował słowa Justysi.......'Daj sobie spokój..facet wie co mówi,a ty nie wiesz w co się pchasz........;