Tetraplegik

moj chlopak jest tetraplegikiem.Ostatnio wyladowal w szpitalu bo mocno spuchla mu reka(zaczelo sie od lokcia)..
Teraz kiedy prawie sie wyleczyl.. na drugiej rece robi mu sie taka sama opuchlizna;|
To duzy problem poniewaz w wielu czynnosciach pomagaja mu lokcie(kiedy sie przesiada ,itd).
Czy ktos z Was mial podobny problem:(??Od czego to moze byc??

nie twierdze na 100 proc..ja ok.rok po wypadku mialem podobne problemy-u mnie okazalo sie ze to limfa nie splywala z rak-potrzebny byl masaz limfatyczny po ok.7 zabiegach wrocilo do normy..moze u Twojego chlopaka jest podobnie--pozdrawiam ..

A do tej pory juz Ci to sie nie nawracalo??
Tez miales taka mocna opuchlizne;/???
Mozliwe, ze on ma ten sam problem.. jak byl w szpitalu to w sumie nie stwierdzili nic jednoznacznego;/
Ale dokladnie to wyglada to tak, ze zaczyna mu puchnac reka(od strony lokcia) i gromadzi mu sie jakis plyn w srodku.

Opuchnięcie kończyn u osoby po urazie rdzenia może dosyć często wystąpić. Szczególnie wtedy, kiedy dosyć długo przebywa w jednej pozycji, dotyczy to głównie nóg, często opuszczonych na dół na wózku podczas chłodnych dni.
W większości przypadków jest to słaby przepływ chłonki, ale... czasem mogą wystąpić poważniejsze komplikacje, a mianowicie: - zatorowośc żył, co może być bardzo niebezpieczne, nawet dla życia.
Trzeba zwracać uwagę na wiele czynników ryzyka, a więcej możesz przeczytać na naszej stronie http://www.tetraplegik.com/index.php?su ... =&ucat=11&
Co prawda artykuł odnosi się do kończyn dolnych, ale podobnie rzecz się ma jeśli chodzi o ręce.

PO tamtych masazach trwalo to ok.2 tyg-przeszlo...jakies 2 miesiace pozniej cos znowu zaczelo sie dziac ,ale przy pomocy zony i masazystki udalo sie zazegnac -chodzi o prawa reke -ta jest mniej sprawna.do dzisiaj czasami boli mnie łokiec lub okolice -staram sie wtedy zeby nie wisiala -iprzechodzi..co do zatorowosci(poz.dla Agusi -tak u mnie tez od tego zaczeto rozpoznawanie-na szczescie wystarczyly masaze-pozdro

Ja akutalnie mam właśnie problem z nogą. Opuchnęło mi kolano. Dostałam zastrzyki po których zamiast mi przejść to się pogorszyło i noga opuchła wtedy cała. Wylądowałam w szpitalu. Zdaniem lekarzy to podobno z przeciążenia jeżeli się nigdzie nie uderzyłam ani nie spadłam. Teraz noszę ortezę czyli stabilizator kolana. Może, że twój chłopak ma coś podobnego. Może wystarczy żeby wzmocnić jego łokieć taką samą ortezą tym bardziej, że tak jak on na łokciu pracuje tak ja właśnie na tym nieszczęsnym kolanie wszystko robie.

Noszę orteze tydzień i opuchlizna spadła.