Tetraplegik

Moja pierwsza wycieczka od kiedy jestem na wózku. Nie liczę tych gdzie jechało/leciało się do rodziny/znajomych.
W tym wypadku konieczna była pełna organizacja/logistyka. Wiele obaw, ale wszystko na szczęście poszło sprawnie i bez problemów. Podziękowania dla mojej drugiej polowy - bez niej nie było by to możliwe.
Krótki filmik z wyprawy:
http://www.youtube.com/watch?v=0QaD2ZmfkK4

W planie kolejna wyprawa. Zbieram dane na temat hoteli i miejsc, które odwiedzam pod kątem nas - wózkowiczów.
Gdy już nazbiera się tego trochę, postaram się uruchomić jakaś stronę gdzie każdy będzie mógł poczytać co jaki hotel oferuje i wiele innych przydatnych info.

http://www.cyrla.pl/
http://www.gastronauci.pl/pl/2991-chata ... yrla-rytro

Pierwsze prywatne schronisko w Małopolsce. Rozbudowane dzięki unijnym funduszom - między innymi o podjazd dla ON. Pod samo schronisko można dojechać autem, byle solidne było... Jeśli ktoś ma już solidną parę w rękach - na handbiku też powinien wjechać, bo droga utwardzona na samą górę, tylko nie jestem pewna, czy xcr sobie poradzi, czy nie lepiej byłoby jednak na góralu.... Na dwukołowcach śmiałkowie tam śmigają, trzykołowców też wypadałoby zachęcić, bo miejsce przeurocze, gospodarze też.
Widzę sprzęcik od pana Jarka Roli. Piękny:)

Dzięki, za informacje. Z chęcią kiedyś odwiedzę. Co więcej posiadacie z przystosowań oprócz podjazdów? Czy jest chociaż jedna przystosowana łazienka + pokój?
Trasa ma spore nachylenie, ale jeśli jest dobrze utwardzona to da rade wjechać bo dystans nie jest duży:

Szczerze mówiąc nie widziałam jeszcze łazienek w nowym skrzydle po rozbudowie, ale myślę, że skoro podjazd wybudowali, bo taki był wymóg dotacji to i łazienka powinna być przystosowana. Najlepiej jednak spytać gospodarza - Jacka Świcarza kom. +48 604 087 609.

W Beskidzie Sądeckim jest jeszcze parę miejsc które w przystosowano:
ciekawy kasztel w Szymbarku (między Grybowem a Gorlicami) http://www.gorlice.art.pl/oddzialy-muze ... barku.html,
Sucha Dolina k. Piwnicznej
i ogrody sensoryczne w Muszynie
http://www.kuniecswiata.pl/index.php?t= ... szynie-331


Jeśli będziesz w okolicy odezwij się jakimś mailem (stonej@tlen.pl), może pośmigacie razem z moim małżonkiem. Oblatujemy właśnie xcr-a ze stajni pana Jarka:)

PS:a.... i jeszcze Wierchomla - też w Dolinie Popradu z obczajonych wstępnie miejsc przyjaznych - obiekt rewelacyjny.

http://www.wierchomla.com.pl/hotel

I to wszystko za te renty z ZUS-u? macie moc hehe

a kto mówi, że za renty z ZUSu? słabe rączki czy nogi to nie oznacza jeszcze, że główka słaba. Brać się z życiem za bary proponuję i zamiast liczyć na ZUS uczyć się a poźniej działać. Każdy ma jakiś talent. Nie marnować;))