Tetraplegik • panthera X - Strona 4
Strona 4 z 4

: 03 lis 2009, 17:38
autor: tomeka
Sorki, troche mnie nie było.

Nie, nie jest proste zrobienie takiego lekkiego wózka. Serio serio.

Do U2 normalnie montuje się cały osprzęt - to w U2-Light'cie nie da się zamontować wąsów. I o tym było wiadomo od początku i wszystkim zainteresowanym wózkiem.
Ciężko mi powiedzieć jak będzie wyglądał S3, ale tak jak napisałem - będzie na pewno lżejszy od S2, cięższy od Xa, i będzie się dawało do niego zamontować cały osprzęt. Uniwersalny wózek generalnie przewidziany pod 'wszystkich'.

Jeśli chodzi o problem wąsów w ujęciu ogólnym - tylko ułamek z naszych klientów z nich korzysta. Po prostu Doroto, X to nie jest wózek dla ciebie. Jak tylko pojawi się S3 to dam znać - może się jednak spodoba? :)

X jest robiony podobnie jak U2-L, to znaczy są standardowe szerokości, natomiast niejako 'na zamówienie' jest robiony balans.
Najprawdopodobniej będzie mozliwość zrobienia całej ramy pod wymiar (tak zresztą jest z każdą pantherą - można sobie zamówić 'specjalną' ramę), oczywiście wiąże się to z kosztami.

W brew pozorom jest spora różnica w jeździe na Xie - nie chodzi tylko o wagę, ale o całą konstrukcję. Ten wózek normalnie frunie. Jak tylko będziemy mieli egzemplaż - zapraszam do wypróbowania, bo tak na gembę (tak Gombrowiczem zajechałem) to sobie moge zapewniać.

A teraz sie troche rozpisze bo trafiło na temat który mnie jakiś czas temu strasznie rozbawił:
Quickie Helium ZACZYNA kosztować od 2500EUR, tyle że płaci się tam za 'pakiety' odchudzające. W tej cenie wózek wazy 9kg (!), czyli za ponad 10000PLN mamy wózek pół kilo cięższy od standardowego S2. Za najlżejszy pakiet Electron trzeba niestety słono dopłacić. Konia z wozem temu kto znajdzie w internecie kwote tej dopłaty :) Z pamięci rzucam że cena wersji Electron to było około 3000-4000EUR. Dodatkowo do ceny wózka dolicza się cenę każdej praktycznie części - wliczając w to na przykład cene kółek przednich. Wyposażony 'lekki' Helium kosztuje w okolicach 6000-7000EUR
Katalogowa waga - bez dodatkowego osprzętu - to 6,5kg.
Czyli za cene ok. 28000PLN mamy wózek który waży tyle co U2-Light.
Ukłon w kierunku Dorotki - można do niego założyć wąsy. Kosztują 250EUR - to już sprawdziłem :D
Rama Quickiego Helium w wersji Electron za powiedzmy 28000PLN waży 4,2kg - akurat tyle co CA√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£A panthera X. Za powiedzmy 17000.
Tyle w temacie kosmicznych cen - LOL. I niedomówień marketingowych.
Zaznaczam że ceny są na oko i przybliżone - najlepsze ogólnodostępne źródło jakie udało mi się znaleźć to formulaż zamówienia Quickiego - niestety w języku którym posługuje się niezbyt dobrze - po hiszpańsku (przynajmniej z obrazkami)... Nie było dla mnie jasne na przykłąd czy ceny uwzględniają podatek. A to dość ciekawa kwestia.

No - na dziś wystarczy
trzymcie sie

: 09 lis 2009, 16:17
autor: muppet
Waga ma znaczenie tak jak i rozmiar ;) kto myśli inaczej jest w błędzie. Wniosek jest prosty jeżeli komuś pasował U2 light X będzie młodszym lżejszym bratem czy siostrą (do tego modniejszą). Kto powiedział że wózkiem nie można się chwalić? Gdyby było inaczej na forum nie byłoby sporów, która firma czy model lepszy. Każda sroka...... ja nie mogę się doczekać x na własność. Nie jego wad (okaże się) wiem jednak że będzie powodem zazdrości mimo tego że nie dla zazdrości będę go miał. Podoba mi się i tyle w gwoli uprzedzenia pytań. P.s Tomek moją reakcję widziałeś o k.. nie odda jej ni troszkę. PEACE

Widziałem, macałem, siedziałem

: 01 kwie 2010, 08:50
autor: muppet
Dwa dni temu miałem okazję organoleptycznie zapoznać się z testowym modelem Pantery X. Powiem tak, do momentu, w którym podniosłem razem z kołami nad głowę (bez kół rama waży mniej niż niejeden laptop) podchodziłem do tematu wagi sceptyczne. Faktem jest, że od początku podobał mi się kształt, ale zestawiając go z wagą NIE MA KONKURENCJI. W pełni władz umysłowych opowiadam Wam moje wrażenia. Z chwilą, kiedy siada się w/w wózek nie chce się z niego zsiadać. Dla porównania powiem tylko tyle, że różnica pomiędzy modelami U2 light a Pantcherą X jest kolosalna. Do tej chwili nie wierzyłem, że da się skonstruować coś lepszego od U2 light już wiem, że bardzo się myliłem. Faktem jest, że słowami nie da się w pełni oddać wrażeń z testu to po prostu trzeba przeżyć osobiście, do czego bardzo zachęcam. PEACE

: 01 kwie 2010, 09:05
autor: tomeka
oficjalna cena w Polsce: 17000PLN

powiedziałbym że całkiem rozsądna :)

: 23 cze 2010, 21:08
autor: tetrus100
dzisiaj miałem okazje usiąść na pantherke xcudo:D
mam panthere u2 ale bez porównania do panthery x;]
waży tyle co styropian;]wygodna i zwrotna jeszcze bardziej niz inne modele panthery, cieniutkie opony...wygląd wyjątkowy..marzenie kazdego tetrusa
cena całego wózka z wyposażeniem to 17 000zł.

: 25 wrz 2010, 10:16
autor: robertooo
pozdrawiam

: 25 wrz 2010, 11:12
autor: tetrus
Oner Carbon calkiem fajny.
Patrze na zdjecia robione na stadionie i nie podoba mi sie tapicerka. Jesli tylko taka jest, to zepsuli wozek...

Re: panthera X

: 06 sie 2011, 22:39
autor: Monikaii
przymierzyłam ostatnio X
okoliczności przymiarki następujące:
była rozmiar większa, niż mój obecny wózek, miała jakby mniejsze - na pewno połowę węższe kółka przednie.
ciągi - wąziutkie, zdaje się aluminiowe, nie pamiętam, grunt, że nie guma ani silikon, a ja bez silikonowych ciągów nie popchnę wózka.
w domu w pokoju dywan, progi w drzwiach, stosunkowo ciasno, ja jestem dosyć słaba, balansu nie utrzymuję z powodu słabych rąk i niedopracowanej równowagi własnej, a gdy mam słabszy dzień ciężko mi własny wózek pchać, a na progach bywa, że się zaklinuję.
to był mój słabszy dzień.

i oto:
na wózku, na którym troszkę krzywo mnie posadzono, a z powodu braku grubszych antyposlizgowych ciągów nie bardzo miałam jak się poprawić, na wózku, który miał absolutnie nie dla mnie ciągi i jakoś tak nie bardzo mogłam też złapać za koła, żeby nim jechać
przy tych wszystkich utrudnieniach-
na dywanie obracałam w miejscu
próg pokonałam samodzielnie
(ze wsparciem chodzącym za mną na wypadek "przypadkowego, niekontrolowanego balansu"...)

gdy już siedziałam na łóżku, z nogami na podłodze i uniosłam samodzielnie, oburącz ramę - miałam ochotę ją przytulić...

ch...... wzruszyłam się,
no cóż, jest tyle możliwości, by życie było łatwiejsze, ale .. nie zawsze są one dla nas..;)
zdrówka
M

Re: panthera X

: 06 sie 2011, 22:46
autor: Gość
przy okazji: wielkie podziękowania dla Tomeka'i za przegląd kupionego na allegro wózka el. - mam nadzieję, że auto w porządku?
pozdrawiam,
M

Re: panthera X

: 07 sie 2011, 13:21
autor: Monikaii
jeszcze mi się przypomnialo:
hamulec w Panterze X jest jeden centralny, na tym, który oglądałam był zamontowany z prawej strony. nie wiem czy blokuje się go lekko czy z wysiłkiem, bo jak pisałam - tego dnia byłam słabsza, dosyć mocno "leżałam" na oparciu (stąd właśnie braliśmy pod uwagę ryzyko, że fiknę z wózkiem do tyłu i miałam za sobą stałą asystę) i trudno było mi się pochylić tak, by nie stracić równowagi, a nie bardzo miałam/potrafiłam przytrzymać się drugą ręką. W moim wózku mam rączki typu "wysuwane". są na stałe ustawione w najniższej pozycji, uchwytami skierowanymi prostopadle do oparcia. dzięki temu, gdy mam słabszy dzień a chcę po coś sięgnąć jedną ręką - drugą rękę zahaczam o oparcie i tą rączkę z tyłu. w X. nie ma takiej możliwości, ręka zahaczona o oparcie zsuwa się, ale może udało by się wypracować inną metodę zabezpieczenia,
mam tu na myśli prywatne sposoby kazdego z nas, w zależności od inwencji i usprawnienia,
ale też pomyślałam np. o możliwości wystylizowania oparcia ramy na lekko wywiniętą do tyłu - coś jak wykończenia oparć niektórych krzeseł, czy foteli, tak by mimo braku rączek była możliwość "zahaczenia" się. choć może wygięcie ramy oparcia zaburzyłoby sztywność i trwałość całości? nie wiem, prawdopodobnie dobrana linia prosta jest optymalna.

tak czy inaczej, gdybym zniwelowała ryzyko balansu i stać by mnie było na nią - wzięłabym ją, bo zdaje się, że bardzo ułatwia życie.
co do innych kwestii się nie wypowiadam - innych wózków węglowych nie widziałam, a stylizacja, estetyka, no.. co tam komu się podoba, ważne, żebyśmy my na nich dobrze wyglądali i żeby w życiu pomagały
i to tyle,
pozdrawiam,
M

Re: panthera X

: 04 lip 2012, 22:21
autor: gosc88888
Witajcie,nie wiem czy ktos mi pomoze,ale zaryzykuje zapytac :) pytanie do posiadaczy panthera x. jak sprawdzaja sie wam boczki przy kolkach?przeciez to jakas masakra jest.. sa takie luzne,co chwila wypadaja.wystarczy drobny ruch cialem, lub przy przesiadaniu sie z wozka na cos.. lub jesli ktos chce wozek popchac bez czlowieka na nim,to tez nei ma za co zlapac bo oparcie sie rusza automatycznie "wywalając" boczki ..
jazda bez boczkow tez uciazliwa bo mozna sie pobrudzic..
czy ktos cos na ten temat moze mi napisac?bylbym wdzieczny :)

Re: panthera X

: 10 lip 2012, 12:48
autor: gosc1234
a dociskasz je na tych dolnych mocowaniach? ja też parę razy miałam tak że boczek wysunął się z tego dolnego kółka ale jeśli się dobrze założy i dociśnie raczej nie zdarza się to a oparcie przemieszcza się najwyżej kilka mm przy pchaniu od tyłu. sprawdź czy dobry boczek na dobrą stronę dajesz tzn. przy tylnym mocowaniu plastikowy element powinien być skierowany na zewnątrz czyli w stronę koła, a przy przesiadaniu wysuwaj się do przodu by nie zahaczać:)

Re: panthera X

: 29 sie 2012, 09:11
autor: muppet
Doczekałem się. Jestem użytkownikiem x-a już 3 miesiąc. Doświadczam go wszędzie - schody, krawężniki. Na chwilę obecną jedyna wada, jaka dostrzegam to, że się ubrudził;).

Re: panthera X

: 03 wrz 2012, 09:58
autor: kasialuba
Witam, czy w województwie lubelskim znajdę jakiś sklep w którym można przymierzyć panterkę?

Re: panthera X

: 04 wrz 2012, 11:08
autor: muppet
Najlepiej będzie jak telefonicznie ustalisz przymiarkę z firmą sprzedającą dany wózek.