Tetraplegik

Witam, czy ktoś posiada GTM mustanga? Wydaje się byc całkiem przyzwoity, zarówno cenowo jak i jakościowo, co sądzicie? Przymierzam się do jego zakupu, jestem wysoki parus

ten mustang ma ramę wykonaną z cienkich rurek i myślę, że przy balansowaniu jak gdzieś na nierównej powierzchni będziesz mocniej kładł przednie koła to rama się może krzywić, a zobacz sobie na gtm 1 on ma podobną konstrukcję i jeszcze dodatkowe rurki idące spod siedzenia do przednich kółek co sprawia, że rama jest solidniejsza. Zastanawiałeś się nad hamerem vario myślę, że jest o wiele lepszy bo ma ramę z grubszych rurek.

siera71 pisze:ten mustang ma ramę wykonaną z cienkich rurek i myślę, że przy balansowaniu jak gdzieś na nierównej powierzchni będziesz mocniej kładł przednie koła to rama się może krzywić, a zobacz sobie na gtm 1 on ma podobną konstrukcję i jeszcze dodatkowe rurki idące spod siedzenia do przednich kółek co sprawia, że rama jest solidniejsza. Zastanawiałeś się nad hamerem vario myślę, że jest o wiele lepszy bo ma ramę z grubszych rurek.

Cytuję opis produktu ze strony producenta:

"Z DUŻĄ PRZYJEMNOŚCIĄ PRZEDSTAWIAMY PAŃSTWU NASZ NAJNOWSZY PRODUKT - WÓZEK AKTYWNY GTM MUSTANG.
ZASTOSOWANE TCHNOLOGIE ORAZ NAJWYŻSZY POZIOM DOPRACOWANIA NAWET NAJMNIEJSZYCH ELEMENTÓW W WÓZKU MUSTANG ZASPOKOJĄ NAWET NAJBARDZIEJ WYMAGAJĄCYCH UŻYTKOWNIKÓW, A MATERIAŁY, TAKIE JAK WYSOKOWYTRZYMAŁE STOPY ALUMINIUM, WŁÓKNA WĘGLOWE ORAZ KOMPONENTY WYKONYWANE PRZY UŻYCIU WYSOKIEJ KLASY MASZYN CNC DECYDUJĄ O NAJWYZSZEJ JAKOŚCI NASZYCH PRODUKTÓW. POTWIERDZAJĄ TO BADANIA ZMĘCZENIOWE: 2 MILINY CYKLI Z OBCIĄŻENIEM 120KG POWODUJE , IŻ NASZ PRODUKT 10-KROTNIE PRZEWYŻSZA OBECNE STANDARDY WYMAGANE NORMAMI EUROPEJSKIMI. WZSZYSTKIE ROZWIĄZANIA W NASZYCH PRODUKTACH SĄ TESTOWANE PRZEZ NASZ ZESPÓŁ OSÓB KORZYSTAJĄCYCH NA CO DZIEŃ Z NASZYCH PRODUKTÓW. GTM MUSTANG- NAJLEPSZY KOMPROMIS POMIĘDZY JAKOŚCIĄ, WYTRZYMAŁOŚCIĄ A WAGĄ ULTRALEKKIEGO WÓZKA."

Kolego, cienkie rurki to ma Panthera którą też sam posiadam i nic się nie gnie nic nie wykrzywia. Wiesz jaką grubość ścianki ma rurka w Pantherze? Około 1mm. Także za przeproszeniem nie piernicz głupot, bo każdy wózek musi spełniać pewne normy, a jak producent pisze, ze je spełnia, to chyba je spełnia, no nie? Jeżeli jednak nie wierzysz w to co pisze producent, to zawsze możesz poprosić o zaprezentowanie takiego wózka i wtedy organoleptycznie przekonasz się czy faktycznie tak się gnie, czy też może nie.

Pozdrawiam.

Dobra dobra zaprezentowanie wózka że sobie go dotkniesz czy usiądziesz niewiele ci daje, a po za tym to wszystko wychodzi po jakimś czasie użytkowania. A pantera ma podobną konstrukcję do gtm 1, też idą wzmocnienia spod siedzenia do przednich kół.

Ważna jest bardzo grubość ścianki rurki a nie średnica rury bo wyobraź sobie jakby zrobili z 50mm rury heh ramę a ścianka miałaby 1mm z aluminium t6 to w porownaniu z 3 mm ścianka w rurze 30 mm nie miałaby tamta 50mm szans jesli chodzi o wytrzymałość.Tak panthera ma cienką ściane rurek bo jest chromo-molibdenowa nie mierzyłem swojej dokładnei ale mysle ze okolo 1 mm za to gtm którego obecnie posiadam jest z aluminium stop albo 7020 t6 lyb jakis tam 6061 choc nie jestem pewien z którego mam nadzieje że to któryś z tych bo stopy wykorzystywane w lotnictwie i nie tylko . Z tego co wiem wózeg sagitta vermeirena jest wykoany z tego drugiego stopu a przynajmniej piszą tak na stronce swojej .Nie pamiętam już który przedstawiciel mi tłumaczył ale grubość ściany rurki jest cośokoło 2-3mm w gtm więc dlatego tam rama jest w mustangu bez sanek i konstrukcja otwarta , wielu producentów stosuje takei rozwiązania kuschall i quickie również akurat te woózki uważam za wyższa półkę. Póki co narazie mnie nie stać na nie ale może za rok kto wie .I z moich doświadczeń wynika iż 1mm może być za mało jeśli nawet jest to rura chromomolibdenowa po prostu nie wytyrzumuje pod ciężka pupa ponad 80 kg

Czyli jak mam handbike gdzie rama to tylko pojedyńcza rurka, ale o grubośći ręki i ściankach 5-6mm to mam nadzieje że to ok?
jeśli nie to nie piszcie bo będę się bał jeżdzić ;d
zresztą 2 rok jeżdze.

ps. o grubości nadgarstka znaczy się ;

Wy posrani normalnie jestescie.Jest gwarancja na 5 lat, to chyba wystarczy zeby rame przetestowac chocby zjedzajac ze schodow z 1-go pietra! Jak cos peknie, to wymienia.

taaaaa. jak pęknie rama zjeżdzając ze schodów to nie będzie co zbierać ;d
lepiej być pewniejszym i kupić mniej "cool" ramę ale wytrzymałą.

Chciałbym się dowiedzieć jaką ma Mustang wytrzymałość pod osobą, bo jakoś nigdzie nie ma podanej takiej informacji, i jak wam wytrzymuje oparcie - czy nie ulega rozchybotaniu i trzeszczeniu

Witam - podobno obliczony jest na 110 czy 120 kilogramów ale jeśli chodzi o trzeszczenie czy rozchybotanie to mimo wszystko dalej daje się to we znaki. Trzeszczy przy mocowaniu oparcia kiedy np. pracuje rama na nierównościach lub zjazdu z krawężnika czasem lekko strzela prawdopodobnie w miejscu bolca blokującego oparcie.Jedyne wyjscie to częste czyszczenie i kontrola wszelkich luzów. Mimo wszystko lubię ten wózek bo w porównaniu np. do gtm1 jest o klasę lepszy.

wózek taki se - wolałem GTM 1. mustang ma pewien błąd konstrukcyjny. ostatnio przestawiłem środek ciężkości o 2 cm do przodu w stosunku do tego co było ustawione fabrycznie i tu pojawił się problem. regulacja ciągów po wewnętrznej stronie koła zaczęła haczyć o system składania oparcia. po kontakcie z serwisem GTM dostałem informację żeby te blaszki albo obciąć albo zagiąć, bo nie przewidzieli że tak może się dziać. więc w moim przypadku aby przestawić balans, musiałem zrobić destrukcje kół. w GTM 1 nie było takich problemów.

marcintetra pisze:Witam - podobno obliczony jest na 110 czy 120 kilogramów ale jeśli chodzi o trzeszczenie czy rozchybotanie to mimo wszystko dalej daje się to we znaki. Trzeszczy przy mocowaniu oparcia kiedy np. pracuje rama na nierównościach lub zjazdu z krawężnika czasem lekko strzela prawdopodobnie w miejscu bolca blokującego oparcie.Jedyne wyjscie to częste czyszczenie i kontrola wszelkich luzów. Mimo wszystko lubię ten wózek bo w porównaniu np. do gtm1 jest o klasę lepszy.

marcintetra DZIEKI ZA ODPOWIEDŹ. A po jakim czasie użytkowania tego Mustanga pojawiły ci te trzeszczenie i rozchybotania-czy może już dawał takie oznaki od nowości, i ile go już masz Gdybyś mógł to porozmawiał bym z Tobą i innymi użytkownikami na temat tego Mustanga i zaczerpnąć opinii, ponieważ rozważam jego zakup. Jag-byś mógł to daj znać na e-mila mireks9@op.pl a najlepiej pogadalibyśmy na skypie mireks86

Ja na trzeszczenie wózka zastosowałem wkładki od krzeseł (przyklejane) pod śruby regulacyjne oparcia.

atomar pisze:Ja na trzeszczenie wózka zastosowałem wkładki od krzeseł (przyklejane) pod śruby regulacyjne oparcia.

Chodzi o takie filcowe??
i zdało egzamin?? Często je trzeba wymieniać?? bo nie sądzę że nie zużywają się