MEYRA - antyreklama
: 01 paź 2012, 19:23
Chcę zrobić firmie Meyra, której wózki użytkowałem od ponad 10 lat, małą antyreklamę.
Otóż w minionym roku nabyłem w jednym ze sklepów w Polsce wózek produkcji Meyra model ZX1.
Po roku eksploatacji naderwało się siedzenie z lewej przedniej strony. Wózek zareklamowałem w Meyra Polska, skąd został wysłany do producenta w celu rozpatrzenia reklamacji.
Z wielkim zdziwieniem przyjąłem fakt negatywnego rozpatrzenia reklamacji. W uzasadnieniu otrzymałem odpowiedz, cytuje: "Reklamacja siedzenia Pana wózka inwalidzkiego została nie uznana, siedzenie zużyło się podczas eksploatacji wózka w tym przypadku reklamacja nie może być uznana."
Takie uzasadnienie zaskoczyło mnie totalnie, gdy nabywałem ten wózek zapewniano mnie, ze siedzenie jest bardzo wytrzymałe, mimo, że wydaje się być cienkie. Poza tym ja ważę poniżej 50 kg i pod takim ciężarem psuje się siedzenie po roku czasu ???
Byłem przekonany, że nabyłem porządny niemiecki wózek Made in Germany, a tu się okazuje, że jakością ten wózek dorównuje wyrobom Made in China, choć jakość chińskich wyrobów potrafi być bardzo wysoka - od tandety po high quality.
To już polski serwis Meyry chociaż zachował twarz, bo chyba w ramach "zadośćuczynienia" wymienili mi mocno zużyte opony.
Napisałem do firmy Meyra w Niemczech (kolega mi przetłumaczył) co o nich myślę, i zapowiedziałem im, że już więcej nie nabędę żadnego sprzętu ich produkcji, jak i to, że będę robił im antyreklamę, co niniejszym czynię.
Jeśli ktoś przymierzał się do zakupu jakiegoś sprzętu ich produkcji, niech poważnie się zastanowi, bo może się zdarzyć, że w przypadku reklamacji, które wydają się ewidentnie słuszne, mogą się wypiąć i pokazać figę z makiem.
Może dzięki temu postowi choć parę osób zniechęcę do zakupu sprzętu firmy Meyra - będzie to już mój mały sukces
Dziękuję za uwagę.
Otóż w minionym roku nabyłem w jednym ze sklepów w Polsce wózek produkcji Meyra model ZX1.
Po roku eksploatacji naderwało się siedzenie z lewej przedniej strony. Wózek zareklamowałem w Meyra Polska, skąd został wysłany do producenta w celu rozpatrzenia reklamacji.
Z wielkim zdziwieniem przyjąłem fakt negatywnego rozpatrzenia reklamacji. W uzasadnieniu otrzymałem odpowiedz, cytuje: "Reklamacja siedzenia Pana wózka inwalidzkiego została nie uznana, siedzenie zużyło się podczas eksploatacji wózka w tym przypadku reklamacja nie może być uznana."
Takie uzasadnienie zaskoczyło mnie totalnie, gdy nabywałem ten wózek zapewniano mnie, ze siedzenie jest bardzo wytrzymałe, mimo, że wydaje się być cienkie. Poza tym ja ważę poniżej 50 kg i pod takim ciężarem psuje się siedzenie po roku czasu ???
Byłem przekonany, że nabyłem porządny niemiecki wózek Made in Germany, a tu się okazuje, że jakością ten wózek dorównuje wyrobom Made in China, choć jakość chińskich wyrobów potrafi być bardzo wysoka - od tandety po high quality.
To już polski serwis Meyry chociaż zachował twarz, bo chyba w ramach "zadośćuczynienia" wymienili mi mocno zużyte opony.
Napisałem do firmy Meyra w Niemczech (kolega mi przetłumaczył) co o nich myślę, i zapowiedziałem im, że już więcej nie nabędę żadnego sprzętu ich produkcji, jak i to, że będę robił im antyreklamę, co niniejszym czynię.
Jeśli ktoś przymierzał się do zakupu jakiegoś sprzętu ich produkcji, niech poważnie się zastanowi, bo może się zdarzyć, że w przypadku reklamacji, które wydają się ewidentnie słuszne, mogą się wypiąć i pokazać figę z makiem.
Może dzięki temu postowi choć parę osób zniechęcę do zakupu sprzętu firmy Meyra - będzie to już mój mały sukces
Dziękuję za uwagę.