Strona 1 z 5
jaki wózek aktywny mam wybrac
: 04 lut 2013, 12:03
autor: luzik777111
Witam. Mam wózek Soldier już od 14lat, sprawuje się nawet niezle,ale postanowiłem zmienić go na coś innego. Ostatnio widziałem wózek Kuschella R33, i zainteresował mnie, tym bardziej,że w mojej miejscowości stan dróg i chodników jest nieciekawy- dzióry itp. Szukałem w sieci też innych wózków na podobnej zasadzie działania i znalazłem GTM Schock Absorver.
Co o nich myślicie? Który będzie lepszy?
Re: jaki wózek aktywny mam wybrac
: 04 paź 2013, 17:34
autor: yark
"luzik777111" - czy już zdecydowałeś się na nowy wózek z amortyzacją. Nie wiem nic o GTM-ie, ale jeśli chodzi o Kuschall R33 to trochę praktycznej wiedzy mógłbym przekazać.
Re: jaki wuzek aktywny mam wybrac
: 01 gru 2013, 11:12
autor: luzik7771
Do tej pory nie podjąłem ostatecznej decyzji, czekam na przedstawicieli obydwu modeli.
No,a co z tą praktyczną wiedzą o R33? Podziel się tym co Wiesz
Re: jaki wuzek aktywny mam wybrac
: 01 gru 2013, 14:55
autor: yark
Praktyczna wiedza to dość rozległe zagadnienie - musiałbyś określić co Ciebie najbardziej interesuje (jaki szczegół).
Przyglądałem się Twoim wpisom dotyczącym GTM Shock Absorber vs Kuschall R33.
Z perspektywy czasu nie znalazł się nikt co pomykałby na wspomnianym GTMie, a na R33 znalazły się dwie osoby (@serious i ja). Z kolei jak się nikt nie znalazł z GTM Shock Absorber, to ja pokusiłem się, aby chociaż na www geteema zerknąć co to jest za wózek (tym bardziej, gdy wspomniałeś, że bardziej skłaniasz się w stronę geteema).
W jednym poście pisałeś, że na R33 udało się Tobie zebrać potrzebną kwotę - więc domniemywam, że generalnie wybór, to nie kwestia pieniędzy.
GTM to wózki jedyne krajowe z dużą ilością chińszczyzny, które zostają zaliczone do "rodziny" aktywnych. Z racji pochodzenia (o czym wyżej) GTM ma wielu zwolenników, bo dla wielu istotna jest (obok patriotycznego wspierania rodzimej produkcji) kwestia ceny. Jeśli Ty masz na R33 i szukasz wózka amortyzowanego, to zobacz jeszcze ofertę Colours'a. Swego czasu mieli dwa modele: shockblade i boing - ten drugi chyba już jest poza produkcją.
Kiedyś Alurehab zajmował się dystrybucją Colours'a. Strona producenta:
http://www.colourswheelchair.com.
Ale piszesz, że musisz podejmować decyzję, więc na amerykanów nie masz czasu. (Swoją drogą: "szybko" - to należy łapać pchły.)
Osobiście tego GTM Shock Absorber bym nie wybrał - choćby z uwagi na wygląd - ale o gustach się nie dyskutuje.
Mam R33 (tu Ciebie zdziwię) - nie polecę go tak bardzo jednoznacznie.
Jeśli miałbyś decydować się na R33 to wiedz, że: najniższa wysokość siedziska z przodu to 50 cm - trochę dużo - ja to obniżyłem nadprogramowo i wiedziałem przy zamówieniu, że dam z tym radę. Wg specyfikacji waga całkowita R33 to 9,1 kg, a transportowa to 6,8 kg - uważaj co zamawiasz, bo jedna i druga waga jest daleka od prawdy, a sama różnica na koła 2,3 kg, to zaklinanie rzeczywistości, gdy 1284 g. ważą dwie dętki 24"x7/8" i dwie opony Marathon Plus Evo. Kilogram (co pozostał) to nawet Spinergy Super Light SPOX nie ważą. Odradzam ciągi tzw. "lekkie anodyzowane aluminiowe" - nie są anodyzowane, ale nie to jest istotą sprawy - są polakierowane jakimś śliskim, bezbarwnym lakierem - źle trzymają się dłoni. Jeśli zdecydujesz się na tytanowe oparcie - nalegaj, by było polakierowane kolorem ramy - w standardzie dostarczają srebrzyste i wg mnie to źle wygląda z całością. Dobrym rozwiązaniem u Kuschall'a jest podnóżek w formie płytki carbonowej z regulacją kąta pochylenia.
@serious zaleca krótszą belkę niż w standardzie - ale to jest jej zdanie - wspominała o tym w temacie "GTM Shock Absorber"
Re: jaki wuzek aktywny mam wybrac
: 01 gru 2013, 19:11
autor: kowal 33
Jeśli zdecydujesz się na zakup GTM Schock uważaj na dokładne wymierzenie wózka,ponieważ posiada on amrtyzator tylni w trzech ustawieniach (wył.,tłumiący,jump) . Zakładajac żę środek cieżkosci,balans masz ustawiony na dotyk będziesz zaliczał glebe.Ale podono czekasz na prezętacje ,to będziesz miał okazje przetestować wózek.
Re: jaki wuzek aktywny mam wybrac
: 02 gru 2013, 12:11
autor: luzik7771
Jestem dość wysoki,mam 180cm wzrostu,więc myślę,że bedzie o.k. no ,a o wagę wózka się nie martwię. Ciągi i tak będę brał ogumowane.Jesteś zadowolony z R33? Co do wypowiedzi kowala33,to dlaczego mam ciągle zaliczać glebę?
Re: jaki wuzek aktywny mam wybrac
: 02 gru 2013, 13:28
autor: topgrzes
Nie wiem czy autor wątku już kupił wózek, ale jeśli nie, to radziłbym się zastanowić czy resorowanie/amortyzacja w wózku jest naprawdę konieczne. Piszesz, że jesteś wysoki, a ramy wózków takich jak R33 czy K4 w Kuschallu nie sprzyjają dobremu dopasowaniu tego wózka do wysokich osób. Ja od piątku jeżdżę na Kuchallu Advance. Wcześniej jeździłem na K4 AirLite i próbowałem też R33. I muszę przyznać, że Advance to jest duży krok naprzód zarówno pod względem toczności jak i sztywności całej konstrukcji. Jeśli chodzi o materiał na ciągi czy podnóżek, to warto dopłacić za tytan, choć jeśli masz ograniczone środki, to stal nierdzewna polerowana jest naprawdę dobrym rozwiązaniem w przypadku ciągów. Świetną rzeczą w Advance jest siedzisko z carbonu. Można je wyregulować tak żeby dawało amortyzację, a jednocześnie za jego pomocą można zredukować np. skoliozę. Ja mam ten wózek dopiero kilka dni, a już czuję się jakbym jeździł nim kilka lat. A największą zaletą Advance'a jest to, że praktycznie wszystko jest w nim regulowane płynnie: balans, wysokość przodu, wysokość tyłu, wysokość podnóżka. Jedynie kąt oparcia jest skokowo 76,82,88,93 stopnie.
Re: jaki wuzek aktywny mam wybrac
: 02 gru 2013, 16:51
autor: yark
Do @luzik7771
Ja z kolei mam 176 cm i 42 cm długość podudzi. Mój R33 ma ramę odwiedzioną na 75st. wózek jest przewidziany na 100 kg jeźdźca - a to dlatego, że tylną carbonową belkę ma podpartą w jednym miejscu na środku. Mnie w tym wózku dobrze się siedzi - mieszczę się w proporcjach, ale 180 cm - niby niewielka różnica - jednak to już jest wymiar.
R33 kąt oparcia ma regulowany ale tylko do 90st (nie wiem czemu ale liczone w stosunku do podłoża) - mogłoby być ciut więcej, ale ja i tak jestem na 86st z niskim oparciem.
Dobre rozwiązania w R33 to:
- carbonowa płyta podnóżka z regulowanym kątem pochylenia,
- blokada oparcia (również złożonego) - ale minusem jest, że aby złożyć oparcie, trzeba zdjąć za każdym razem poduszkę,
- mało ramy (mało widocznych rur).
Za Kuschall'em (jako firmą) przemawiało to:
- dobry i elastyczny kontakt z dealerem,
- niezłe możliwości regulacyjne,
- duża gama kolorów.
Trochę zdziwiło mnie to, że w R33, Kuschall nie za bardzo liczy się z wagą. Uważam, że system amortyzacji w R33 jest niczym nadzwyczajnym. Ta funkcja (obojętnie czy jest to R33, czy GTM Shock Absorber) wymaga zmiany w dotychczasowej technice jazdy (ale bez obaw - rewolucji nie będzie). W geteemie regulacje w amortyzatorze są większe, a to tylko dlatego, że GTM wykorzystał w swym modelu powietrzny damper rowerowy (w technice rowerowej są bardziej złożone elementy).
Czy jestem zadowolony z R33? O wyborze zdecydował może trochę przypadek. Na pewno obsługa była dobra - chcieli mi sprzedać wózek i zrobili to z przekonaniem - nie zniechęciło ich moje miesięczne "marudzenie" - bardzo sympatyczni ludzie.
Ja wózek traktuję "rzemieślniczo" - punktuję za i przeciw - wybieram bez emocji. Wózek ma działać i działa - jeśli jest u mnie, to jestem zadowolony - choć jak każdy wózek wymaga "doprecyzowania".
Jest jeszcze sprawa długości tylnej belki - czy mogłaby być o 2 cm krótsza? Nie da się w jednym zdaniu napisać. Dużo zależy od rodzaju stosowanego ogumienia. Jeśli zdecydowałbyś się na R33, to tylko o tym moglibyśmy jeszcze co nieco napisać.
Z natury unikam polecania konkretnego modelu wózka. Gdy coś wiem - mogę o tym pisać, ale żeby od razu polecać... - każdy i lubi coś innego i jest kimś innym.
@topgrzes
Co prawda temat jest: "jaki wózek aktywny mam wybrać", ale @luzik7771 w temacie "GTM SHOCK ABSORBER" zdefiniował swoje oczekiwania, że szuka wózka z amortyzacją. Kuschall Advance nie ma amortyzacji - to po pierwsze; po drugie: w Advance bardzo niekorzystnie wypada zestaw cenowy - wózek niczym nie porywa, a kosztuje więcej od R33.
Re: jaki wuzek aktywny mam wybrac
: 03 gru 2013, 20:10
autor: luzik7771
Czy to znaczy,że jeżeli wezmę np Kuschall Carbon lub GTM Endeavour zamiast R33 lub Schocka to różnicy w jezdzie nie będzie?
Te dwa inne modele są ewentualnym planem B.
Jutro spodziewam się przedstawiciela Gtm i zobaczę jak będzie.
Re: jaki wózek aktywny mam wybrac
: 04 gru 2013, 11:15
autor: yark
Nie wiem na jaką różnicę patrzysz i jakiej się spodziewasz.
Gotowych rozwiązań ode mnie nie dostaniesz - za duże pieniądze i za duża odpowiedzialność.
Jedna rada: nie wkładaj wózków do jednego worka. Trzymaj podział/grupowanie Kuschall w jednej grupie i GTM w drugiej. Nie wiem jak funkcjonuje GTM ale jest to krajowy producent i mogłoby być trochę taniej. O wytrzymałości geteemów się nie wypowiem - szukaj wiedzy/opinii tu na Forum - dużo jest o wytrzymałości, jakości i współpracy z serwisem. Kuschall w gruncie rzeczy ma drogie wózki - niby montownie mają w Szwajcarii, ale nie są to wózki w myśl powiedzenia "jak w szwajcarskim zegarku".
Początkowo opowiadałeś się za wózkiem z amortyzacją, ale jednak bierzesz pod uwagę klasyczne rozwiązania (piszesz GTM Endeavour lub Kuschall Carbon - o ile wiem tego nie ma - czy chodzi Tobie o Kuschal K-Series Carbon?) Jeśli nie upierasz się przy amortyzacji, to nie decyduj się na amortyzowane wózki (więcej elementów, większa waga, jak napisałem niedawno ciut inna technika jazdy; korzyść jest tylko jedna: amortyzowany wózek lepiej "wybiera" nierówności terenu i nie do pogardzenia ma zeskok z krawężnika czy stopnia schodów.
K-Series Carbon nie będzie wcale lżejszy od K-Series Aluminium. Cenowo bardzo podobny może być do R33. (Osobista opinia Kuschall Advance może okazać się "pułapką cenową" - ma w zasadzie 3 pakiety cenowe i pierwszy z nich + podstawa, to cena już wyposażonego R33.)
Pamiętaj: bądź krytyczny, nie ma wózków na miarę, wybierz najlepszy na jaki Ciebie stać, nie licz na tzw. "pomiar" (dealerzy nie mierzą - wpasowują delikwenta w wózek). Zadaj sobie trud i przeczytaj co napisałem w temacie "geometria wózka aktywnego" - może jakieś wskazówki wykorzystasz. Na spotkanie prezentacyjne (obojętnie z kim i kiedy) przygotuj sobie rozpiskę co jest dla Ciebie w wózku ważne - co musi być - co chcesz żeby było. Nie pozwól odebrać sobie inicjatywy - oni chcą Tobie sprzedać wózek - za Tobą idą pieniądze. Twoje pieniądze - Twój wózek - nie daj sobie wcisnąć ich wózka za Twoje pieniądze.
Powodzenia
Re: jaki wózek aktywny mam wybrac
: 04 gru 2013, 13:43
autor: luzik7771
Przeczytałem cały temat o geometrii. Sporo wiedziałem,a co nieco się dowiedziałem. Cały czas czekam na pośrednika. Troszkę mnie zmartwiłeś pisząc o moim wzroście gdybym zdecydował się na R33.
Jesteś para czy tetra?
Re: jaki wózek aktywny mam wybrac
: 04 gru 2013, 15:25
autor: DEREKDC10
mam hamera vario -jakieś 3 lata - skaczę po krawężnikach po schodach -trochę ciągi gumowe mam pocięte od krawężników ale to nie problem - naprawdę solidny - solidna wytrzymała rama , z serwisem bez kłopotu-zamowilem w końcu nowe ciągi,180cm i trochę +90kg-to moja opinia na temat gtm
Re: jaki wózek aktywny mam wybrac
: 04 gru 2013, 16:53
autor: yark
@luzik7771
Cieszę się jeśli mogłem w jakiś sposób pomóc. "Geometria wózka aktywnego" w dużym zakresie jest dla tzw. "świeżaków" - a Ty już masz kilka lat za sobą na Soldierze..
Zrozumiałem, że jutro masz mieć prezenterów z GTMa - nie wiem kiedy dotrze do Ciebie Kuschall (Partner).
Ja - jak napisałem - mam 176 cm i napisałem, że na R33 mam zachowane proporcje. (Patrząc na siebie w dużym lustrze - na co dzień - nic mnie w tych proporcjach nie razi - jest wszystko OK. R33 i K-Series mają widok z boku bardzo podobny - generalnie są niskie i dlatego sygnalizowałem Tobie, że powinieneś na ten aspekt zwrócić uwagę, gdy masz trochę więcej cm. Nie ma nic gorszego jak widok dużego na za małym wózku.) Nie jest powiedziane, że będzie źle - wzrosty ludzi są przecież różne, a i tak wszyscy siedzą na 24calowych kołach. (Z moich ustawień podałem, że długość podudzi mam 42 cm - licząc od zgięcia pod spodem kolana do pięty, razem z piętą. To z kolei wpłynęło, że podnóżek mam stosunkowo nisko - mam pod spodem podnóżka prześwit na 5 cm.) Kuschall daje z przodu 5" kółka (mam 4") i ma możliwość wyboru kół napędowych 25". Niby wg formularza Kuschall podaje, że zamiana kół tylnych na 25" daje tylko 1 cm wyżej z przodu. R33 przy mojej ramie 75st jest wystarczająco długi, a wysokość? - zawsze jest szansa na podniesienie centymetra. Dwudziestopięciocalowe koła to w przyszłości zawsze będzie trudność z ogumieniem. Jeśli mimo wszystko zależy Tobie, aby się wyróżniać i mieć wózek trochę inny od innych - musisz się przymierzyć i poproś, aby w Partnerze mieli do przymiarki też komplet kół 25".
Jeśli będziesz miał u siebie okazję to obejrzyj się w lustrze lub niech Tobie ktoś zrobi zdjęcie, gdy siedzisz - byś mógł siebie obejrzeć w perspektywy - to pomaga.
Pamiętaj: Ty wybierzesz wózek - nie koniecznie musi być z amortyzacją - wydasz kupę forsy i sprawisz sobie przyjemność najmniej na 5 lat.
Re: jaki wózek aktywny mam wybrac
: 05 gru 2013, 12:50
autor: luzik7771
Wczoraj był u mnie pośrednik, nie będę się wypowiadał na ten temat. Zdecydowałem się na R33 ,pomimo lekkich obaw co do tego mojego wzrostu.Kontaktowałem się już z Partnerem i czekam,jak przyjadą to zrobię tak jak mi poradziłeś.
Zastanawiam się jeszcze czy nie kupić do niego rączek składanych,krótkich- czy one będą mi przeszkadzać przy niskim oparciu - 30 cm? Chciałbym też dorzucić kołpaki,ale są drogie. Czy można gdzieś kupić je taniej i czy są one montowane tak jak moje stare na druciki do szprych?
Re: jaki wózek aktywny mam wybrac
: 05 gru 2013, 13:09
autor: luzik7771
Zapomniałem jeszcze zapytać się czy istnieje możliwość zmiany kamberu w R33?