Tetraplegik

witajcie! piszę do Was po raz pierwszy i od razu proszę o radę. Jestem osobą młodą, drobnej postury poruszającą się na wózku i staram się o wózek oczywiście aktywny i jak najlżejszy. Jest to dla mnie bardzo ważne zeby byl lekki , jestem ambitny i pragne dalej sie uczyc i podjac studia.
Sam prowadzę samochód i chodzi o to żebym mogł samodzielnie wsiadać i przesiadać się na wózek bez pomocy drugiej osoby. Wtedy bede mógł samodzielnie dojezdzac na uczelnie, a nie zawsze jest ktos w poblizu zeby podejsc i pomoc. Chce byc jak nabardziej uniezależnieniy od innych.
Zdaję sobie sprawę, że taki wózek to nie jest tania rzecz, ale dla mnie wazniejsza jest wolnosc , niezaleznosc, czy mozna to przeliczyc na pieniadze? chyba nie mam nadzieje ze mnie chodz troszke rozumiecie. Proszę więc o radę jaki wozek mam wybrać znajomi z uczelni polecaja mi wózek Quickie Helium z wygladu dosc fajny ale czy to najlepszy wybór, moze cos wy powiecie

Czesc z tego co napisales to nic tylko ci chwala ze sie chcesz jeszcze uczyc o samodzielnosci to nawet nie wspomne jest to chyba marzenie kazdej osoby niepełnosprawnej ale tak wracajac do twojego tematu moze bys napisał jaki dystans dziennie bedziesz pokonywal , w jakim terenie, no i uczelnia czy tam szkola do ktorej zamierzasz uczeszczac w jakim stopniu jest przystosowana do wozkowiczow czy ogolnie do osob niepelnosprawnych. Sa moze jakies podjazdy czy bedziesz musial tez pokonywac jakies male stopnie czy progi niby drobiazgi a maja znaczenie

Hey dzieki za zainteresowanie, no uczelnia jest prawie juz w pelni dostosowana, można powiedziec ze poszli z duchem czasu i wyszli na przeciw nam ale pare niedoskonalosci na pewno sie znajdzie, parking jest duzy i blisko ale za malo wyjazdow dla wozkow , co prawda kraweznik jest niski i mozna na niego wjechac ale trzeba juz brac pood uwage z to bedzie jakies ryzyko. Tak samo na uczelni wszedzie sa podjazdy ale niektore dojazdy sa daleko od siebie , no dystans dosc spory bo nie tylko przeciez po szkole ale i w domu bym chcial pojezdzic , tu teren jest tez spoko moze lekko piaszczysty ale daje rade.

Witam, temat już istnieje, jak już napisałeś niech zostanie. Na Twoim miejscu wybierając wózek pokusiłbym się o to, żeby usiąść na różnych modelach wózków firm takich jak: RGK, Panthera, GTM, Quickie i dopiero wtedy podjął decyzję. Każdy wózek ma swoje plusy i minusy. Pozdrawiam

muppet pisze:Witam, temat już istnieje, jak już napisałeś niech zostanie. Na Twoim miejscu wybierając wózek pokusiłbym się o to, żeby usiąść na różnych modelach wózków firm takich jak: RGK, Panthera, GTM, Quickie i dopiero wtedy podjął decyzję. Każdy wózek ma swoje plusy i minusy. Pozdrawiam

Sorrki nie wiedziałem myslaem ze najlepiej jak kazdy dla swojego problemu zalozy oddzielny temat, Wiem ze kazdy wózek ma plusy i minusy, ale wiekszosc mozna juz wyeliminowac czytajac rady innych , moze tez nie konca oddajace prawde ale juz cos . Napewno przetestuje nie jeden a kilka ale nie mma mozliwosci przetestiwania wszystkich , ale napewno dziekuje za dobra rade . tez pozdrawiam.

Nic się nie stało. W kwestii wózka możesz przetestować każdy. Każda firma posiadająca dany model powinna do Ciebie dotrzeć i pozwolić usiąść na swoje produkty. W innym wypadku nie zawracałbym sobie głowy kupnem u producenta czy dystrybutora, który nie zrobi jak mówię. Pozdrawiam

Ze tak powiem kolega muppet ma racje najlepiej samemu usasc na danym modelu i samemu sie przekonac, wiem ze nie jest to zawsze mozliwe poniewaz jak sie domyslam nie w kazdym miescie sa sklepy z wszystkimi modelami, ale mozesz zadzwonic poprosic a napewno przedstawiciel jakies firmy pojawi sie u ciebie i zrobi pokazik zebys mogl przetestowac i wiedziec ze w tym bedziesz czul sie komfortowo w danym modelu

No Okey dobrze czasami jest posluchac kogos madrzejszego , doswiadczonego no nic trzeba usiasc do telefonu podzwonic zobaczymy co firmy powiedza i na ile sa chetni do zrobienia pokazu , ale mam nadzieje ze teraz kazdy walczy o klienta wiec nie bedzie tak zle

jak jesteś tetra to dla Ciebie najlepszy to panteraX, niestety jego cena nie jest na polski portfel. A inne opcje to GTM i kueschall, quicke etc etc. Do wyboru do koloru.
Jak będziesz brać GTM, broń bosh z boczkami plastikowymi, nie wiem po co oni je w ogóle sprzedają - p e k a j ą.

No wiem ze nie jest na polski portfel , ale wogole nei wiem czemu pantera do mnie nie przemawia . Zobaczymy co to bedzie niedlugo ma przyjechac jakis predstawiciel z wozkiem na pokaz wiec zobacze usiadze przejade sie wtedy sie oceni nie mmowie tak nie mowie nie moze sie przekonam a moze bardziej przemowi GTM albo Quike .

super wózek-następny jaki kupie
http://www.vermeiren.pl/activ/sagitta.htm

ja tej sagity za darmo bym nie chcial. Kolega zaliczyl wywrotke do tylu i raczki do pchania mu sie pogiely.

Napisales w swoim poscie ze jestes szczuplej postury to tobie powinien wystarczyc w zupełnosc wózek quickie xenon , co prawda jest to wózek krzyzakowy ale swoim wygladem jak najbardziej przypomina wózek aktywny, dla niektorych uzytkownikow jest to dosc istotny argument. Ale pomimo swojej krzyzakowej budowy jest bardzo wytrzymaly dzieki owalnemu profilowi rury ramy skosnej, bardzo leciutki chyba nawet najlzejszy na świecie wózek składany ale potrafi udzwignac nawet osobę o wadze 125 kg. Zaleta konstrukcji krzyzakowej opatentowanej przez Quicke jest ze złozony wózek zajmuje bardzo mało miejsca no i jak wspomnialem jest lekki, na pewno ci sie to przyda, bo jak chcesz sie uczyc bedziesz musial sie czesto przesiadac z auta na wozek i z powrotem wiec to jego plus, w samochodzie tez jest poreczny i latwo sie go transportuje wiec nie bedziesz potrzebowal niczyjej pomocy i jak chciales bedziesz niezalezny od innych. Wiecej informacji uzyskasz na http://www.rehaform.pl/wozki_inwalidzkie_aktywne.html ale to jak powiedzialem i z tego co ty pisales o swoich potrzebach Xenon jest chyba idealny dla ciebie.

to mowisz tetru ze te sagity takie delikatne i niebezpieczne sa nie wiedzialem o tym , jezdzilem kiedys na pozyczonym i tez mialem parek wywrotek ale to byly klasyczne wozki takie no name wiec trudno cos wymagac ale pogiac sie nie pogiely najwyzej moja duma ucierpiala