Tetraplegik

Dzień dobry, w nawiązaniu do prywatnej wiadomości przepraszam za omyłkowe usunięcie posta. Panie Robercie jeżeli ma pan zarchiwizowaną wypowiedź proszę o zamieszczenie jej ponownie.

muppet pisze:Zgadzam się forum to świetna forma reklamy. Przekonamy się po dwóch trzech latach użytkowania. Rozumiem, że nikt jeszcze nie testował wspomnianego wózka?

Wprowadzenie na rynek jakiegokolwiek nowego produktu który nie byłby sprawdzony i przetestowany, dla każdej firmy to „strzał w kolano” – przeważnie dla młodej firmy wchodzącej z ciekawym i konkurencyjnym rozwiązaniem. Jednakże nawet najwięksi producenci zmieniają i poprawiają swoje konstrukcje po wprowadzeniu ich do sprzedaży.
Przykładem może być znana firma która na targach sprzętu rehabilitacyjnego w Düsseldorf już nie chwali się, że produkuje najlżejszy na świecie wózek o wadze transportowej 2.1kg.

Mieliśmy i mamy osoby które testują nasze wózki i rozwiązania konstrukcyjne, dzieląc się z nami swoim doświadczeniem i spostrzeżeniami.

Aby dalej nie „reklamować” się na forum, wszystkich zainteresowanych zapraszam do bezpośredniego kontaktu z naszą firmą. Odpowiemy na wszystkie Państwa pytania, umówimy się na prezentacje i pokażemy jak wygląda nasz wózek. Niektórzy z Państwa obdarzą nas zaufaniem a inni będą czekać aby się przekonać co do ich jakości – tak będzie i jesteśmy tego świadomi.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za rzetelną dyskusję.
Robert Grabowski
Oner Carbon Sp. z o.o.

Chcialbym zapytac, ile wozkow "zepsulo sie", "polamalo"? Tylko prosze nie mowic, ze zaden, bo wiem z dobrego zrodla, ze taki przypadek mial miejsce.

Ludzie, ogarnijcie się.Ten wózek, pomijając technologię kosmiczną nie jest Perpetuum mobile. Nawet promy kosmiczne ulegają awariom. O ile dobrze pamiętam, to na rynku są już wózki produkowane z carbonu (włókno węglowe), tytanu itp. Wystarczy poczytać jakie cechy posiadają oferowane stopy metali? Skoro główną zaletą jest jego waga, to będzie dobrym rozwiązaniem dla słabych tetra, czy delikatnych Pań i do tego prowadzących auto.W innych sytuacjach nie widzę sensu wydawania pieniędzy.

tetrus pisze:Chcialbym zapytac, ile wozkow "zepsulo sie", "polamalo"? Tylko prosze nie mowic, ze zaden, bo wiem z dobrego zrodla, ze taki przypadek mial miejsce.

A wiesz w jakich okolicznosciach?

Dokladnych okolicznosci nie znam. Wozek zostal przekazany do testow i podczas nich, uszkodzil sie.

Pękła rama, ośka, czy co tam się stało?

Marcel pisze:Nie śmiało zapytam. Skąd bierzecie kasę na wózki droższe niż dofinansowanie NFZ-PCPR?

Pytanie Marcel jest poza tematem wątku więc krótko: darowizny ze strefy EURO (20 x 50÷100 EUR to już blisko 6000 PLN).

Co do pytania głównego: aktualnie siedzę na amerykańskim TiLite AeroT (przedstawiciel na Polskę jest w Warszawie; znaleźć nietrudno). Z wózka (jakość materiału, wykonanie, wsparcie ze strony przedstawiciela, producenta itp.) jestem zadowolony.

Co do wrzutki "coś pękło":

1. patrz na załączony poniżej obrazek-info
2. Tytan, czy może wysokiej klasy aluminium - porównanie [ENG]

Niestety, na karbon mnie nie stać, więc sensownej wiedzy na temat: aluminium, tytan czy karbon nie mam

ello wszystkim, wczoraj miałem prezentacje wózka ONER CARBON i słuchajcie jestem pod ogromnym wrażeniem wózek jest kosmiczny, za realne pieniądze i mający same zalety;
- lekki
- super designe
- robiony pod konkretnego człowieka
- regulowany balans (nie jest wywrotny)
- i co najważniejsze wszystkie dodatki czyli nasze usprawnienia nie podrażają ceny (tapicerka skórzana, tetra ciągi, malowanie dodatków itp. pierdoły)
- firma bardzo nastawiona na zadowolenie klienta (tworzą to ludzie o dużej empatii)
POLECAM JAKO STARY TETRUS

Witaj
i zdecydowałeś sie na niego czy to była tylko prezentacja ?
jestem także zainteresowany tym wózkiem
czy może z naszej strony ktoś posiada ten wózek i może coś powiedziec na jego temat [jestem zdecydowany na 90% ale nie chce popełnić błędu jak do tej pory dałem sobie dwa razy wcisnąć wózek bez możliwości regulacji [a niestety z czasem zmienia się nasza pozycja siedzenia etc. ]
teraz w gre wchodzi tylko oner carbon lub kuschall
pozdrawiam
eq

equinox pisze:Witaj
i zdecydowałeś sie na niego czy to była tylko prezentacja ?
jestem także zainteresowany tym wózkiem
czy może z naszej strony ktoś posiada ten wózek i może coś powiedziec na jego temat [jestem zdecydowany na 90% ale nie chce popełnić błędu jak do tej pory dałem sobie dwa razy wcisnąć wózek bez możliwości regulacji [a niestety z czasem zmienia się nasza pozycja siedzenia etc. ]
teraz w gre wchodzi tylko oner carbon lub kuschall
pozdrawiam
eq

Ja ten wózek widziałem już kilka razy, ponieważ pracuję w administracji Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego, gdzie firma Oner Carbon ma swoją siedzibę. Sam jeżdżę na Kuschallu Advance. Balans jak najbardziej da się w Onerze regulować, robi się to w bardzo podobny sposób jak w Kuschallu, GTM czy Pantrzerze, po prostu przesuwając belkę względem ramy.

z ciekawości zapytam:
- jaki jest dodatkowy koszt (powyżej wspomnianych 11000zł) w przypadku zamówienia kół Spox?
- ile waży Oner ze standardowymi kołami?

wózek wygląda na prawdę ciekawie, fajnie że w Polsce powstają takie inwestycje. Trzymam kciuki za wyjście na świat - Polska zagłębiem nowoczesnych technologii!!!

Farquad pisze:z ciekawości zapytam:
- jaki jest dodatkowy koszt (powyżej wspomnianych 11000zł) w przypadku zamówienia kół Spox?
- ile waży Oner ze standardowymi kołami?

wózek wygląda na prawdę ciekawie, fajnie że w Polsce powstają takie inwestycje. Trzymam kciuki za wyjście na świat - Polska zagłębiem nowoczesnych technologii!!!

Mysle ze najlepiej jak zadzwonisz do producenta i sie zapytasz:

www.onercarbon.pl

Gosc bardzo otwarty na rozmowe i propozycje oraz na udzielanie informacji.