Tetraplegik

--- dyskusja poniżej krytyki.
Drogi Jarku - ograniczaj trochę swoje zapędy. Twoja fixacja w temacie osaczających cię zewsząd 'wrogów' z GTMa ociera się nieco o paranoje. To że ktoś krytykuje twoje wypowiedzi (będące niestety w większości - jak zaznaczyłem na wstępie - poniżej krytyki) nie znaczy automatycznie iż pracuje u konkurencji.

Bardzo natomiast zainteresowało mnie twoje porówanie Seta i Panthery. Wiem że wyglądają podobnie. Szczerze mówiąc Panthera zawsze mi się podobała - nigdy jednak nie rozpatrywałem Seta jako możliwej alternatywy. Cena oczywiście jest czynnikiem działającym na korzyść Seta - ale cena to nie wszystko. Pokusiłbyś się na jakieś szersze porównanie?

Porównanie Seta do Pantery hahahahah dobre. Po co opowiadac kawały można czytac takie wypowiedzi (odważne) i humor na cały tydzień pozostanie pyszny. Pozdrawiam

Anonymous - Jarosław pisze: Wózek "SET" jest bardziej wytrzymały od "PANTERY" i to conajmiej dwukrotnie. Wynika to z samej konstrukcji i materiałów użytych do produkcji. Badania-testy potwierdzają moją wypowiedź. "Pantera" ma atest do 80kg , a "Set" do 100kg potwierdzone badaniami. Waga Seta i Pantery to o ile pamiętam jest taka sama w tolerancji 100gram. Teraz rozmiary: U pantery 5 szerokości i koniec. SET 6 typoszeregów x 7szerokości to jest 42 rozmiary. Cena Pantery zupełnie dla mnie niezrozumiała(ubrana w dodatki nawet 10.000zł). Cena SETA w super wersji max. 4.500zł (wszystkie dostępne dodatki)

Szczerze mówiąc jestem zszokowany.
Szanowny pan Jarosław pozujący na bezstronną osobę, dzielącą się swoim doświadczeniem w temacie konstrukcji wózków ze środowiskiem.
Po moim ostatnim poscie poszperałem nieco w ogólnie dostępnych materiałach i jestem co najmniej zbulwersowany.

ANI JEDNA INFORMACJA NA TEMAT PANTHERY ZAWARTA W CYTOWANEJ WIADOMOÅšCI NIE JEST PRAWDZIWA!!!
Mówię serio - z wyjątkiem nazwy - ani jedna!

Może to świadczyć o:
a) niekompetencji piszącego który nie zadał sobie nawet trudu sprawdzenia przytaczanych przez siebie danych
b) celowym fałszowaniu danych w porównaniu ze swoim produktem - co o ile mi wiadmo jest nie dość że nieetyczne to w świetle naszego prawa wręcz karalne.

Obydwa przypadki dyskredytują daną osobę jako jakikolwiek autorytet i mocno podkopują zaufanie jakie powinni mieć do niego klienci. Moje w każdym razie podkopało.
Proszę więc pana Jarosława o komentaż i sprostowanie. Wydaje mi się iż coś takiego w obecnej sytuacji po prostu się nam należy.

Z poważaniem
Jeme

Ja w troche innej sprawie niz obecnie poruszana
Chcialem tylko przestrzedz przed zakupami w firmie www.akson.pl . Niedawno niestety kupilem tam K4 za okolo 11 tysiecy. Spoznienie w dostarczeniu wozka wynioslo 1 miesiac, w dostarczeniu poduszki 2 miesiace, co do hamulcow (zamontowano inne niz prosilem) facet powiedzial ze moge sobie je zamowic 58 euro za sztuke plus 36 euro za koszty przesylki.
Oczywiscie pieniadze musialem wplacic na samym poczatku tranzakcji chyba zabezpieczaja sie wlasnie przed tym co robia czyli niedopelnianiu obowiazkow i warunkow umowy.
Pozdrawiam Wszystkich

Witam -- to dlaczego odebrałeś wózek ktory nie był zgodny z twoimi warunkami ustalonymi na początku ???
pozdrawiam
equinox

Czlowiek uczy sie na bledach

A tak naprawde kobita napisala mi na fokumencie odbioru co jest jeszcze do wymiany i zobowiazala sie ze wymienia,

pozdrawiam

mam jedno zastrzezenie co do doroty jak jestes tak wysoko zlamana to wozej jest ci potrzebny tylko do lazienki bo sama i tak nigdzie nie wychodzisz bo cie widuje zawsze ktos cie pcha wiec nie oceniaj wozkow.prosze!!!!powiem ci tylko jedno tak chwalisz ten kaleb caly a jego wlasciciel to sciemniacz!moj przyjaciel kupil od niego wozek i co dostal juz 4 za darmo bo wszystkie sie rozwalily mowiac grzecznie.ja jezdze na wozku juz kilka lat.mialam nie jeden!i wiem jedno nigdy bym nie kupila od niego wozka!!!!!z tego co wiem to na testach te wozki jego rozwalily sie odrazu!nie mam zamiaru bronic zadnej firmy ale gtm jest solidna firma.na ich wozku jezdzi moja kolezanka i ona skacze doslownie po chodnikach a nie jezdzi jak zółw!jesli sie jest naprawde aktywna osoba to nie warto ryzykowac ze w czasie drogi jak jezdzimy sami nam cos siadzie!
wiec przestan tak pisac bo nie wiem placa ci za to?

zycze ci aby wam sie nie rozwalil ale to ze przyjechala osoba na wozku nie znaczy ze one sa dobre.kiedys ludzie na wozkach trzymali sie razem teraz w gre wchodza pieniadze i to on je zarabia.z tego co wiem to te wozki nie sa dobre ale ponoc jak sie rozwalaja to wymienia za darmo tylko po co komu wozek ktory nie jest pewny?

Już czas przerwać te ataki. Jeżeli już wypisujecie takie głupoty to nie piszcie anonimowo i zostawcie jakiś kontakt na siebie. Jeszcze ani jeden wózek z firmy Kaleb nie był wymieniany z powodu awarii czy nawet mechanicznego uszkodzenia a certyfikaty ,które są dowodem na niezawodność zostały umieszczone na www.kaleb.pl

A jeżeli chodzi o P. Dorotę to chyba lekko przesadziłaś Żabka 25 . Z tego co wiem to Dorota nawet gra w tenisa stołowego, a wymaga to jakiś umiejętności i sprawności (Dorota nie jest moim pracownikiem).

Wózkowicz- kulawi nigdy nie trzymali się razem a byli przez innych trzymani za mordę i manipulowani przez jednostki (karierowiczów wózkowych i jakieś peudo organizacje wzajemnej adoracji). Jeżeli Ci przeszkadza, że zarabiam pieniądze to może też się weź do roboty to natychmiast się poczujesz dowartościowany. Zarabiam pieniądze uczciwie i nikogo nie okradam więc nierozumiem tych pretensji.

żabka 25 to że jestem po wysokim złamaniu to fakt, ale abym jeździła tylko do ubikacji to chyba przesadziłaś i albo pomyliłaś mnie z inną osobą, albo próbujesz wprowadzić tu na forum zamieszanie i doprowadzić do kłótni. Jesli mnie widujesz to powiedz kim jesteś albo jak napisał Jarosław zostaw kontakt do siebie. Wtedy podyskutujemy co robię na tym wózku na ile go używam, czy ktoś mnie pcha , jesli tak to kiedy a jesli nie co co Ty na to Do wiadomości innych faktycznie gram w tenisa stoowego, Jarosław za nic mi nie płaci, a że za stwierdzenie faktu że Kaleb to solidna firma i robiąca dobre wózki ponosi się konsekwencje róznego rodzaju to, Ty żabka25 jesteś kolejnym przykładem na to, tylko takim małym. Wózek Kaleb nie popsuł mi się ani razu i nadal będę go zachwalała jako wózek w który warto zainwestować, tak do Twojej wiadomości,a to jaki jest GTM to przekonamy się za jakiś czas, on jest niecały rok na rynku zobaczymy co za 2 lata będzie z nim i jak utrzyma się na rynku bo ktoś już go porównywał do innych a w końcu możliwości podrabiania innych wózków im się skończą i co wtedy?, , ale to nie moja sprawa.
P.S. Bardzo proszę o kontakt ze mną osoby o pseudo żabka25 bo próbuję sobie skojarzyć Ciebie, ale niestety mi się to nie udaje, więc podejrzewam że to co o mnie napisałaś to albo Twoja wyimaginowana wyobraźnia za co gratuluję bo nie każdy takową posiada, albo kolejny przytyk ze strony osób o których ja wiem i Ty wiesz i może jeszcze parę osób na tym forum i nie zdziwiłoby mnie to gdyby było to prawdą ale czego co niektórzy się nie chwytają aby uchronić swoje tyłki.

Co do wózków firmy KALEB o o ich bardzo słabym wykonaniu - bardzo wysokiej cenie wręcz odwrotnie proporcjonalnej do jakości to ze mną studiują 3 dziewczyny, które zostały oszukane przez tę firmę - po max 4 miesiącach użytkowania, wózki nie nadawały się do użytkowania a dostarczane wózki były przez samego właściciela - jak to jest możłiwe, żeby osoba, która sama porusza się na wóżku taki chłam sprzedaje?!!!

Tekst był taki: "Tych wózków ja nie wymienię i nie zwróce pieniędzy, mogę wam je nieustannie naprawiać!" Gdy przyszło co do czego (prosty głupi przykład - odpadające rączki) - to przyczyna nieprawidłowego użytkowania!!!

Co do aksonu - to ma wózki z drugiej ręki - te same wózki można kupić dużo taniej

Otto - Bock - bardzo szybko zużywają się kółka przednie i odchodzi "lakier
" - pazłotko z ram

Jeżdżę na wózku X z firmy MEYRA; kosztuje nie wiele powyżej dofinansowania - nie jest to wózek na stałej ramie ale zachowuje stabilność i tor jazdy a w dodatku jest miła fachowa obsługa a wyjaśnienia i ewentualne dopasowanie wózka to dla tych ludzi to chyba sama przyjemność. Polecam kontakt pod adresem meyra@meyra.pl. Przyjadą do was bez żadnego ale.

Nie pchajcie się w KALEB-a będziecie mieli problemy

Artur

Witam serdecznie ja natomiast zamówiłem wózek z firmy GTM jestem nietypową osobą mam 120 cm wzrostu jestem paraplegikiem chyba dobrze napisałem waga 33 kg i tu jest problem jak zrobić wózek pod moją budowę? Otóż jeździłem przez 8 lat na Activie ze √Ö≈°widnika zaczoł się rozlatywać nawet na prostej drodze koło przednie mi odpadło hehe. Więc przyjechał do mnie gość i powiedział że jest w stanie mi pomóc i faktycznie zrobili tak jak chciałem już się nie boję, że zsunę się z wózka podczas jazdy bo mam solidne podnóżki umieszczone nieco wyżej jest bardzo lekki, zgrabny co o wiele łatwiej mi się tańczy na zabawach cena też rewelacyjna jak za taki sprzęt. z początku chciałem PANTERę ale fundusze mi nie pozwalały na zakup takiego sprzęty więc zdecydowałem się na GTM1 i nie żałuję bo jak mi pęknie rama to wymieniają na nową.

Pozdrawiam

To moze ja tez cos dodam od siebie i firmie "GTM Mobili".

Od ponad 3 miesiecy wydzwaniam do nich, by wymienili mi hamulec, gdyz ten ktory mi wcisneli jest tragiczny. Dzwonilem w zeszly czwartek i zapewniali mnie, ze najpozniej w poniedzialek wysla kurierem. Dzis jest piatek i hamulca brak. Juz mnie, to denerwuje i zastanawiam sie czy nie odeslac im wozka i zarzadac zwrotu pieniedzy.
Przy okazji zapytam czy mam takie prawo skoro tak mnie traktuja i towar, ktory zamowilem nie spalnia moich oczekiwan oraz jest dla mnie bezuzyteczny?

Hamuje sie pod dupa i nie mam pojecia jaki tetrus sobie z tym radzi. Moja siostra przy pierwszej probie rozwalila sobie palec...

Podsumowujac, wozek stoi i sie kurzy.

W tej sytuaccji masz całkowite prawo do zwrotu wózka i odbioru pieniędzy. W ciągu siedmiu dni od zakupu nawet nie musisz podawać powodu zwrotu. Jeżeli postawisz na swoim to nie będą mieli wyjścia i zwrócą ci pieniądze, a jeżeli będą coś ściemniać to zwróć się do NFZ a tam już sprawą się zajmą dokładniej. powodzenia

Chyba nie czytales/as dokladnie tego co napisalem. Wozek mam od 3 miesiecy.

Hamulec przyszedl wczorej poznym popoludniem i musialem za niego zaplacic przy odbiorze. Nie wiem z jakiej racji, skoro to ich wina... ale niech im bedzie