Tetraplegik • GTM Hammer Vario i rozczarowanie - Strona 6
Strona 6 z 6

: 11 sty 2006, 20:41
autor: Mantis
Hmmmmmm nie ciekawe. U mnie w MOPRze (Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie) oddaje się i wnioski na wózek i też załatwia np kogoś do pomocy z opieki społecznej. MOPR ma swoje dzielnicowe oddziały u mnie i tam się załatwia resztę i to już jest pomoc społeczna. Więc nie wiem jak z tym jest u Ciebie u mnie to to samo. (Może inaczej sie finansują ale załatwia się wszystko w tym smaym miejscu)

: 12 sty 2006, 09:44
autor: Bebe
Mantis..
a u mnie wszystko (wnioski na wozek, turnusy, itp.) zalatwia sie w PCPR-e, dlatego pomyslalam, ze cos Ci sie pokrecilo... przepraszam. Ale juz kogos do pomocy zalatwia sie w Opiece wlasnie. Wiec u mnie nie jest to jedno i to samo. Poza dofinansowaniem z NFZ i PCPR-u mozna rowniez starac sie o jakas kase z Opieki, no ale to wylacznie, gdy dochod na 1 czlonka rodziny nie przekroczy jakiejs tam kwoty - nie pamietam jakiej.

Pozdrawiam :)

: 12 sty 2006, 20:17
autor: Dorota Bucław
WY macie rację ponieważ inaczej procedury wyglądają jeżeli w danym mieście jest MOPR a inaczej jesli jest PCPR jesli jest PCPR to opieka społeczna jest osobno a jak MOPR to wszystko jest razem to tyle co mi wiadomo. To czy opieka społeczna dofinansuje to raz wysokość dochodu na jednego człnka a dwa czy na dany cel są pieniądze i ile ich dostali, bo sama strałam się o pieniądze na turnus ale gmina w 2005 roku nie dała opiece na ten cel pieniędzy więc i tak nie dostałam.

: 12 sty 2006, 23:12
autor: Mantis
Hmm no być może że to prawda nie wiem jak jest ja są PCPR. Wiem że w MOPRze też trzeba podawać wysokość dochodów i czasem za aopatrzenie ortopedycnze (np cewniki zewnętrzenw czy wózek) zadzą a czasem nie jak nie mają kasy (zazwyczaj za cewniki mi oddawali i jeszcze sie nie zdarzyło) Ale jeśli chodzi o turnus to raz mi przysłali w listopadzie jak było "po ptokach" to im podziękowałem bo nie miałem gdzie jechać a jak nie wziąłem to miałem większe szanse na następny rok bo u nas jest że dorośli co 2 lata dostają chyba że by były pieniądze ale na turnusy zawsze brakuje.

: 13 sty 2006, 13:27
autor: Dorota Bucław
U nas jest tak że I grupa inwalidzka dosaje co roku a drugiej należy się co drugi rok chyba że zostaną fundusze

: 13 sty 2006, 23:20
autor: Mantis
U mnie niestety tylko dzieci dostają co roku a dorośli co drugi rok i to z I grupą. Pewnie II to wogóle nie ma o czym marzyć. Ale cóż Poznań to duże miasto. Choć to nie powinno przesądzać bo poprostu miasto powinno walczyć o większe dodtacje. Niestety jest nędza a dla mnie szczególnie bo w tym roku pewnie nie dostanę bo iałem w zeszłym :-( Nie wiem skąd jeszcze mogę kasę wydębić na ten cel.

: 14 sty 2006, 13:38
autor: Bebe
Ja, na szczescie, moge korzystac co roku z dofinansowania na turnus - u mnie, podobnie jak u Doroty, I grupa dostaje co roku :)

Mantis...
a moze sprobuj w Caritasie?? Chyba przy kazdej Parafii powinien "dzialac" Caritas. U mnie "dziala".. :) co roku dostaje na Swieta jakies paczki (choc ich nie potrzebuje i nie prosilam), moge rowniez poprosic o kase na kazdy wlasciwie cel..
Popytaj, a moze..

Pozdrawiam :)

: 14 sty 2006, 17:41
autor: Mantis
Z tego co wiem to caritas zawsze chce dawać na "kościelne wyjazdy" tzn. Zazwyczaj tak bywało ze dawali tylko na takie gdzie wyjazd organizowała jakaś wspólnota lub choćby jechał ksiądz. Ja jeżdzę ze Studenckim Stowarzyszeniem Niepełnosprawnym i raczej nie ma tam "fanatyzmu" kościelnego a raczej panuje luz. I to raczej nie przypada do gustu księżom. Prędzej mi zaproponują wyjazd na jakiś turnus z caritasem. Mi to nie odpowiada powiem szczerze bo wolę jechac z tymi których znam od wielu lat i co roku wyjżdżam. Poza tym jestem raczej wierzącym a niepraktykującym ale to moja osobista sprawa. Kiedyś byłem też na takich wakacjo-rekolekcjach z księżmi i mi się tak średnio podobało.

Niestety z roku na rok jest coraz gorzej. Staram się co roku jakos pozyskiwać sponsorów ale to nie łatwe. Uzbieram zazwyczaj 5-600 zł a turnus nawet przy cięciach kosztów wychodzi koło 1200 zł na osobę. Dlatego ważne jest to dofinansowanie bo 500 + MOPR to zazwyczaj jest akurat.

Ale dzięki za radę. Tak myślę że może przenieść tą część wątu bo odbiegła od tematu wózków.

: 14 sty 2006, 18:17
autor: Bebe
Mantis..

domyslalam sie, ze wlasnie taka bedzie Twoja odpowiedz ;) ja nie naleze do osob przesadnie wierzacych... nie chodze do kosciola, nawet nie przyjmuje Koledy.. wlasciwie moglabym sie okreslic teraz jako ateistka.. Caritas w moim miejscu zamieszkania nie stawia zadnych wymogow.. pieniadze od nich otrzymane moge przeznaczyc na kazdy cel.. np. turnus, wozek, na co tylko chce. Nigdy nie bylam na zadnym "koscielnym" wyjezdzie i nie zamierzam.. moj stosunek do Kosciola, do Wiary nie interesuje nikogo z Caritasu, co mnie bardzo cieszy :)
Hmm.. a moze jednak popytaj u siebie??

Powodzonka :)

: 24 sty 2006, 16:03
autor: Artur
Witam; co do sprzętu:
nie mam dużego doświadczenia - wiosłuję dopiero około roku - mój pierwszy wózek miałem z Otto Bock - kaszana jak nie napiszę co... Przyjechali wymierzyli - i to było ok ale sposów wykonania - tragedia
co do wózka GTM-u byłem na turnusie w Wagrąwcu i Tam spotkałem się z dziewczyną, która poruszała się na GTM-ie; był to jej ostatni wózek tej firmy...