Tetraplegik

tetra c4-c5 jakiś złom invacare



moje fotooooooooooo!!!

Welski mrauuu...misiu pokaż swoją mordeczkę, podobasz mi się zwierzaku .

mrauuu

wystarczy tylko dobrze poszukać na forum

mam nadzieję że jesteś kotką , a nie kocurem

Jedziesz na oboz podobno, a to juz oni cie tam naucza siedziec po ludzku, bo teraz siedzisz jak inwalida.

To najbardziej przez wózek! na nim sie nie da siedzieć wsunięty bardzo do tyłu ,a jak jestem mocno wsunięty,to troche brak mięśni brzucha i sie kiwam.
Ja jestem aktywny poprzez to że nie używam już smyczy (cewnika), nie wielu jak widzę tu tak ma, lub nie może. Ale ci co mają czucie a mają cewnik,nie wiem po co, tylko jak naprawdę trzeba,jakbym tak zrobił od początku wypadku, to już miałbym pewnie całkowicie sprawny zwieracz.

A o jakim ty cewniku piszesz, bo nie rozumiem?

Cewnik, worki itp
pewnie jesteś babką, to pewnie co innego stosujesz, aktywne babki tetruski mają pewnie jakieś wkładki wchłaniające, mniej sprawne pewnie cewniki wewnętrzne.Nie znam sie bo tetruski jeszcze w życiu nie widziałem, no tylko na zdjęciach FAR ,dlatego tam jadę, i już ćwiczę, a to nie łatwe przy moim lenistwie

A o jakim ty cewniku piszesz, bo nie rozumiem?

a może jesteś sprawną osobą,dlatego nie kumasz o co chodzi?

Czyli chodzi ci o taki wezyk wlozony do kutaska?.Jak nie masz tego, to jak sikasz ?

Czyli jesteś sprawną osobą
Tak włożoną do ku.....ska ,ale przeważnie na ku....ska jak kondom, pierwsze to cewnik wewnętrzny drugie zewnętrzny, używałem wewnętrzny chyba z 1,5 roku, drugi jeszcze dłużej, teraz leje do butelki/kaczki, ale jak jestem na mieście to wkładam ją do spodni. Butelkę podsunoł mi drugi tetrus, ale on to inna kategoria tetrusów, jemu bliżej do sprawnego niż do słabego tetrusa.

Czyli jesteś sprawną osobą
Tak włożoną do ku.....ska ,ale przeważnie na ku....ska jak kondom, pierwsze to cewnik wewnętrzny drugie zewnętrzny, używałem wewnętrzny chyba z 1,5 roku, drugi jeszcze dłużej, teraz leje do butelki/kaczki, ale jak jestem na mieście to wkładam ją do spodni dla bezpieczeństwa.

Czyli poprostu zamiast zakladac gume, kondona, cewnik zewnetrzna na swojego malego korniszonka, to wkldasz sobie pod spodnie butelke 1,5 litra po Coca Coli i szczysz do niej, tak?Bo jak sie domyslam, to czucia w kutasiku nie masz i zwieracze ci tez nie trzymaja.

Masz jakiś problem z moim kondorem, że tak zdrobniale o nim mówisz
Nie to mała butelka, i mam czucie sprawnego prawie (gorzej zimno czuje), a wkładam do spodni, bo jak jadę ulicą ,a mi sie mocno chce,to nie mogę sie zatrzymać od razu na ulicy, a i też nie wypada tak ptaka wyciągnąć, ze spodni. dzieci,staruszki chodzą

To ja wyżej.
no i jeszcze jak chce mi sie to mam spastyke.I nieraz oblałem sie, bo sie krępowałem wzieła mnie spastyka, nogi sie sklinowały, i nie mogłem ani butelki szybko podłożyć,ani ptaka wyjąć.

Anonymous pisze:Masz jakiś problem z moim kondorem, że tak zdrobniale o nim mówisz
Nie to mała butelka, i mam czucie sprawnego prawie (gorzej zimno czuje), a wkładam do spodni, bo jak jadę ulicą ,a mi sie mocno chce,to nie mogę sie zatrzymać od razu na ulicy, a i też nie wypada tak ptaka wyciągnąć, ze spodni. dzieci,staruszki chodzą

"Kondor" to tak nazywasz swojego, malego pisiorka?.Chyba sobie pochlebiasz troszeczke, co? A tym bardziej jak ci reaguje na zimno, bo wtedy, to juz pewnie tyci, tyci...

Taki średniak jak lubisz takie powyżej 20cm, to do kogo innego sie zgłoś
Jeden w mieście ma 28cm umówić cię ,czy może jeszcze za mały