Tetraplegik • doradzcie jak dopasowac wózek, jaki i gdzie kupuić - Strona 9
Strona 9 z 13

: 14 sty 2008, 21:51
autor: Gość
TEN WOZEK JEST NA KRZYZAKU I KONFIGURACJI MZ DUZO.
http://www.mobilex.pl/vega.php

: 16 sty 2008, 11:10
autor: katarzyna.k
Mantis pisze: poza tym trzeba się zdecydować czy elektryk czy zwykły. Bo elektryk do pchania się nie nadaje. poza tym elektryka można brać z pfronu bodajże z Pegaza. Na ten rok jeszcze nie ruszył więc jest jeszcze czasu sporo. np. model A200 ottobocka jest również rozkładany i się nadaje do przewozu autem.
Ok, rozumiem co chcesz przez to powiedzieć, tylko w takim razie dlaczego takie opcje produkują, może jednak ktoś korzysta i ma jakieś zdanie na ten temat?

Rzeokom gdy się odczepia zasilanie wózek działa jak zwykły standardowy czy wtedy nie da sie pchać.

Im więcej zbieramy opinii tym mniej już wiemy :( Co do firmy ktoś ma jakieś doświadczenia.
Chodzi o ten wózek lub podobne

http://www.k.stefanski.com.pl/item,19,161.html

Macie jeszcze jakieś sugestie

: 16 sty 2008, 12:41
autor: Gość
czesc ja mam skuter Skuter elektryczny TE-778 SL Red i mozna bez problemu odłaczyc zasilanie i druga osoba moze cie pchac jak akumlatory wysiąda dostałem ten skuter w 2007 z pefronu jozek

: 16 sty 2008, 18:59
autor: katarzyna.k
Anonymous pisze:czesc ja mam skuter Skuter elektryczny TE-778 SL Red i mozna bez problemu odłaczyc zasilanie i druga osoba moze cie pchac jak akumlatory wysiąda dostałem ten skuter w 2007 z pefronu jozek
Dzięki józek (przy okazji pozdrawiam żywiec-miasto jakby co;))

Ale nie mamy busa, żeby się załadować.

Co daje podwójna rama krzyżakowa-z pewnością musi zwiększyć ciężar wózka, zgadza się?

Przepraszamy za namolność, to pierwszy wózek i dużo musimy włożyć kasy własnej i nie chcemy popełnić błędu, a firmy wbrew pozorom wcale się nie śpieszą. Firma O... taka znana marka zero odzewu i to po naszym dwukrotnym ponaglaniu. E, szkoda pisać.

: 16 sty 2008, 21:52
autor: Mantis
Miałem na myśli że się nie nadaje do pchania nie pod względem że nie można, bo można. W zasadzie każdy wozek da się pchać. Tylko pytanie o komfort. po kilkuset metrach wysiadasz bo musisz pchać osobę plus akumulatory a to nie fajne. Ale zazwyczaj akumulatory starczają na cały dzień intendywnej jazdy więc nie powinno być problemu jeśli wszystko jest OK.

Kupując elektryka musicie pamiętać że gdzieś ten wózek musi być przechowywany (piwnica, garaż itp.) a więc czasem trzeba znosić go i wtedy ciężar odgrywa rolę. Poza tym na pewno jest mniej składany niż zwykły. Jeśli osoba jest lekka to podwójny krzyżak wydaje mi się mijać z celem.


Może dziwnie zapytam. Dlaczego chcecie płacić za wózek? Raz na 5 lat się należy za darmo za 1500zł lub lezakowy 1800 do tego przy niskich dochodach osoby składającej wniosek (jeśli ta osoba z wami nie mieszka to waszych dochodów się nie wlicza) może w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie złożyć wniosek i dostanie jeszcze 150% tego czyli maks coś koło 3700 może być. Za to krzyżaka kupicie na pewno. Fakt faktem że firmy windują ceny niestety ale na to nic nie poradzicie.

: 16 sty 2008, 22:22
autor: katarzyna.k
Nie, tak oczywiście nie można, pchasz, albo nie. Chodzi o to, że wychodząc mamy z reguły jasno określony cel np.kino idziemy piechotą ze znajomymi, więc wydaje nam się, że wtedy byłoby /psychicznie osobie na wózku lepiej gdyby sama jechała czyli wtedy gdy akumulator jest dopięty i kino na szczęście dostosowane, potem wypad gdzieś po seansie do kafejki i powrót/. Natomiast wyjazd gdzieś dalej za miasto/gdzie potrzebny te nieszczęsny samochód plus ileś tam osób, z drugiej strony wiadomo, że wielu do pchania będzie/wózek kilka razy trzeba do samochodu załadować i wyładować więc nie zabieramy akumulatora. Takich wariantów właśnie mamy sporo. Czasem centrum handlowe, my chcemy tu, a ktoś tam /a czas pobytu ograniczony/
Rozważamy, rozważamy i już nic nie wiemy. Najbardziej nas martwi, że nikt czegoś takiego nie używa tutaj. Zdajemy sobie sprawę, że trochę nasze schorzenie odmienne i raz jest wózek potrzebny, a raz wcale. Nie będziemy korzystać z niego 24 godziny na dobę na pewno, bo po domu osoba chora sama daje radę.

Mantis dziękuję za radę, ale nie do końca dostaniemy na cały wózek /tak mi się wydaje/ osoba mieszka i z dochodami wychodzimy ciut powyżej, ale z drugiej strony nie na tyle, aby taki wydatek był skromny dla nas :( czyli ani nas tak ani nas tak :evil: oczywiście będziemy się starać, ale jak wyjdzie nie wiemy, tym bardziej, że wciąż nie możemy podjąć decyzji. Nikogo naprawdę nie znacie, ani o tej firmie nic nie wiecie, dzwoniłam, ale do przymiarki musimy pokonać pół Polski, aktualnie praca trochę nam koliduje. Pozdrawiam i dziękuję, choć proszę o jeszcze-nic nie wiecie? :(

: 17 sty 2008, 20:12
autor: Mantis
Oczywiście ze wózek na akumulator to nie zależność i warto.

Jeśli chodzi o wózki akumulatorowe to nie widziałem aby szło wszystko odczepić nawet jak się odczepi akumulatory to zostaje napęd jezdny (silnik układ sterujący itp.) więc to dodatkowy ciężar. Jeśli wózek jest używany rzadko to nie wiem czy jest sens.

Jeśli chodzi o finansowanie to te 1500 zł jest nie zależne od dochodów i łaski NFZ nie robi raz na 5 lat się należy. wniosek musi napisać lekarz specjalista (neurolog, ortopeda albo chirurg)

: 17 sty 2008, 21:18
autor: katarzyna.k
Tak mantis 1500 zł prawdopodobnie dostaniemy, pozostaje jeszcze reszta :(
Dziękujemy

: 18 sty 2008, 12:27
autor: Rozbawiony
Witam,

Klka dni tu nie zaglądałem, a dyskusja poszła w "ciekawym" kierunku :D
Chcę wrócić na moment do tego co napisał Mantis.
Mantis pisze: ....Ten wózek nawet nie ma podłokietników w standardzie. I poczytaj sobie o SM. ten wózek nie bedzie częściej wykorzystywany jeśli nie rzadziej. Chyba że życzysz komuś by na stałe jeździł na wózku mimo że może chodzić?

Koszt jego 3 razy taki jak krzyżaka który też spełni swoje funkcje (jeśli będzie dopasowany). Np. meyra czy ottobock robią dobre wózki tego typu.

Trzeba dopasowywać wózek do użytkownika a nie użytkownika do wózka
No, sporo tu nieporozumień :D

Sprawa standardów: Panterki zawsze się konfiguruje pod użytkownika i podłokietniki w tym wózku - Panthera S2 Swing - nie są niczym egzotycznym. Poniżej jest link do wykazu różnych, różnistych boczków.

http://www.panthera.se/infocd/cd-engels ... index.html

Jeśli chodzi o wykorzystanie Swinga przez osoby z SM -to właśnie część osób z tym schorzeniem dostrzegła zalety tego wózka i albo się na niego przesiadła albo poważnie się przymierza. I nie jest to sprawa tego co ja wiem o SM, czy tego czego komu życzę, a życzę oczywiście jak najlepiej :D, tylko tego, czy dobór wózka jest optymalny - A to, to już jest sprawa indywidualna i chyba warto wiedzieć jakie są tu możliwości i zastanowić się czemu inni dokonali takiego, a nie innego wyboru?

Pozdrawiam,
R

: 18 sty 2008, 13:24
autor: go?
Rozbawiony pisze:
Jeśli chodzi o wykorzystanie Swinga przez osoby z SM -to właśnie część osób z tym schorzeniem dostrzegła zalety tego wózka i albo się na niego przesiadła albo poważnie się przymierza. I nie jest to sprawa tego co ja wiem o SM, czy tego czego komu życzę, a życzę oczywiście jak najlepiej :D, tylko tego, czy dobór wózka jest optymalny - A to, to już jest sprawa indywidualna i chyba warto wiedzieć jakie są tu możliwości i zastanowić się czemu inni dokonali takiego, a nie innego wyboru?

Pozdrawiam,
R
Tak rozbawiony panthera lekiem na wszystko :roll:
skończ z tą promocją panthery bo zrobisz ludziom krzywdę :evil:
Po cholere wciskasz ludzią z SM PANTHERE :?: ..by na stałe jeździł na wózku :?: mimo że może chodzić :?:
Spokojnie ludziom z SM wystarczy taki wózek jak krzyżaka który też spełni swoje funkcje a jest o wiele tańszy :!:

: 18 sty 2008, 13:40
autor: katarzyna.k
Rozbawiony pisze:
No, sporo tu nieporozumień :D

Sprawa standardów: Panterki zawsze się konfiguruje pod użytkownika i podłokietniki w tym wózku - Panthera S2 Swing - nie są niczym egzotycznym. Poniżej jest link do wykazu różnych, różnistych boczków.

http://www.panthera.se/infocd/cd-engels ... index.html

Jeśli chodzi o wykorzystanie Swinga przez osoby z SM -to właśnie część osób z tym schorzeniem dostrzegła zalety tego wózka i albo się na niego przesiadła albo poważnie się przymierza. I nie jest to sprawa tego co ja wiem o SM, czy tego czego komu życzę, a życzę oczywiście jak najlepiej :D, tylko tego, czy dobór wózka jest optymalny - A to, to już jest sprawa indywidualna i chyba warto wiedzieć jakie są tu możliwości i zastanowić się czemu inni dokonali takiego, a nie innego wyboru?

Pozdrawiam,
R
A gdzie w panterach krzyżak? My musimy mieć niestety krzyżak mimo, że sztywna lepsza/

: 18 sty 2008, 13:48
autor: go?
Jeszcze jedno rozbawiony
Dlaczego napisałem,że możesz zrobić krzywde :?:
Dobrze wiesz,że wózki aktywne typu panthera są robiona pod wymiar użytkownika a więc takby swobodnie zrobić między innymi balans :!: co przy mocniejszym ruchem rąk grozi upadkiem :(
Więc w końcu zrozum,że panthera to nie paraceum dla wszystkich :!:

: 18 sty 2008, 23:02
autor: Mantis
Napiszę coś żeby nie było że ten nie zalogowany gość to ja. Mimo że zgadzam się w 100% z tym co napisał przedmówca.

Rozbawiony rozmawiajmy o konkretach
1. Podaj cenę Panthery z podłokietnikami, rączkami, wąsami antywywrotnymi i podnóżkami dzielonmi z regulacją kąta i będzie si. Najlepiej napisz ze ktoś dostanie w standardowej cenie.
2. Ile osób z SM kupiło takie wózki w porównaniu do reszty klienteli.

I wtedy możemy zobaczyć czy jest odpowiedni.
Moim zdaniem nie jest bo słonia nie wozi się ferrari dlatego ze jest ładniejsze tylko ciężarówką która jest 10 razy tańsza. A ciężarówki też mogą być ładne.
Podałem już full linków więc nie będę się powtarzał. Twój marketing mnie przeraża. Też pracuję dla firmy która sprzedaje produkt osobom niepełnosprawnym ale aż taknie reklamuję na forach jak Ty. Bijesz na głowę z obiecankami nawet polskich polityków. :lol:

: 19 sty 2008, 12:01
autor: katarzyna.k
Zgadza się mantis choć w głowie mamy mętlik tak od razu wiedzieliśmy, że panthera nie jest dla nas i nie tylko o krzyżak chodzi. Po prostu obserwowaliśmy para i tetra jak na nich jeżdżą i wiemy, że trzeba być naprawdę silnym mięśniowo co nie wchodzi u nas w grę, aczkolwiek wygląd panthery rzeczywiście jest najciekawszy, ale na "wyglądzie się nie jeździ"

Dobra wiadomość, firma zadzwoniła i czekamy na prezentację :)

: 19 sty 2008, 16:45
autor: Gość
katarzyna.k pisze:Zgadza się mantis choć w głowie mamy mętlik tak od razu wiedzieliśmy, że panthera nie jest dla nas i nie tylko o krzyżak chodzi. Po prostu obserwowaliśmy para i tetra jak na nich jeżdżą i wiemy, że trzeba być naprawdę silnym mięśniowo co nie wchodzi u nas w grę, aczkolwiek wygląd panthery rzeczywiście jest najciekawszy, ale na "wyglądzie się nie jeździ"

Dobra wiadomość, firma zadzwoniła i czekamy na prezentację :)
Ja wozek beda prezentowac?.