Co za głupoty piszecie.
Boże
Wszyscy by wszystkim dawali pantherki lub GTMy. Sorry ale jeżdżę na Kuschalu ale tego nie zaproponuję.
Po pierwsze SM to nie parus ani tetrus. Jak choroba ma "rzut" to siada na wózek a jak nie to moze chodzić o kuli a niektórzy nawet bez.
Aktywny jest zbędny z dwóch powodów
3. Wózkowicz nie będzie sam się na nim poruszać, gdyż ma za słabe ręce i wózek będzie obsługiwany przez opiekuna.
4.Wózek będzie baaaaaaardzo rzadko używany /5-6 razy w miesiącu/
Tutaj zwykły krzyżak z dużymi kołami z przodu.
Nie prawda że małe kółka nie utykają. Ja mam te średnie (chyba 4 cale) a nie rolkowe i nie raz leżałem jak mi w chodzniku stanęło dęba.
Skoro osoba będzie pchana powinna mieć podłokietniki by mogła mieć gdzie ręce położyć. Tego nie mają aktywne wózki a przynejmniej nie w standardzie. Jeśli osoba jest rzadko na wózku nie moze być aktywny bo się wywali do tyłu.
I nie gadajcie że są wąsy itp bo zwiększa to tylko koszt wózka i rozmiary a jest bez celowe.
Wózek musi być dopasowany do rozmiaru i nie mieć nadmiernego luzu.
Praktyczne są ściągane tylne koła (widziałem już takie też chyba w Jazz'ie) rzeczywiście krzyżak jest dobry do auta ale nie zawsze. Może też mieć ramę nie krzyżakową.
Aha druga sprawa podnóżki. rzadko kiedy w standardzie są rozłączne w aktywnych i znów koszty. Poza tym nigdy nie są zdejmowane.
Ja bym załatwiał kasę na wózek lerzakowy 1800zł i szukał wózka w ottobocku, rehapola, aksonie, lub jakiegoś Quicka. Może też być meyra lub sunrice medical.
Ta osoba będzie korzystać rzadko i nie bedzie jeździć sama co jest napisane. Najpierw czytajcie a potem piszcie.
No chyba że chodzi wam o sprzedaż wózków bo pracujecie w jakiejś z tych firm to rozumiem głupie rady.
Popieram aktywne wózki ale nie są one dla wszystkich. jak sama nazwa mówi dla ludzi aktywnych jeżdżących na co dzień i samodzielnie a nie dla osób które jeżdżą na wóku 6 razy w miesiącu.
Aha firmy podałem przypadkowo jakie mi przyszły do głowy u których widziałem wózki krzyżakowe ale konkretów nie znam bo nigdy się za takimi nie rozglądałem.