Tetraplegik

Jak się okazuje Polak też potrafi. Firma GM wyprodukowała i wprowadza na rynek skuter dla Osób Niepełnosprawnych poruszających się na wózkach. Do prowadzenia pojazdu niepotrzebne jest prawo jazdy jak również przesiadanie się z wózka. Więcej szczegółów na stronie http://www.autocentrum.pl/?FF=137&stype=6
Serdecznie zapraszam, zwłaszcza osoby, które ze względów zdrowotnych nie mogą ubiegać się o prawo jazdy.

Silnik 50ccm, jak motorower? Jaka jest cena takiego pojazdu? Nie ma problemu z rejestracja?

@Edit
Ah, doczytalem. Czyli nie trzeba go w ogole rejerstrowac, a w ruchu ulicznym moze sie normalnie poruszac? Czy sa na to jakies ograniczenia? Wymagany jest kask? Dowod osobisty?

Silnik 50ccm, jak motorower?
Dokladnie tam jest zamontowany silnik Piaggio.
Jaka jest cena takiego pojazdu?
Pojazd kosztuje ok. 20tys netto. Jest szansa ze od przyszlego roku obejmie pojazd refundacja PFRON
Nie ma problemu z rejestracja?
jak do tej pory nie bylo, chociaz zawsze jest male zdziwienie w urzedzie komunikacji

Czyli nie trzeba go w ogole rejerstrowac, a w ruchu ulicznym moze sie normalnie poruszac?
tak, trzeba byc pelnoletnim, miec sprawne rece
Czy sa na to jakies ograniczenia?
odpada jazda po autostradach
Wymagany jest kask?
tak koniecznie
Dowod osobisty?
tak

zapraszam na www.samodzielni.pl
Polnocny rejon Polski bedzie obsługiwany przez fime Autopol www.autopol-serwis.pl

Jak sprawa ma się aktualnie z tego typu motorowerami, mamy rok 2018, rejestracja potrzebna czy ktoś śmiga bez?

W 2009 r weszła w życie dość zasadnicza zmiana dotycząca motorowerów:

http://www.jednoslad.pl/badania-technic ... racyjnych/

Najpierw zrób przegląd na stacji diagnostycznej , a potem do wydziału komunikacji zarejestrować musisz .

W Polsce przepisy są dość ciężkie, w Belgi jest kategoria pojazdów dla ON, czyli
https://nl.wikipedia.org/wiki/Gehandicaptenvoertuig

W innych krajach są również pojazdy Mofa/snorfiets czyli motorowery z ograniczeniem do 25km/h
U nas też są pojazdy wolnobieżne do 25km/h ale to podobno na prawko B, jak i rowery do 25km/h ale w tych rowerach napęd może być tylko pomocniczy, czyli jak nie kręcisz pedałami to silnik nie pracuje.

Czytając ten artykół, wychodzi chyba na moją korzyść, że sprowadzono go do Polski przed tym okresem, muszę poszukać czy i rejestracja była przymusowa w tamtym okresie, czy motorower mógł sobie stać w garażu latami, jak oglądałem ten skuter to na pewno nie miał przykręcanych nigdy tablic, być może przyklejone, wtedy śladu by nie było, na pewno nie był rejestrowany w Polsce.

W Polsce też przepisy tego rodzaju są inne ,ale przejrzyste tylko czasem każdy je po swojemu interpretuje i wtedy są problemy .W Niemczech nawet jest inaczej , mam Ligierka kupionego w Polskim komisie , który kupił go w Niemczech.Polak spisał umowę z Niemcem ,było tłumaczone na polski ,a ja wtedy spisałem umowę z komisem biorąc papiery też te niemieckie . Zrobiłem przegląd bez problemu , no i do wydziału komunikacji wtedy . zaczął się horror , wysyłali mnie do tłumacza , do skarbówki , wszystko nie potrzebnie bo nie wiedzieli jak do tego podejść ,gdyby był zarejestrowany i kupiony to trzeba by go tylko przerejestrować , a tak to z "baranieli " , ale po konsultacjach z kierownikiem wydziału zarejestrowali od ręki . To moje takie spostrzeżenia przez które przechodziłem przy rejestracji .

Tak, jak czytałem w necie, interpretowane prawo różni się zależnie nie tylko od danego wydziału komunikacji, a nawet w poszczególnym okienku danego wydziału A oczywiście urzędnik się nie przyzna że czegoś nie wie, woli się pomylić.
To jak w kiepskich gdy ferdek bawi się w urzędnika https://www.wykop.pl/link/738795/ferdek ... panstwowy/

ps. miałeś więcej dokumentów co ja?, brief itp? czy tak jak ja? też bez karty pojazdu, bo nie wiem czy warto mi przegląd robić w normalnym trybie, czy od razu jako unikat itp