hamulce do pantery S2
: 07 gru 2008, 14:47
Czy do ''pantery'' S2 można zamontować hamulce -- te linkowe-- na dolnej rurce zamiast na tej pod siedzeniem ??
pozdrawiam equinox
pozdrawiam equinox
Forum dyskusyjne, którego tematem przewodnim jest uraz rdzenia kręgowego i wszelkie problemy, wyzwania i konsekwencje z tym związane.
https://tetraplegik.pl/forum/
Nie dzieje się nic niezwykłego, mi mówiono "one już tak mają". Jeżeli chcesz żeby w ogólnym rozliczeniu wyszło Ci taniej, to kupuj tylko oryginalne linki, nie używaj zamienników, bo linki od Panthery wytrzymują rok, a podróbki, połowę tego czasu. Możesz też wymienić hamulce, na te starszego typu, bez linek, wyjdzie na to samo gdy przeliczysz koszta na pięć lat użytkowania wózka, a będzie mniej kłopotów w postaci rozmyślania, "kiedy mi to pęknie, czy to już, czy może niedługo?" Osobiście wyposażyłem się w jedną linkę na zapas, także czuję luz, bo czasami tydzień jeździłem z tylko jednym działającym hamulcem.Nukar pisze:Witam
Skoro już mowa o hamulcach tych linkowych to czy też u Was tak szybko te linki pękają. Jestem w szoku bo co kilka miesięcy muszę wymieniać te linki a cena ich jest z kosmosu chyba wzięta 46 zł za sztukę
No chyba, że ja coś robię nie tak?
W APCO sprzedają dwa rodzaje linek, oryginalne i ich własnej produkcji. Kupuj tylko te od Panthery.Nukar pisze:Dzięki za info. Ja linki kupuje oczywiście z APCO także nie wiem czy sprzedają oryginalne czy jakieś podróbki. Ostatnio podczas serwisu zaprawiano mu jeden hamulec bo podczas odkręcania pękła śruba i przy okazji założono mi nową linkę to po około trzech miesiącach linka zaczęła się sypać. Jestem para i mój wózek dostaje nieźle w kość, http://www.youtube.com/watch?v=W9u7SImq ... ature=plcp teraz dopiero wychodzą wszystkie mankamenty
Będę musiał przecierpieć jeszcze jakoś bo wózek mam dopiero ok 3 lata ale następnym razem raczej wybór padnie na coś innego.
Błotniki też mi popękały,mam mocowane na jednej szynie + rolka na oparciu, ale powycinałem z plexi o grubości 3mm, też czasem pękną ale kupiłem plexi odpady na allegro i wyciął mi koleżka fleksem,(tylko że troszkę niższe, kończą się na równi z kołem, bo wyższe częściej pękały) ranty oszlifował delikatnym papierkiem ściernym, i mam jesczę z 7 sztuk w zapasie, wygląda ok. i za grosze jak pęknie to nie szkoda, bo w apco bodajże 300 z haczykiem za 2 sztuki, a ciągi kupiłem pcv też drogie ale mocne, mogę z czystym sumieniem polecić, bo sylikonowe po 3 latach były tak zajechane że z góry nie było szans zjechać, a te pcv jak na coś najadę robi się tylko delikatny zadziorek, to potraktuję go pilniczkiem do paznokci i gitara No cóż panterka jest droga i delikatna.Gość pisze:Z dorabianiem dobry pomysł ale wkur... się bo dałem tyle kasy za Panthere a tu okazuje się taka tandeta hamulce, błotniki ciągi to porażka. Mógłbym napisać więcej ale niektórzy pomyślą że robię antyreklamę
Fajny pomysł z tymi boczkami muszę takie sobie sprawić. Szok że tyle kosztują te boczki cena z kosmosu za taką tandetę. Ciągi mam metalowe (jestem para) ale za wysokie względem koła bo jak wjadę na mokrą nawierzchnię to zaraz są mokre potem w piach i robi się syflysiatko pisze:Błotniki też mi popękały,mam mocowane na jednej szynie + rolka na oparciu, ale powycinałem z plexi o grubości 3mm, też czasem pękną ale kupiłem plexi odpady na allegro i wyciął mi koleżka fleksem,(tylko że troszkę niższe, kończą się na równi z kołem, bo wyższe częściej pękały) ranty oszlifował delikatnym papierkiem ściernym, i mam jesczę z 7 sztuk w zapasie, wygląda ok. i za grosze jak pęknie to nie szkoda, bo w apco bodajże 300 z haczykiem za 2 sztuki, a ciągi kupiłem pcv też drogie ale mocne, mogę z czystym sumieniem polecić, bo sylikonowe po 3 latach były tak zajechane że z góry nie było szans zjechać, a te pcv jak na coś najadę robi się tylko delikatny zadziorek, to potraktuję go pilniczkiem do paznokci i gitara No cóż panterka jest droga i delikatna.Gość pisze:Z dorabianiem dobry pomysł ale wkur... się bo dałem tyle kasy za Panthere a tu okazuje się taka tandeta hamulce, błotniki ciągi to porażka. Mógłbym napisać więcej ale niektórzy pomyślą że robię antyreklamę