kolka nerkowa
: 28 lis 2009, 12:09
Witam
Połtora TYGONIA temu dostalam ataku kamicy nerkowej, ktora przeszla po 1 dniu (chyba urodzilam kamienia gdyz strasznie piekla, kula mnie cewka i mocz oddalam z krwia) i minal nie caly tydzien bez zadnych boli. Niestety we wtorek dotslam ponownie atak nerki ktory trwa do dzis, bylam w czwartek na usg . Wynik: W nerkach drobne złogi do 3mm. Poszerzony ukm prawej nerki (szerokość miedniczki do 3 cm) oraz na calej długości poszerzony prawy moczowód do szerkości 4-5mm, w dolnej jego czesci (w odcinku przypecherzonym) widoczny złóg długości do 3,5 mm. Dostalam skierowanie do szpitala, dam dostalam tylko kroplowke rozkurczowa i zostalam nastraszona ze jak nie przejdzie mam sie zglosic na ostry dyzur gdyz mam zablokowana nerke. Wczoraj bol nerki caly czas sie pojawial wiec zglosialm sie na ostry dyzur i okazalo sie ze mam mocz w nerce ale ponownie mnie wyslano do domu, mam soe zglosic do poradni urologicznej w poniedzialek chyba ze dostane goraczki to mam sie zglosic do szpitala. Jeste,m zalamana bo ciagle mnie boli, nie dosc ze ten przewod moczoewy to jeszcze nerka, dodam ze wczoraj rano duzo pilam i mialam problem z oddaniem moczu teraz juz ok dostalam antybiotyk nproxacin 500 2x1,Tanyz 1x wieczorem
ketonal doraznie, nospa forte 2-3 x1
martwie sie tym moczem, goraczki nie mam, jest tylko wieczorem stan podgoraczkowy. mialam tez wymioty zółcią, od wczoraj ustaly,
wiem ze ten złóg 3,5 mm jest maly ale czemu nie moge go urodzic?? Czy moze ktos cos mi doradzic bo jestem zalamana tym bole i tym ze to tyle trwa! Duzo pije teraz, mam powody do zmartwien tymi wynikami?
Połtora TYGONIA temu dostalam ataku kamicy nerkowej, ktora przeszla po 1 dniu (chyba urodzilam kamienia gdyz strasznie piekla, kula mnie cewka i mocz oddalam z krwia) i minal nie caly tydzien bez zadnych boli. Niestety we wtorek dotslam ponownie atak nerki ktory trwa do dzis, bylam w czwartek na usg . Wynik: W nerkach drobne złogi do 3mm. Poszerzony ukm prawej nerki (szerokość miedniczki do 3 cm) oraz na calej długości poszerzony prawy moczowód do szerkości 4-5mm, w dolnej jego czesci (w odcinku przypecherzonym) widoczny złóg długości do 3,5 mm. Dostalam skierowanie do szpitala, dam dostalam tylko kroplowke rozkurczowa i zostalam nastraszona ze jak nie przejdzie mam sie zglosic na ostry dyzur gdyz mam zablokowana nerke. Wczoraj bol nerki caly czas sie pojawial wiec zglosialm sie na ostry dyzur i okazalo sie ze mam mocz w nerce ale ponownie mnie wyslano do domu, mam soe zglosic do poradni urologicznej w poniedzialek chyba ze dostane goraczki to mam sie zglosic do szpitala. Jeste,m zalamana bo ciagle mnie boli, nie dosc ze ten przewod moczoewy to jeszcze nerka, dodam ze wczoraj rano duzo pilam i mialam problem z oddaniem moczu teraz juz ok dostalam antybiotyk nproxacin 500 2x1,Tanyz 1x wieczorem
ketonal doraznie, nospa forte 2-3 x1
martwie sie tym moczem, goraczki nie mam, jest tylko wieczorem stan podgoraczkowy. mialam tez wymioty zółcią, od wczoraj ustaly,
wiem ze ten złóg 3,5 mm jest maly ale czemu nie moge go urodzic?? Czy moze ktos cos mi doradzic bo jestem zalamana tym bole i tym ze to tyle trwa! Duzo pije teraz, mam powody do zmartwien tymi wynikami?