Tetraplegik

Witam wszystkich.

To mój pierwszy post. Jest pewna sprawa w której byłbym wdzięczny jakby ktoś mi coś doradził.
Od dłuższego już czasu mam pewne problemy z oddawaniem moczu, pomimo że jestem że tak napiszę osobą normalnie się poruszającą, zastanawiam się czy problemy te nie wynikają z moich kłopotów z kręgosłupem.
Wszystko zaczęło się od przypadkowego wykrycia uchyłka pęcherza moczowego. Zdziwiłem się wtedy, ponieważ nigdy wcześniej nie narzekałem na jakieś problemy urologiczne. Jednak od tamtego czasu w dłuższej perspektywie (ok 4 lat) pojawiły się pewne kłopoty z pęcherzem. Aktualnie głównie mam takie problemy, że mój pęcherz jest jakby znieczulony i mam małe parcie pomimo dużego wypełnienia pęcherza. Przy tym nie potrafię doznać jakiejś takiej relaksacji, która pozwoli mi na łatwe oddanie moczu. Przy mikcji muszę się bardzo wysilać. Jakby nie wzrastało mi ciśnienie w pęcherzu, jakby pęcherz nie doznawał prawidłowych skurczów.
W związku z moimi przygodami z kręgosłupem zastanawiam się czy może to mieć jakiś wpływ na pęcherz. Od dziecka mam lekką skoliozę. Najgorsze za to przytrafiło mi się na studiach. Miałem najprawdopodobniej jakieś wypadnięcie dysku. Z tydzień leżałem ledwo mogąc się ruszać. Zdarzyło mi się, że jeszcze z 2 - 3 razy miałem podobne akcje. Zwykle po jakimś złym skręcie ciała itp. Często boli mnie lędźwie, również w lędźwiach ciągle mi coś strzela. Po tym zdarzeniu miałem rentgen kręgosłupa, któremu wnikliwie przyglądało się dwóch lekarzy. Jednak stwierdzili oni że do bólu to ja muszę się przywyczaić a mam się zgłosić jakby pojawiły się problemy z potencją. Z potencją jest ok, ale zastanawiam się czy sprawy związane z pęcherzem mogą tutaj też mieć jakiś udział? Generalnie nie doznaje jakiś odrętwień ciała itp, no poza zmniejszonym czuciem w pęcherzu.

Czy ktoś może mi coś doradzić? Zastanawiam się nad wizytą u ortopedy. U urologa byłem ale on raczej nie wskazuje na kręgosłup. Narazie przepisał alfablokery. Jakbym chciał zrobić prześwietlenie kręgosłupa, to na jakich odcinkach powinienem się skupić?

życzę zdrowia wszystkim

Skoro urolog ci przepisał alfablokery bez żadnej diagnostyki, to znaczy o jego niekompetencji lub braku profesjonalizmu, jeśli zrobił to celowo, żeby pozbyć się problematycznego pacjenta. Radzę ci udać się do urologa mającego styczność z neurourologią, zapewne zleci ci wykonanie badania urodynamicznego. Pogoogluj o badaniu urodynamicznym i zapisz się do urologa na wizytę w miejscu, gdzie to wykonują. Takich problemów nie wolno lekceważyć.

Dużo się działo w związku z moim problemem. Miałem wykonane badanie urodynamiczne, ale ono nie wyszło. Nie byłem w stanie oddać moczu. W sumie to niewiele czułem jak mi wlewali sól fizjologiczną.
Miałem też wykonaną cystoskopię, która wykazała pozostałości zastawki cewki tylnej. W tym momencie na 100% została poznana przyczyna uchyłka pęcherza, który musiał powstać w okresie dzieciństwa. Jednakże po zabiegu usunięcia tych pozostałości zastawki cewki tylnej problem z oddawaniem moczu dalej pozostał. Wykryto u mnie również spastyczną szyję pęcherza. Może tutaj jest problem? Niby czuję parcie, ale idąc do toalety nie następuje jakaś taka relaksacja połączona ze wzrostem ciśnienia żeby uzyskać mikcję.
Obecnie zażywam Dalfaz, który pomaga mi. Jednakże praktycznie mocz oddaję uciskając podbrzusze. Taka metoda może niebezpieczna, ale pozwala mi oddać dużo moczu, czuję takie rozluźnienie, mocz leci dużym strumieniem przy ucisku i czuję ulgę na koniec. W pewnym momencie odstawiłem Dalfaz, ale byla masakra. Nawet ręką nie byłem w stanie oddać moczu. Tylko po trochu, w nocy pojawiły się parcia.
Wybieram się na konsultację neurochirurgiczną. Czy to coś może być z kręgosłupem/nerwami?