Leczenie operacyjne kamicy przewodów moczowych
: 02 gru 2005, 08:55
Witam.
Moja 50 letnia mama 30.11.05 przeszła zabieg usunięcia kamieni z przewodów moczowych. Następnego dnia została wypisana do domu. Problem polega na tym iż od czasu zabiegu bardzo źle się czuje, często wymiotuje skarży się na bóe i jest bardzo osłabiona. Ma podłączony cewnik w którym zbiera się spro krwi. Bardzo się martwię czy taki stan pacjentki po zabiegu jest normą. Dodam że anestezjolog podał zbyt dużą dawkę narkozy w związku z czym lekarze mieli problem z wybudzeniem pacjentki. Moja mama po wybudzeniu pokazała mi liczne sińce na ramionach i szyi, z czego wnioskuję że wybudzano ją ,,siłą".
20.12.05 ma odbyć się kolejne znieczulenie podczas którego lekarze chcą usunąć cewnik. Obawiam się podania mojej mamie kolejnego znieczulenia zwłaszcza że w karcie chorej nie umieszczono żadnej informacji o problemach z wybudzeniem.
Bardzo proszę o pomoc, gdyż nie jestem pewna co do kompetencji lekarza przeprowadzającego zabieg i ogólnego traktowania chorego człowieka.
Moja 50 letnia mama 30.11.05 przeszła zabieg usunięcia kamieni z przewodów moczowych. Następnego dnia została wypisana do domu. Problem polega na tym iż od czasu zabiegu bardzo źle się czuje, często wymiotuje skarży się na bóe i jest bardzo osłabiona. Ma podłączony cewnik w którym zbiera się spro krwi. Bardzo się martwię czy taki stan pacjentki po zabiegu jest normą. Dodam że anestezjolog podał zbyt dużą dawkę narkozy w związku z czym lekarze mieli problem z wybudzeniem pacjentki. Moja mama po wybudzeniu pokazała mi liczne sińce na ramionach i szyi, z czego wnioskuję że wybudzano ją ,,siłą".
20.12.05 ma odbyć się kolejne znieczulenie podczas którego lekarze chcą usunąć cewnik. Obawiam się podania mojej mamie kolejnego znieczulenia zwłaszcza że w karcie chorej nie umieszczono żadnej informacji o problemach z wybudzeniem.
Bardzo proszę o pomoc, gdyż nie jestem pewna co do kompetencji lekarza przeprowadzającego zabieg i ogólnego traktowania chorego człowieka.