Tetraplegik

wtedy tylko ratuje cewnikowanie. mialem USG wszystko z nerami ok. moze ktos ma to samo?? tylko nie piszcie zeby nie pic. bo czsami troche trzeba

Ty masz problem z oddawaniem moczu,a moj facet w swoje urodziny tak się schlorzył ze nie przestawał sikac przez poł godziny,nasadka mu spadła,zaszczał pokoj,w dodatku od nadmiaru ciśnienia w worku otworzył sie zawias od worka nie wiem jakim magicznym sposobem i tez sie wylał,mowie Ci istny cyrk a nie myslałeś zeby załozyc cewnik stały?? miałbys spokoj

No niestety mi też kilka razy prezerwatywka spadła i przeleciało górą. Niestety po kilku browarach to się worek zapełnia w tempie ekspresowym i trzeba pamiętać że nogawka "puchnie" dla tego wolę dobre winko bo tyle do kibla nie trza latać a przyjemność podobna. (co nie znaczy że stronię od browara co widać po mojej stopce )

ja mam podobnie po wódce mniej sikania i dlatego wole wódeczkę niż piwko

ja to mam po kazdym rodzaju alkoholu.

a po co mi cewnik wew. ?? wozek mi wystarczy.

I tak wiadomo ze facet lubi piwko jakto poco stały cewnik? zeby miec spokoj i nie cewnikowac sie codziennie

a czemu odrazu wewnętrzny przecież można zewnętrzny

no zewnętrzny,ale taki na stałe

zapomnialem dopisac ze jestem na cewniku zewnetrznym. (conwen).

jak wiekszosc tetrusow.

taki na stale????? co dziennie zmieniam

Stały może na poxipol przyklejony he he he he Ja używam rochesterów a nie conveenów ale w zasadzie to to samo. Kiedyś używałem conveenów ale te wiem ze potemy były tańsze i już się przestawiłem a tak samo skuteczne.

Co do wódki to niz znoszę jej zapachu nawet w drinku. dlatego winko albo drink ale bez wódki chyba że mówimy o jakiejś egzowycznej typu Gin czy Malibu. No ale browarek czyszcząco na ney dziala więc też by trzeba.

eeee przestawcie się na Picollo

oj nie przesadzaj. Ale wóda? Ja myślę że pije się kulturalnie a nie żeby się naje...ć. Ja tam czasem wolę wypić jednego bronka z kumplami w pubie na Starym Rynku za 8 zeta niż 3 czy 4 w domowym zaciszu. Chyba jednak odbiegliśmy od tematu troszkę.

no no tworzy nam sie tutaj kącik koneserów napojów procentowych hehe

hihihi faktycznie z kącika o problemach urologicznych przeszlismy na kacik alkolibacyjny

witam mam to samo po piwach ciezko sie zalatwic