Prośba o poradę
: 01 kwie 2009, 17:46
witam.
przerobiłem ostatnio zapalenie pęcherza. sikałem bez przerwy.
W związku z tym poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu, który wypisał mi antybiotyk Ciprinol. jutro mija tydzień jak będę to pić. przestałem już latać do ubikacji co 5 minut, jednakże pojawiły się dziwne objawy.
otóż:
często czuję że ciśnie mnie a nie mogę zacząć sikać.
jak już się wysikam, wszystko jest ok, jednakże odnoszę takie dziwne uczucie jakbym nie wiem, popuszczał czy coś w tym stylu, dosłownie jakieś kropelki.
po trzecie jak oddaje mocz, to nie leci on strumieniem jednostajnym, a mam powiedział bym spory rozrzut.
stąd moje pytanie, czy to wina tego leku? czy sytuacja się unormuje?
czy lepiej nie czekać i iść z tym do lekarza?? jeśli isć do lekarza, to do którego? pierwszego kontaktu, czy od razu do urologa.
będę wdzięczny za poradę.
przerobiłem ostatnio zapalenie pęcherza. sikałem bez przerwy.
W związku z tym poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu, który wypisał mi antybiotyk Ciprinol. jutro mija tydzień jak będę to pić. przestałem już latać do ubikacji co 5 minut, jednakże pojawiły się dziwne objawy.
otóż:
często czuję że ciśnie mnie a nie mogę zacząć sikać.
jak już się wysikam, wszystko jest ok, jednakże odnoszę takie dziwne uczucie jakbym nie wiem, popuszczał czy coś w tym stylu, dosłownie jakieś kropelki.
po trzecie jak oddaje mocz, to nie leci on strumieniem jednostajnym, a mam powiedział bym spory rozrzut.
stąd moje pytanie, czy to wina tego leku? czy sytuacja się unormuje?
czy lepiej nie czekać i iść z tym do lekarza?? jeśli isć do lekarza, to do którego? pierwszego kontaktu, czy od razu do urologa.
będę wdzięczny za poradę.