Strona 1 z 2
Parafina-wypróżnianie.
: 02 lis 2011, 16:56
autor: Judash
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 03 lis 2011, 13:13
autor: ona1
Parę lat temu piłam parafinę gdy miałam problemy z wypróżnianiem. Pomagało, ale doznania smakowe: ohyda!
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 03 lis 2011, 21:22
autor: Gość
Cytat ze strony internetowej:
"Parafina podana doustnie powleka ścianki przewodu pokarmowego zatrzymując resorpcję wody i polepszając poślizg. Nie wchłania się do krwi i limfy. Jest jak obce ciało. W przewodzie pokarmowym zatrzymuje absorpcję składników pokarmowych z treści pokarmowej do krwi. Uniemożliwia wchłanianie witamin. W historii opisano szereg przypadków niedoboru witaminy A, E i D u osób nadużywających parafinę jako środka przeczyszczającego. Dużej stosowana wywołuje więc hipowitaminozę i zaburzenia wodno-elektrolitowe ustroju. Dlatego jako środek przeczyszczający zalecana jest doraźnie, od czasu do czasu. Sam ją czasem polecam, bo jest skuteczna. Dobrze usuwa nawet złogi (kamienie) kałowe. Świetna do kuracji oczyszczających jelita. Nigdy jednak nie powinna być stosowana długotrwale. U niektórych osób spożyta, wypływa z odbytu, co świadczy o jej właściwościach fizycznych. Jest nienaruszalna enzymatycznie dla organizmu człowieka. Metabolizują ją niektóre bakterie, rośliny i sinice (kilka dobrych lat prowadziłem badania nad fitomelioracją obszarów zanieczyszczonych ropa naftową i jej pochodnymi oraz nad toksykologią węglowodorów naftowych)."
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 06 lis 2011, 19:16
autor: p
Judash pisze:Czy ktoś z was zażywał parafinę w płynie? Ostatnio byłem u gastrologa i zalecił mi właśnie ten środek.
Lepiej spróbuj Moxalole. Jest skuteczne i można przyjmować przez długi czas.
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 07 lis 2011, 08:58
autor: Judash
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 07 lis 2011, 16:57
autor: p
Judash pisze:Zażywałeś sam, czy tylko znalazłeś ofertę?
Zażywam od ponad dwóch miesięcy codziennie jedną saszetke. Działa bardzo łagodnie, ale skutecznie. Nie wpływa na perystaltykę, ale powoduje, że zawartość jelit jest bardziej płynna, dzieki czemu łatwiejsze są wypróżnienia. Pozytywne działanie zauważyłem po około 7-10 dniach przyjmowania. Jestem bardzo zadowolony, że znalazłem ten lek.
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 13 lis 2011, 17:16
autor: morus
Jestem 20 lat po złamaniu kręgosłupa miałem okropne problemy z wypróżnianiem, teraz wypróżniam się 2 razy dziennie konsystencja stolca normalna,stosuję: na początku 2 łyżki Mento Paraffnolu na czczo , po śniadaniu 2 tabletki Lactomag, około 9 tej łyżka Laxinat po obiedzie 2 tabletki Lactomag, około 16 stej 1 łyżka Laxinat, stosuję 2 razy stymulację mięśni odbytu przy tym pomagam sobie z wypróżnieniem, u mnie to działa ,potem można sobie regulować dawkowanie.stosowałem Mikroklist,enemę i nic to nie dawało teraz mogę się śmiać co to są zaparcia.
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 13 lis 2011, 17:36
autor: Judash
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 13 lis 2011, 18:18
autor: morus
Jestem paraplegikim piszę ci chyba wyrażnie że miałem ogromne problemy, parafina Ci uelastycznia stolec i jest poślizg Laxinat to jest tak jak otręby tylko drobniejsze t/j na perstaltykę i ruch robaczkowy jelit wpisz w wyszukiwarkę i poczytasz o tym Lactomag t/j magnez z czymś też wyszukaj i przeczytasz przecież ulotki ci nie będę wklejał,teraz gazy odchodzą dołem,Stymulacja wkładasz rękawiczkę na środkowy palec dajesz trochę żelu Lignokainy t/j ten żel do cewników wkładasz palec do drugiego zgięcia do odbytu i robisz ruchy okrężne i jeżeli jest stolec w odbycie to sobie pomagasz.jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz.
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 13 lis 2011, 18:44
autor: Judash
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 13 lis 2011, 19:10
autor: morus
U niektórych Lactomag zadziała że nie muszą brać otrębów
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 13 lis 2011, 20:27
autor: Judash
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 14 lis 2011, 17:28
autor: morus
Tak to jest ten suplement, gościu boisz się że będziesz musiał ćwiczyć?
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 14 lis 2011, 17:50
autor: Judash
Re: Parafina-wypróżnianie.
: 14 lis 2011, 18:43
autor: morus
Ile sobie liczysz wiosenek że masz takie pesymistyczne podejście?