Tetraplegik

Witam wszystkich.Moj mąż ma usuniete jelito grube( wszyscy ktorzy macie problemy z wyprożnieniem-rozne-nie bagatelizujcie tego).Czy ktos ma podobna sytuację?

Witaj Iwona ,myślę że problemy z wypróżnianiem to my mamy prawie wszyscy po urazie kręgosłupa i tak jak piszesz bagatelizować tego nie można ,przykro mi z powodu męża, dlaczego tak się stało ?
pozdrawiam .

Rozdęte jelito grube,ropnie ,perforacje.Mąż jest niecale 2 lata po wypadku,mieliśmy problem z nawracajacymi biegunkami.Wojtek skarżył sie na bole uciskowe,ktore diagnozowano jako bole pourazowe

Dzięki za info ja raczej miałem problemy z zaparciami i spastycznym odbytem ale dieta w dużej mierze wyeliminowała większość dolegliwości .
Pozdrawiam Was.

Nie ma sie co krępowac .Jakos trzeba sobie radzic z tymi niedogodnosciami.

dokładnie, trzeba sobie radzić... to nic wstydliwego, przecież to nie jego wina

problemy jelitowe dopadną ''nas'' wcześniej czy później [siedzący leżący tryb naszego życia ]
a teraz przyspiesza to nasza wspaniała żywność !! stresy, brak ruchu [kłopoty z rehabilitacją NFZ ]
KIEDYŚ 2 RAZY w roku było się na turnusach rehabilitacyjnych były może nie komfortowe choć patrząc na dzisiejszą rehabilitacje to chyba były wręcz komfort + !!
co do diety macie jakieś sposoby na zaparcia bóle brzucha etc.
pozdrawiam
equinox

Dieta jest bardzo prosta.
1.Płatki owsiane.
2.Jogurty, kefiry, zsiadłe mleko, sok pomidorowy, warzywne.
3.Kapusta kiszona i ogórki kiszone (osobiście robiona} kupnej bym się nie odważył.
4.Buraczki gotowane.
5.Różne surówki, sałatki.
6.Jabłka, gotowane, pieczone, surowe.
7.Zupy warzywne.
8.Mięsa gotowane, duszone.
9.Kasza gryczana, ciemny ryż.
10.Pieczywo ciemne.
Z tego trzeba sobie ułożyć menu.Można wspomóc się lekami naturalnego pochodzenia.Nic więcej nie wymyślimy.Chemią szkoda się szpikować. Napisałem o tym ponieważ przez ostanie 10 lat przed wprowadzeniem diety, to wypróżniać się musiałem przy pomocy lewatywy.Odkąd zastosowałem dietę robię to sam co 4-7 dni.Nie jest, to idealne rozwiązanie, ale być może osoby, które się więcej ruszają będą wypróżniać się częściej? Ja jestem w końcu szczęśliwy, bo pozbyłem się lewatyw a czopki już na mnie nie działały.Stolec jest żółtawy, jasny o luźnej masie.Korków typu kamienie brak.

Mialam takiego stomijczyka w swoim otoczeniu i to byl jeden wielki koszmar. Ciągle podskakiwał i szukal wszędzie toalety. Nieustannie pojawiały sie infekcje, raz nawet worek mu pekł! Stomie zlikwidowano po pol roku, tyle dobrego, ze jelito wróciło do swoje funkcji i sie ''przyjęło''. Dodam, ze to bylo rozwiązanie tymczasowe, a on z niecierpliwością czekal na finisz. Nawet sam się nie mył.

Jest blog w necie dziewczyny, której po wypadku założono stomie. Chodzącej. Naprawdę fajnie byl pisany, interesowałam się w swoim czasie nim, bo jej rady były życiowe i fajne rozwiązania się pojawiały. Zreszta to byl blog nie tylko dla tych ze stomią, ale dla wszystkich, którzy mieli podobny problem.

Nie ma na forum tetraplegików ze stomią?