Strona 1 z 1
Robienie nr "2" i cieknacy cewnik
: 04 cze 2016, 20:03
autor: CountryX
Hey, czy ktos z was ma ten problem? ja po wyproznianiu mam problem z cewnikiem, przecieka obok przez jakis czas, jesli uda mi sie bardzo dobrze do ubijakaji pojsc( nr 2) to usze potem polezec aby cewnik przetal przeciekac... potem po jakims czasie wraca do normy (nawet 2 dni moge sie pomeczyc) wtedy musze lezec i nie za bardzo zmieniac pozycje, w miare jest ok, o siedzeniu moge zapomiec poniewaz wtedy mam ucczucie jakby organizm chcial wypchnac cewnk, a tak naprawde popuszam bokiem, ciezko mi prowadzic w miare normalny tryb zycia...jesli nie robie nic (nr 2) to wtedy ewnik jest ok, chyba ze jak czuje ze "jelita wedruja" to znow...ilez mozna..jakies rady
Re: Robienie nr "2" i cieknacy cewnik
: 13 cze 2016, 09:48
autor: para
1. Iloma ml napełniasz balonik w cewniku ? Podziałkę na cewniku masz do .... - .... do ?
2. Co ile wymieniacz cewnik ?
3. Po wyjęciu cewnika zwieracz trzyma mocz by nie wydostał się przez cewkę ? Czy sam leci ?
Re: Robienie nr "2" i cieknacy cewnik
: 18 cze 2016, 20:11
autor: zzzz
Spróbuj zwiększyć ilość płynu w baloniku żeby lepiej siedzial i ewentualnie cewnik na rozmiar większy.
Re: Robienie nr "2" i cieknacy cewnik
: 29 cze 2016, 18:00
autor: CountryX
balony napelniam do max 10ml, tylko 10ml balon moj pecherz toleruje, cewnik wymieniam co 2 tyg, rozmiar cewnika 18, te najlepiej dla mnie poasuja, po wyjeciu cewnika mocz odchodzi, cewnik co jakis czas oproznia sie
Re: Robienie nr "2" i cieknacy cewnik
: 11 gru 2016, 00:38
autor: zzzz
Przy robieniu "2" zawsze coś musi poprzeciekac. Nie ma innej opcji niestety.