Tetraplegik

a co Byscie powiedzieli nad wypracowaniem czasu oddania moczu Wtedy zdazaja sie wpadki ale przy zabezpieczeniu wkladka i unikaniu picia duzej ilosci plynow na spacerze . daje mozliwosc zapanowac nad tym . moze nie zawsze ale warto nad tym pracowac . abytego sie nauczyc trzeba troche czsu i checi .

hm....
szkoda, że niewielkie zainteresowanie - brak wypowiedzi - na tutejszy temat

notabene, większym zainteresowaniem cieszy się dyskusja n/t koncertu dla arystów

Fakt, chyba niewiele można tutaj wymyśleć - przynajmniej ja wielkich odkryć i rozwiązań nie znam i nie dokonam
\
Jedyne, co staram się "uprawiać", to zdecydowanie więcej piję do południa, a b. mało przed wieczorem;
"Wychodne" z domu planuję po załatwieniu potrzeb fizjologicznych

Pozdrawiam

Odys

Wiem cos o tym ja tez osobiscie mialem z tym problem ale wyszedlem z tego..Moczylem sie co noc..Jezdzilem po calej polsce po jakis znawcach urologach ,rodzice wydawali na to mnustwo pieniedzy...i nic... lecz kiedys pojechalismy do tak zwanego "znachora"czrna magia i on mnie z tego wyleczyl po dwoch wizytach...Tzn.powiedzial mi co amm zrobic by skonczyc z tym mianowicie przez 4dni mailem gotowane jaja klasc przed spaniem na 20min na pecherz(jaja lezaly an takim reczniku) Nie wiem moze tez niech sprobuje;)

)) a jajka na trardo czy na miekko??Ostudzone czy ciepłe???Pytam serio wiec prosze sie nie śmiać.Mój podopieczny ma z tym duże problemy i sie tego strasznie wstydzi.Nie wiem co mam już robic (((

i jeszcze (całkiem poważnie !!!) należałoby uwzgędnić fazę Księżyca
kierunek wiatrów

ja chodze siku co 3 godziny w ciągu dnia a po 18 już nie piję wiec przed snem jeszcze jade do WC potem o 3 w nocy i rano od początku. Tak organizm się przyzwyczaił i i dał się wytrenować , jest OK.

O 3 w nocy?????? oj z tym może być problem.Straszny spioch z tego mojego podopiecznego-sen ma tak twardy ,ze hohoh i mysle,ze to moze byc przyczyną moczenia.Nawet w dzień jak sobie podrzemie to też siusia.Co wy o tym myslicie???

zakładaj mu pampersa,nie bedziesz musiała tyle prać

Jestem zdania, że nie powinno się unikać picia. To źle wpływa na organizm a przede wszystkim nerki. Jeżeli jesteście wstanie do wieczora wypić 2, 3 litry dziennie to jesteście "dobrzy".

Jestem zdania, że nie powinno się unikać picia. To źle wpływa na organizm a przede wszystkim nerki

to jest prawda, jak ewangelia ;
ja do popołudnia wypijam dobre 3 litry, później wyhamowywuję

Mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę jaką wagę ma picie wody, czy płynów bezalkoholowych przez osoby po urazie rdzenia i nie tylko.
Dla przypomnienia polecam lekturę artykułu http://www.tetraplegik.com/index.php?su ... =&ucat=13&

Ja pijam ostatnią szklankę herbaty około 22.00 - 23.00 o północy idę spać. Przeważnie przesypiam całą noc bez korzystania z toalety lub budzę się raz w nocy w potrzebie co mi nie przeszkadza.
Czasami bywa, że przed owulacją częściej chodzę do ubikacji, wtedy zażywam 1 tabl. Driptane.

ja śpię na podkładach (seni). Są refundowane (wymienne na pampersy), o wiele przyjemniejsze w użyciu niż pampersy, a łóżko jest zabezpieczone. czasem zdarza się, że zmoczy się kołdra, ale coś za coś. Zresztą pościel łatwo wyprać