Tetraplegik

widze ze tu sami nie dołamanie , ze po tabletkach wam stoji , na mnie nie dzialaja jakos , co to za zycie ..urwa bez tego , chyba sie targne bo nic mi nie pozostało . a jeszcze nie dawno bylem w pelni zdrów i laski na mnie lecialy i moglem to i owo a teraz....... co to za zycie , jestem dopiero przed 20-stka

tam nie mialo byc mordki uskiechnietej bo nie jest mi do smichu tylko do placzu

ja mam 23 lata wiec raczej wiem co czujesz.. mowisz targniesz sie ciekawa opcja nikt nie wie co bedzie potem i w ogole mowia ze po urk przychodzi okres depresji i trzeba go przejejsc ja tam nie wiem a co do jak to napisales TEGO no coz mi mowili ze mozna sam osobiscie niewiele czuje jesli nie powiedziec ze nic nie czuje ale mowili ze wszystko z czasem przychodzi, no coz jestesmy tylko facetami a ten wiek jeszcze bardziej sprzyja ze mysli sie o potrzebach troche inaczej mnie tez cholernie irytuje to ze nie czuje ale jakos nie mam ochoty sie targac czy targnac wbrew wszystkiemu troche lubie zyc i chcialbym jeszcze troche zrobic chocby nauczyc sie plywac a z czasem kto wie moze przy okazji cos sie zmieni, nie chce Ci prawic kazan czy czegos wiec po prostu ze nadal sa mozliwosci

przykre ze ktos nie chce zyc tylko dlatego ze nie jest sprawny seksualnie ...
byloby wielka strata gdyby ktos kogo kocham tylko z tego powodu ze nie uzyskuje wzwodu chcial odebrac sobie zycie!!!
chłopaki powiedzcie mu ze mimo ze jest inaczej dalej jest wam dobrze w łozku z osoba ktora kochacie...
ja ze swojej strony moge napisac tylko tyle ze facet z plegia potrafi naprawde dac kobiecie wiele przyjemnosci.

każdy facet jeżeli sie postara może dać kobiecie wiele przyjemności. Troch finezji:D W każdym razie jeżeli kobiecie podoba się mężczyzna to nie będzie patrzeć tylko na to, że nie może on uprawiać normalnego seksu, jest wiele innych metod zadowalania siebie i partnerki.

drogie dziewczyny/kobiety mi sie wydaje ze jemu nie chodzilo o to ze nie moze dac kobiecie przyjemnosci tylko ze sam nie moze tej przyjemnosci poczuc jak kiedys... lubie sprawiac przyjemnosc mojej ukochanej i sprawia mi to radosc no ale nie czarujmy sie facet tez by czasem chcial. Zostaje tylko probowac;)

snoopy22 a ty nie odczuwasz przyjemnosci w kontaktach z twoja ukochana??? czy brak tradycyjnego orgazmu oznacza ze nie odczuwacie zadnej przyjemnosci z bycia ze swoja druga połowka?? mam nadzieje ze facet ktorego kochalam nie udawal ze mu ze mna w łozku dobrze...

nie powiedzialem ze mi nie sprawia przyjemnosci a wrecz przeciwnie i napewno nie udaje ze sprawia mi to przyjemnosc ale mam na mysli ten specyficzny rodzaj przyjemnosci ktory watpie zeby mozna bylo czyms zastapic a jesli mozna to niech mi jakis facet podpowie jak bardzo chetnie sie tego naucze
powiem inaczej moze osoba zakladajaca ten temat chcialaby rozladowac swoje napiecie seksualne a nie wie jak i to go frustruje denerwuje i wkurza niemilosiernie, ja sam z reszta widze po sobie co sie ze mna dzieje moze to zabrzmi troche ze tak powiem niefajnie no ale nie czarujmy sie kazdy ma swoje potrzeby a TO jest jedna chyba z podstawowych z reszta niewiem nie znam sie nie bede zabieral juz glosu bo zaraz mnie ktos zbeszta za wyrazanie swoich pogladow;p

alez odzywaj sie po to jest forum, nie zadalam pytania zeby na ciebie napadac:)...poprostu nie odgadlam wlasciwie twojego poprzedniego wpisu.
pozdr

tak w ogole moze zalozyciel watku wypowiedzialby sie o co chodzi tak blizej bo jak stwierdzily panie kobiete zadowolic mozna na wiele sposobow;) a tak w ogole to teraz mialyby jak to powiedziales przestac leciec na Ciebie? obejzyj film murderball ci ludzie pokazuja ze jednak z tym da sie zyc

tak w ogole to nie wiem jak jest z Toba ale ja jestem paraplegikiem i do konca nie wiem jak jest z tymi sprawami u paraplegikow ale z jakim tetrusem bym nie gadal to zaden mi nie powiedzial ze mialby jakies problemy z kobietami mowili ze stopniowo wracaly rozne rzeczy ze tak powiem... tylko nie wiem jak to jest u paraplegikow a fajnie byloby sie czegos dowiedziec

A ja wam powiem z mojego punktu widzenia ktos kto prowadzil w pelni aktywny tryb zycia i nagle nie moze bo te pieprzone nogi nie chca sie sluchac zycie nabiera innych barw ... szarych... miliony pytan dlaczego??
nic tylko strzelic sobie w glowe . Dalsze zycie jest beznadziejne nie wiesz czy koledzy kolezanki utrzymuja z toba kontakt bo mnie nadal lubia czy lituja sie nad warzywem . To jest zycie ? Powtarzalem to chyba sobie z tysiac razy i szczerze szukalem roznych sposobow zeby darowac sobie wszystko darowac sobie to glupie zycie ale nawet nie potrafilem tego dobrze zrobic bo i rece mialem malo sprwne , plakalem dzien i noc jak baba przeklinalem dzien w ktorym zmienilo sie moje zycie. Dzis jest juz inaczej pogodzilem sie ze swoja sytuacja zaczalem czerpac zycie takim jakim jest skonczylem szkole mam sprawniejsza prawa reke nie potrafie jeszcze wielu rzeczy ale wciaz sie ucze jestem zawziety ciesze sie z kazdej osiagnietej pzrez siebie rzeczy. A kobiety ? przychodzily odchodzily niestety zadowolic ich najwazniejsza czescia meskiego ciala w pelni nie moglem przykro mi nie umiem ruszac tylkiem tak jak kiedys , sa inne sposoby zeby dac kobiecie to czego pragnie ale zawsze bedzie sobie wyobrazac jak by to bylo gdyby ... Wazne sa tez slowa... a kobieta kocha byc oczkiem w glowie faceta im bardziej sie nia zajmujesz nie tylko czynami tym jest lepiej nigdy nie pozostanie dluzna i nie mowie tu tylko o zblizeniu:) Pozdrawiam goscia ktory zalozyl ten post tez przechodzilem takie dylematy i nie tylko my we dwóch trzeba czasu bo czas goi rany.

dziekuje Wam za odpowiedz (pomoc) ja tez chce zyc mimo wszystko, tylko czesto dopada mnie z tego powodu dołek i wygaduje takie bzdury ,ale nieraz mam juz dosyc wszystkiego. Chyba bardziej chodzilo mi o zaspokojenie drugiej osoby .
chociaz bardzo denerwuje to ze ja tez nie czuje tak jak dawniej nie moge odczuc juz tej przyjemnosci co kiedys, wszystko oddalbym za to , to bylo piekne i tez mnie to gnębi.

Ale odczuwam tak jakby przyjemnosc psychiczną z zaspokojenia swojej dziewczyny . Bo mam dziewczyne i potrafie ją zaspokojic inaczej , ona niby mowi ze jest dobrze,ale sie tym zadreczam , zadaje sobie pytania ,czy aby napewno jest dobrze. I ze napewno chcialaby to robic tez inaczej , chcialaby tego sprobowac a ja nie moge ( nie daje mi to zyc , a przeciez to jest wazne dla faceta prawda?) moze ze mna nie moze tak jak chce to sprobuje z kim innym, i takie mysli są

to ja odpisalem wyzej

;i