Re: seks ogólnie kilka pytań 1raz itd
: 10 cze 2013, 14:57
Już to widzę jak się dusi....dymem palaczy.Widzę też ten moment oddsysania w tym dymie.
Forum dyskusyjne, którego tematem przewodnim jest uraz rdzenia kręgowego i wszelkie problemy, wyzwania i konsekwencje z tym związane.
https://tetraplegik.pl/forum/
Witajcie- Przestańcie chłopaka dołować i zniechęcać bo jak by miał tak podchodzić do sprawy jak co niektórzy tu piszą to wychodzi na to, że powinien w domu siedzieć i czekać Bóg wie na co cudów nie ma i zdrowie nie wróci a żyć musi dalej i czy się udusi dymem a czy nie to myślę, że se przynajmniej popali biernie bez urazy, i tak w ogóle to myślę, że nikt nie pozwoli palić w mieszkaniu ani na imprezach się teraz nie pali byle gdzie tylko w wyznaczonych miejscach.Mersi pisze:Już to widzę jak się dusi....dymem palaczy.Widzę też ten moment oddsysania w tym dymie.
Zabrzmi to chamsko i samolubnie, ale mało mnie to obchodzi,że ktoś się będzie krępować.peteterek pisze:Pomyślmy też o innych czyli tych co będą na tej 18-nasce czy ich obecność tak niepełnosprawnej osoby nie będzie krępować... Wiecie ze ''zwykłym'' tetrusem to wjedziesz pod stół czy posadzisz na fotel i jest w miarę normalnie tylko żeby miał kogoś kto mu coś poda czy ewentualnie z wora spuści a zresztą po alkoholu to wszyscy chętni do pomocy
Wątpie,Mersi pisze:Już to widzę jak się dusi....dymem palaczy.Widzę też ten moment oddsysania w tym dymie.
Tego ewentualnego doła też się boję.Mersi pisze:Racja, ta impreza to nie miejsce dla kwacha.Wyjedzie zdołowany.Kupa dymu, hałas i nic po zatym.
Wiesz zawsze unikałem innych on bo wydawało mi się, że tacy ludzie gadają tylko co kogo boli(bez urazy;p) więc zawsze byłem wśród zdrowych, tylko, że wtedy byłem młodszy, i nie zdawałem, i nie czułem tych różnic.peteterek pisze:kwachu mówisz ze nie czujesz aby fundacja czy jakieś stowarzyszenie było Ci potrzebne gdzie ludzie ''jeżdżą na tym samym wózku'' i nikt tam dziwnie na nikogo nie patrzy a towarzyskie przełamywanie lodów chcesz zacząć do pójścia na 18 gdzie będą młodzi ludzie, muzyka, alkohol itd... -szacun bo rzucasz sie na głęboką wodę. Nie wiem kto pisze wcześniejsze posty ale nie wyglądacie mi na słabych tetrusów, ja nim jestem od 16 lat pracuje i żyję aktywnie społecznie i wiem ze jak nie masz mocnej psychiki , charakteru i nie jesteś otwarty do ludzi to ciężko jest odnaleźć się wśród ludzi... ja bym poszedł do kumpla dzień wcześniej lub kilka godzin wcześniej.
ann26 pisze:kwach pisze: Niestety, będziesz musiał dorosnąć szybciej niż rówieśnicy. Nie potańczysz i nie pośpiewasz i konkurować nie masz szans.Musisz się do tego przyzwyczaić. Jaki masz wózek i jak dużą spastykę?
On ma baterie na 10h, i jest przyczepiany do wózka więc do elektryka też by rade dało, też o tym myślałem tylko to i tak nie rozwiązuje problemu który tkwi w odsysaniu.peteterek pisze:Swoją drogą kwachu jak tam poszedłeś z tym respiratorem? bo jak on jest jakiś przenośny to by go może do elektryka podłączył... byłbys mobilniejszy.