Tetraplegik • zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci - Strona 19
Strona 19 z 50

: 02 paź 2008, 22:20
autor: Gość
Poprzedni post byl moj i tylko moj - 4-listna konicznka. 8bardzo rozczarowana)

: 02 paź 2008, 22:53
autor: Nadira
Prawda boli a im bardziej tym wiekszy bunt i egzaltowane zachowanie ....
Musze Cie pocieszyc lub zmartwic -nie pierwsze to i nie ostatnie twe rozczarowanie

: 03 paź 2008, 08:12
autor: fagle1
własnie chciałam odpowiedź na moje pytania o tej pory nie otrzymałam odpowiedzi , a tutaj mnie obrzucono z błotem i skrytykowano jaka jestem i co bym zrobiła gdyby m oj mąż itd.....Jedna osoba porządna na tym poście.Wszyscy udają takich niewinnych,a pewnie też maja jakieś ukryte grzechy. :?

: 03 paź 2008, 09:39
autor: Marek K
Zgadzam się z fagle1.
Nikt nie jest święty,a to czy zdradza męża i dlaczego to robi to tylko i wyłącznie jest jej sprawa!

: 03 paź 2008, 10:36
autor: Fagle1
do Marek K widze, że i Ty mnie rozumiesz.Pozdrawiam miło :P

: 03 paź 2008, 11:25
autor: Marek K
Tak fagle1,doskonale Cię rozumiem i nigdy nie odważyłbym się oceniać Ciebie czy kogoś innego.Skoro tak się dzieje to musi być jakaś tego przyczyna i nic mi do tego. Nie przejmuj się docinkami innych i rób to co podpowiada Ci serducho ;)
Pozdrawiam.

: 03 paź 2008, 11:57
autor: fagle1
Marek 1 może Ty mi odpowiesz na jedno pytanie co oznacza,że ma sie czucie głębokie?? :?

: 03 paź 2008, 12:03
autor: Marek K
Jasne,ale napisz na priv Twój e-mail to pogadamy.
Pozdro.

: 03 paź 2008, 12:07
autor: equinox
equinox pisze:Tak to ciekawy jestem które z Was jest w stanie w sytuacji X [ nazwijmy ją tak :D ] opanować swoje rządze, porzadanie i ogarnąć rozumem taką sytuacje X w tym momencie rozum schodzi na dalszy plan
pozdrawiam equinox
ps. temat do dyskusji
figiel wybacz ale nie tylko Marek K cie rozumie ...........
a głebokie czucie to takie czucie -NIE- czucie np. nie czujesz ciepła, dotyku dłoni, ale może poczuć ucisk ale to jest bardzo indywidualne !!
pozdrawiam equinox

: 03 paź 2008, 12:46
autor: fagle1
Marek1 moj meil to lwica08@wp.pl :wink:

: 03 paź 2008, 12:48
autor: fagle1
dzięki equinox za odpowiedź :)Pozdrawiam

: 03 paź 2008, 19:23
autor: go?
twoje życie, w twoich rękach
a każdy jest panem swego losu
itd ...
ale i tak nie rozumiem :) nie łatwiej się rozstać niż przyprawiać sobie nawzajem rogi? to już tak abstrahując od tematu "życia seksualnego niepełnosprawnych", tak ogólnie pytam ...
skoro kocha się kogoś innego niż nasz partner to czy warto, czy można w ogóle - być z tym człowiekiem i cieszyć się tym związkiem
tak pytam bo sam błądzę, jestem ciekaw waszych opinii

: 03 paź 2008, 22:43
autor: Nadira
z tego co zauwazyłam tu nikt nie oceniał osoby tylko czyn a to duza róznica czyli zdrade .A tak na marginesie -"uderz w stół a nożyczki sie odezwa "lub swój swego broni ":lol:

: 04 paź 2008, 00:06
autor: 4-listna koniczynka
Moja poprzedniczka to chyba myslicielka jakas, filozofka....Ciekawe, z ktorej parafii pochodzi. Glebokie tematy porusza i uczone odpowiedzi daje. :twisted: :twisted: :twisted:

Niestety - nie na temat.

: 04 paź 2008, 13:45
autor: ktos tam...
Ja to widze tak: dziewczyna poznala goscia w ktorym sie zauroczyla i chce go poznac "głębiej" ale chciala zaczerpnac informacji jak to z nim jest, ale wolala zeby pozostali anonimowi i ta cala historia z mezem i jego zoną, to taka przykrywka, czesto osoby na tym forum chcac zapytac o cos intymnego, stwazaja jakies historie by odciagnac uwage i zbic z tropu podejzen (zeby nikt sie nie domyslil kto zadaje to pytanie) czesto sam tak robie, zeby ktos przypadkiem mnie nie rozpoznal, odwiedzajac to forum i mam kilku kumpli ktorzy postepuja tak samo np podaja inny poziom uszkodzenia rdzenia lub zmieniajac staz poruszania sie na wozku lub podajac falszywe imie partnera :D (ale nie widze w tym nic zlego moim zdaniem jest to nawet wskazane) napewno koleżanko teraz zaprzeczysz ale to o niczym nie bedzie swiadczyc poniewaz ja tez bym tak zrobil :D a swoja drogą zdrada to w dzisiejszym swiecie normalka i element kazdego malzenstwa czy sie to komus podoba czy nie!!!! pozdrawiam