Tetraplegik

Anonymous pisze:... i nie zamierzam Ci udowadniac, ze ja to ja. Paranoja:)
... nie masz szacunku nawet do osob, ktore sa od Ciebie ewidentnie starsze..
...Ale jest cos na co wplyw mam. Wiele razy dalas mi juz dowod na to,ze nie jestes dla mnie partnerem do rozmowy.
...Bye bye wredna i cwana istoto.
M.

Bo nie jesteś mi w stanie udowodnić, że Ty to Ty, choć byś stanęła na rzęsach, ale próbuj czary-mary.
Skąd możesz wiedzieć kto jest starszy, a tak zapomniałam, że czarownice wyczytują wszystko ze szklanej kuli.
Ty też nie jesteś partnerem do rozmów, chyba, że podniesiesz swój poziom (możesz podleciec na miotle).
Dziękuję za komplementy, ciekawe czy Ty dostrzegasz jakiekolwiek wady swojej własnej osoby, bo zdaje się nie i sama nie masz za grosz samokrytycyzmu?
Nie pisz do mnie po angielskiemu jakieś tam bye, bo w przedszkolu jeszcze tego nie przerabialiśmy.

Anonymous pisze:Weź nie używaj słów na wyrost, bo przesadzasz jak to baba, która w zwykłym zdaniu dopatruje się niestworzonych historii i dorabia ideologię wyssaną z palca.

Albo wlasnie wystawilas sama sobie blazniaca laurke albo jestes facetem. I prawda wyszla na jaw

wredna wybredna pisze:Skąd możesz wiedzieć kto jest starszy, a tak zapomniałam, że czarownice wyczytują wszystko ze szklanej kuli

Sorry, ale sam czytalem jak pisalas ze masz wakacje, wakacje maja uczniowie ewentualnie studenci. Ludzie potrafia wnioskowac

Anonymous pisze:

Anonymous pisze:

Anonymous pisze:kasia i ona1 dokładnie , dlatego nie pisalem wiecej na jej/jego prowokacje, bo rece opadly mi do samej ziemi jak wielka gjest glupota ludzka, dobrze ze sa tacy ludzie jak wy, bo juz chcialem przestac tu wchodzic i czytac...

Boli Cię, że ktoś napisał prawdę z którą być może masz nieszczęście się spotykać na codzień? Pewnie nigdy żadna dziewczyna zobaczywszy Twój wózek nie powiedziała Ci, że możecie być tylko przyjaciółmi? Przecież to jest normalne, że niektórym podobają się ludzie sprawni, nie rozumiem dlaczego ręce Ci opadły, gdy ktoś przestał Ci słodzić, że wózek nic nie zmienia w relacjach damsko-męskich? Lubisz żyć w świecie złudzeń?

))

To jest mieszanie z błotem - no nie mogę Wielu chłopaków niepełnosprawnych właśnie na takie podejście dziewczyn się żali i takie rzeczy właśnie się często zdarzają i napisałam, że być może miał to nieszczęście się z tym zetknąć. Pisząc to nie miałam na myśli jak to nazwałaś mieszania Go z błotem tylko zdziwienie, że nigdy się z czymś takim nie zetknął i w ogóle, że czegoś takiego nie przewiduje, bo tacy są ludzie. Wiem, że niektóre tutaj uważają takie uświadamianie za brutalne, ale ja jestem zdania, że powinien wiedzieć że takie coś może Go spotkać i tego nie uniknie a nie żyć w świecie złudzeń, że każda laska, do której podejdzie jest jego, bo dla żadnej nie ma znaczenia wygląd. Ręce Mu opadły ale dlaczego konkretnie to nie napisał i to mnie zirytowało że w żaden sposób tego nie uzasadnił, cokolwiek. Przeczytał coś przed czym niektóre chcą go z całych sił chronić, jak przewrażliwione mamusie. Nie otoczycie Go kloszem i spotka się z różnymi postawami ludzi, tylko bedzie zupełnie nieodporny na takie coś. Może trochę to źle sformułowałam, ale na pewno nie miało to na celu zmieszania Go z błotem.

Anonymous pisze:

wredna wybredna pisze:Skąd możesz wiedzieć kto jest starszy, a tak zapomniałam, że czarownice wyczytują wszystko ze szklanej kuli

Sorry, ale sam czytalem jak pisalas ze masz wakacje, wakacje maja uczniowie ewentualnie studenci. Ludzie potrafia wnioskowac

Za bardzo analizujesz słowa i zbytnio się zagłębiasz, jednak kula lepsza, kula prawdę Ci powie

Anonymous pisze:

Anonymous pisze:Weź nie używaj słów na wyrost, bo przesadzasz jak to baba, która w zwykłym zdaniu dopatruje się niestworzonych historii i dorabia ideologię wyssaną z palca.

Albo wlasnie wystawilas sama sobie blazniaca laurke albo jestes facetem. I prawda wyszla na jaw

Błaźniącą laurkę - nie, bo nie zaliczam siebie do większości. Mam to nieszczęście rozmawiać też z babami i większość jest beznadziejna w dyskusji. W zasadzie wiadomo od razu co beda gadać, bo to jedna i ta sama ograniczona śpiewka. Uznaj to za generalizację, bo większość bab ma pewne cechy podobne i tego nie da się ukryć, ale wiem wiem, generalizowanie jest be.

a ja jestem facetem, mam brata na wozku i powiem tylko jedno w dupie mam takie puste laski jak ta jedna tu co nawoluje facetow do dyskusji, bo chyba obroncow szuka. czytac juz nie moge tych twoich herezji i innych wypocin. i wiem jedno, czy jestem okazem zdrowia, czy bylbym na wozku, czy tez nie wiem jak zdesperowanym kolesiem to nigdy bym nie byl z takim potworem jak ty. faceci lubia normalne laski, a nie takie poronione, wyczulone na swoim punkcie wariatki. nie sa masochistami nara

Anonymous pisze:a ja jestem facetem, mam brata na wozku i powiem tylko jedno w dupie mam takie puste laski jak ta jedna tu co nawoluje facetow do dyskusji, bo chyba obroncow szuka. czytac juz nie moge tych twoich herezji i innych wypocin. i wiem jedno, czy jestem okazem zdrowia, czy bylbym na wozku, czy tez nie wiem jak zdesperowanym kolesiem to nigdy bym nie byl z takim potworem jak ty. faceci lubia normalne laski, a nie takie poronione, wyczulone na swoim punkcie wariatki. nie sa masochistami nara

super stwierdzenie, aż dziw bierze, że ktokolwiek podejmuje z nią rozmowę, czytam i dziwię się, na szczęście nie reaguję na jej głupotę..

Anonymous pisze:a ja jestem facetem, mam brata na wozku i powiem tylko jedno w dupie mam takie puste laski jak ta jedna tu co nawoluje facetow do dyskusji, bo chyba obroncow szuka. czytac juz nie moge tych twoich herezji i innych wypocin. i wiem jedno, czy jestem okazem zdrowia, czy bylbym na wozku, czy tez nie wiem jak zdesperowanym kolesiem to nigdy bym nie byl z takim potworem jak ty. faceci lubia normalne laski, a nie takie poronione, wyczulone na swoim punkcie wariatki. nie sa masochistami nara

No popatrzcie tylko - całymi tygodniami nic, faceci trzymali się z dala od dyskusji a tu nagle gdy tylko wspomniałam, że z babami nie gadam to nagle się odezwali "goście". Hahaha dziewczątka nie macie już co zrobic tylko się podszywać pod kolejnych gości i robić sztuczny tłok i pozorny aplauz dla własnych wypowiedzi. to jest dopiero żałosne zagranie, ale właśnie w waszym stylu, więc mnie nie dziwi.

Chwilę pobyłam na √¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£ysej Górze, a tu tyle się dzieje? Dobrze, że moje alter ego tu zostało

Kaja - ja, kobieta na wózku, poznałam swojego męża w internecie Wcale nie szukałam faceta, podkochiwałam się wtedy w pewnym z "reala", i nie chodzi o sieć marketów tylko o "real life". A ten z internetu był tak uparty, że w końcu zjawił się u mnie w domu i jakoś tak, walnął we mnie piorun, albo strzała Amora - jak kto woli. I tak już zostało. Jest zupełnie sprawny (poza pewnymi czynnościami manualnymi, typu lepienie pierogów

W "dzisiejszych czasach" internet bardzo pomaga niepełnosprawnym, choćby w przełamaniu tych pierwszych lodów. A potem już samo "się kula"...

wredna wybredna pisze:

Anonymous pisze:a ja jestem facetem, mam brata na wozku i powiem tylko jedno w dupie mam takie puste laski jak ta jedna tu co nawoluje facetow do dyskusji, bo chyba obroncow szuka. czytac juz nie moge tych twoich herezji i innych wypocin. i wiem jedno, czy jestem okazem zdrowia, czy bylbym na wozku, czy tez nie wiem jak zdesperowanym kolesiem to nigdy bym nie byl z takim potworem jak ty. faceci lubia normalne laski, a nie takie poronione, wyczulone na swoim punkcie wariatki. nie sa masochistami nara

No popatrzcie tylko - całymi tygodniami nic, faceci trzymali się z dala od dyskusji a tu nagle gdy tylko wspomniałam, że z babami nie gadam to nagle się odezwali "goście". Hahaha dziewczątka nie macie już co zrobic tylko się podszywać pod kolejnych gości i robić sztuczny tłok i pozorny aplauz dla własnych wypowiedzi. to jest dopiero żałosne zagranie, ale właśnie w waszym stylu, więc mnie nie dziwi.

ty naprawde jestes popaprana,zachecasz facetow do dyskusji, a jak sie odezwalem to walisz jakies kolejne zarzuty. pustak zawsze pozostanie pustakiem. otworz umysl wariatko niedouczona i chlon poki ludzie maja do ciebie cierpliwosc. nara.

Kaja - ja, kobieta na wózku, poznałam swojego męża w internecie Smile Wcale nie szukałam faceta, podkochiwałam się wtedy w pewnym z "reala", i nie chodzi o sieć marketów Very Happy tylko o "real life". A ten z internetu był tak uparty, że w końcu zjawił się u mnie w domu i jakoś tak, walnął we mnie piorun, albo strzała Amora - jak kto woli. I tak już zostało. Jest zupełnie sprawny (poza pewnymi czynnościami manualnymi, typu lepienie pierogów Wink

W "dzisiejszych czasach" internet bardzo pomaga niepełnosprawnym, choćby w przełamaniu tych pierwszych lodów. A potem już samo "się kula"...



TO BEDZIE NASZE PIERWSZE SPOTKANIE I MAM NADZIEJE ZE NIE OSTATNIE .....FAJNIE ZE TOBIE SIE UDALO ZNALEZC JUZ SWOJA POLOWECZKE A OSOBISCIE UWAZAM ZE TO NIE WOZEK JEST PRZESZKODA TYLKO LUDZKA GLUPOTA....WSZYSTKO ZALEZY OD TEGO CO DLA KOGO JEST TAK NAPRAWDE WAZNE W ZYCIU ....
POZDRAWIAM WSZYSTKICH

Co ma być to będzie
Powodzenia. I bądź dla niego wyrozumiała w tym, co nie jest zależne od niego. Ale też nie popuszczaj! Bo się rozhula i ci wejdzie na głowę! Bo to facet jak każdy ... musi mieć obowiązki, bo inaczej mu odbija

Anonymous pisze: ty naprawde jestes popaprana,zachecasz facetow do dyskusji, a jak sie odezwalem to walisz jakies kolejne zarzuty. pustak zawsze pozostanie pustakiem. otworz umysl wariatko niedouczona i chlon poki ludzie maja do ciebie cierpliwosc. nara.

Napisz coś jeszcze dziewczynko, tylko uważaj, żeby ktoś nie użył twojej prymitywnej broni przeciwko tobie bo zginiesz, ale do takiego poziomu dna jak twoje się nie zniżę, żeby tworzyć sobie kolejne wydumane osobowości na forum. Kasiu to ty? Srararara nara.

wredna wybredna pisze:

Anonymous pisze: ty naprawde jestes popaprana,zachecasz facetow do dyskusji, a jak sie odezwalem to walisz jakies kolejne zarzuty. pustak zawsze pozostanie pustakiem. otworz umysl wariatko niedouczona i chlon poki ludzie maja do ciebie cierpliwosc. nara.

Napisz coś jeszcze dziewczynko, tylko uważaj, żeby ktoś nie użył twojej prymitywnej broni przeciwko tobie bo zginiesz, ale do takiego poziomu dna jak twoje się nie zniżę, żeby tworzyć sobie kolejne wydumane osobowości na forum. Kasiu to ty? Srararara nara.

ej lalka jak ty chcesz prowadzic dyskusje z mezczyznami jak kazdego bedziesz postrzegala jako przebrana laske,nadajesz sie do hospitalizacji. i nie wspolczuje dla twojego faceta, bo nigdy go nie bedziesz miala chcialas konkretow,prosze cie bardzo.