Tetraplegik

no czy juz sie go spytalas ?

tez jestem ciekawa czy zuzia sie odwazyla na rozmowe

hej, tak srednio sie odwazylam na rozmowe, ale spokojnie, kiedys na pewno do tego dojdzie, a ma nie cale 25 lat;]
jak leci? hmmm

zapomnialam dodac ze jest juz tuz tuz...

I SUPER TRZYMAM KCIUKI ZUZIU
POZDRAWIAM

Nie widzę nic złośliwego w stwierdzeniu, że brak klipów "instruktażowych". W cywilizowanych sprawach temat kontaktów intymnych po uszkodzeniu rdzenia jest poruszany na etapie rehabilitacji... Ale my w Polsce nie jesteśmy często instruowani jak sobie radzić z tak prozaicznymi sprawami jak ubieranie czy przesiadanie, co się dzieje z naszym ciałem, pęcherzem itp. itd. a mielibyśmy oczekiwać wyjaśnień i instrukcji w sprawach seksu Przecież dla większości lekarzy/rehabilitantów/pielęgniarek człowiek z uszkodzonym rdzeniem nie będzie nigdy prowadził normalnego życia, więc po co mu to
Przepraszam za ten pesymizm, który nie jest moim znakiem rozpoznawczym, ale jak tak czytam... Najprostszych rzeczy nie można się dowiedzieć od lekarzy - dobrze, że istnieją takie fora, gdzie można wymienić się doświadczeniami. Czasem przerażają mnie np. wypowiedzi osób kilka/kilkanaście lat po wypadku, których nikt nie skierował na badanie urodynamiczne, nie pokazał wózka aktywnego .

Cześć wszystkim
Jestem chodziakiem. Znalazłem się tu przypadkowo ale wciągnęło mnie wasze forum....poszerzyło moje horyzonty.
Nie wiem czy mogę się tu wypowiadać ale może komuś sie to przyda.
Słuchajcie zawsze jest coś takiego jak miłość francuska; można zafundować partnerce niezły odlot Zawsze można podziałać też "fistaszkiem" - moja dziewczyna tak zabawnie nazywa mój palec wskazujący. Ale podstawa to wzajemna bliskość i przytulanie przytulanie i jeszcze raz przytulanie
A co do drażliwego tematu "południowych części ciała" hmmm fakt faktem
tzw wzwód powodowany jest między innymi przez impulsy dochodzące z mózgu ale wydaje mi się że nie tylko.... w sumie jest to przecież najbardziej ukrwiony narząd więc tak sobie myślę że viagra + ręczna stymulacja powinny postawić sprawę do pionu i wtedy kwestia pożycia powinna być rozwiązana; fakt faktem facet za dużo tam nie poczuje ale jaka będzie satysfakcja jeśli chodzi o psyche.
Ok kończę wypowiedź. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem ani nic takiego. Jestem tylko chodziakiem więc mogłem być trochę jak słoń w składzie porcelany
Pozdrawiam

Słuchajcie w większości * shopów są takie urządzenia jak pompka do penisa(zasysa krwe pod ciśnieniem) i coś co nie wiem jak się nazywa ale jest taką gumką uciskową którą zakłada się u nasady członka aby zapobiec odpływowi krwi.
Przepis jest taki napompować założyć ucisk i spróbować.

Kobiecie czasami dostarczyc mozna niezwyklych wrazen jedynie slowami ... ja nigdy nie przezylam niczego rownie stymulujacego jak telefoniczne rozmowy z kochanym mezczyzna (ktory jezdzi na wozku) - choc oczywiscie nie moge sie doczekac naszego spotkania (mieszkamy baaardzo daleko od siebie) i mam nadzieje ze uda nam sie urzeczywistnic choc czesc fantazji, o ktorych rozmawiamy

chodziak skad ty sie tu wziales ?:D

Mowisz do mnie (do Rudej?:)

a nie, juz widze ze mowiles do poprzednika:) (zaregowalam jako ze tez jestem chodziak, tylko plci zenskiej:)

"jak wyglada zycie sexualne z chlopakiem w tym stanie?" Sorki ale dla mnie to jest głupie pytanie. Ciekawe dlaczego jak poznajemy zdrowego chłopaka albo dziewczynę to nie zastanawiamy się np: "Jak będzie wyglądało moje życie seksualne z nim/nią?" Zastanówcie się lepiej Zresztą róbcie co chcecie...

Agnieszka pisze:Ciekawe dlaczego jak poznajemy zdrowego chłopaka albo dziewczynę to nie zastanawiamy się np: "Jak będzie wyglądało moje życie seksualne z nim/nią?

I tu sie chyba mylisz. Wiekszosc ludzi jednak o tym mysli...

No tak... zapomniałam, że ludźmi żadzą instynkty a najważniejszy w życiu jest *. Bo chyba tylko w takich wypadkach ludzie zastanawiają się czy on/ona jest dobry/a w łóżku. Chyba zmienie hierarchie swoich wartości...