Strona 1 z 5
on;)
: 12 wrz 2005, 12:17
autor: zuzia
czesc,
jakis czas temu poznalam chlopaka sparalizowanego od klatki piersiowej. zakochalam sie ale nie jestem jeszcze w stanie zapytac sie Go o sprawy intymne,moglby mi ktos napisac jak wyglada zycie sexualne z chlopakiem w tym stanie,mam na mysli oczywiscie techniczna jego strone:) dzieki. ps,a moze to zalezy od indywidualnego przypadku?
: 13 wrz 2005, 12:49
autor: jacek1982
pewnie ma sparalziowanego penisa czyli zabawy ptaszkiem odpadaja :> a z reszta kazdy przypadek jest inny wiec nie ma zadnej recepty na to, musisz poznac jego ograniczenia ruchowe.
: 13 wrz 2005, 14:37
autor: Hem
Eee, czemu od razu odpadają... Wzwód osiągnąć można przecież także poprzez stymulację
Ale zgadzam się z przedmówcą że nie ma uniwersalnej recepty, może po prostu porozmawiajcie?
: 13 wrz 2005, 14:40
autor: jacek1982
szkoda ze w internecie nie ma zadnych ilustracji albo klipow video
: 13 wrz 2005, 20:30
autor: iluzja
hej jacek twoj post zabrzmial lekko zlosliwie- przynajmniej ja tak to odebralam(a moze ostatnio przewrazliwiona jestem:) ), zapominasz ze cos co jest dla ciebie czyms oczywistym moze dla zuzi moze byc problemem z "innej bajki":)
pozdrawiam
: 13 wrz 2005, 23:26
autor: max
Zuzia nie łam się jokoś to będzie no wielkiego życia seksułalnego to nie będzie ale można sie pomigdalić itp.tylko że nie jest to co by mogło zadowolić was po takim migdaleni zawsze jest niedosyt i wtedy człowiek jest wkurzony wiem coś o tym bo sam miałem dziewczyne zaznaczam miałem 1,5 roku po wypadku pozdrawiam.pa
: 14 wrz 2005, 09:29
autor: jacek1982
w ktorym momencie zlosliwy ??
: 14 wrz 2005, 10:44
autor: iluzja
"szkoda ze w internecie nie ma zadnych ilustracji albo klipow video"
ale zaznaczylam ze "moge byc przewrazliwiona"...i ty wiesz dlaczego:))
pozdrawiam
a co do zuzi... uwazam ze satysfakcja w seksie z partnerem jest bardzo wazna....sama wiesz najlepiej czego oczekujesz...a podjecie decyzji o zwiazku z "wózkiem" to cholernie powazna sprawa...bo nie wystarczy "sie zakochac"....!!!!!....
i rozmawiaj z nim o tym do cholery nie uciekniesz od tego tematu....znasz go juz jakis czas....jesli za jakis czas ci przejdzie bo dojdziesz do wniosku ze jednak wolisz dziki * na plazy???....
on;)
: 15 wrz 2005, 11:05
autor: zuzia
hej,
dziekuje Wam wszystkim za odpowiedz:) pewnie , ze to dla mnie "problem z innej bajki"jak napisala Iluzja dlatego poprosilam o pomoc. Wiem dpskonale ze samo zakochanie sie nie wystarczy.tylko ze znam go ponad 8lat a wypadek mial ponad 7 lat temu wiec jakos oswoilam sie z ta mysla. a co do tematow intymnych to chyba jeszcze musze troszke poczekac
a co do "stymulacji" to rzeczywiscie, szkoda ze nie ma tego gdzie na klipie umieszczonego
pozdrwiam Wszystkich i 3majcie kciuki
: 15 wrz 2005, 11:22
autor: zuzia
ps.ogolnie fajnie poczytac jak sie przekomarzacie:) keep in touch i jeszcze raz dziekuje.pa
: 15 wrz 2005, 15:21
autor: iluzja
no rzeczywiscie jak sie kogos zna 8 lat to za wczesnie zeby porozmawiac na tematy intymne:)))
pozdrawiam i zycze powodzenia
hmmm....ale mam nadzieje ze on wie ze ty sie w nim zakochalas?:)
i pisze to zupelnie powaznie
on
: 17 wrz 2005, 16:26
autor: zuzia
siemanko,
to nie jest ze my sie znamy 8 lat.poprostu ja Go znam ot tak dlugiego czasu,chyba to jest trafniejsze okreslenie. nie chce sie bawic w szczegoly bo to chyba historia na jakis strasznie dlugi esej,ale jestem dosc otwarta i wiem ze jesli nadejdzie ta wlasciwa chwila to sie zapytam o wszystko:) a to ze sie w nim zakochalam? na pewno wie. chyba musialby byc slepy i gluchy zeby tego nie wiedziec
pozdrawiam
: 19 wrz 2005, 16:23
autor: iluzja
i do tej pory sam z toba nie przegadal takich tematow? to bardzo wazne sprawy i powinno sie o tym rozmaiwac...a tak z ciekawosci ile ma lat?
: 10 paź 2005, 14:36
autor: jacek1982
ciekawe jak wam leci
: 17 paź 2005, 18:28
autor: Gość
jacek co masz na mysli piszac "leci":))):D