Tetraplegik

Witam!
Jestem nową osobą na tym forum i mam pytanie.
Jestem paruskiem po urazie Th 11. Wypadek mialem 1,5 roku temu i od tamtej pory zaobserwowałem u siebie znaczny spadek zaineresowania seksem związany z między innymi z tym, że mój mały niestety mi nie staje. Czy da się z tym coś zrobić? Czy można to w jakiś sposob leczyć?
Dodam, że przed wypadkiem wszystko było w jak najlepszym porządku.

masz uszkodzony układ nerwowy odpowiedzialny za to wiec nic dziwnego ze nie masz ochoty. żadne leki tu nie pomogą wiem to po sobie

W pewnym stopniu na pewno uraz rdzenia ma wplyw na nasz poped sexualny.Ja np jestem po wypadku 22 lata, ale jak poznalem ostatnio fajna kobietke, to o niczym innym nie mysle, tylko o jej cudownym ciele i umysle.Tez myslalem, ze przestalo mnie to interesowac, a teraz "nagrzany"jestem jak jakis malolat .