Rehabilitacja w Bydgoszczy!
: 05 mar 2011, 19:21
Witam
Miałem okazje rehabilitować sie w bydgoskich szpitalach i chce podzielić sie swoimi uwagami na temat rehabilitacji w tych ośrodkach,może komuś się to przyda.
A więc na początku mojej wędrówki po szpitalach trafiłem do szpitala Uniwersyteckiego im Biziela w Bydgoszczy.
Muszę przyznać że oddział rehabilitacji jest bardzo czystym oddziałem,trafiłem na pokój 2 osobowy z telewizorem za który nie trzeba było płacić(podobno w innych salach trzeba wrzucać 2 zł).Pielegniarki w wiekszości bardzo miłe,poza jedna której wiecznie coś sie nie podobało i chyba mineła sie z powołaniem.Za to jest tam dwóch cwaniaków którzy pełnią tam role czegoś w rodzaju pielęgniarzy(nie wiem czy jeszcze tam pracują) Od tych typków radze trzymać sie z daleka,mega wredni i wszystko robia z mega łaską.Sala do ćwiczeń jest dosyć duża i dobrze wyposażona,obok jest też mniejsza salka do ćwiczen.Rehabilitanci,tutaj dużo zalezy od szczęścia na kogo sie trafi,są lepsi i gorsi ale ogólnie nie jest źle.Jedzenie mi nie smakowało,ale niedaleko jest świetny bar kaprys z domowym jedzeniem.
Nastepnym szpitalem był szpital Wojskowy i oddział tetraplegia. Tutaj juz nie jest tak kolorowo. Oddział bardzo ponury i przygnebiający do czystości też sie mozna przyczepić. Pielegniarki w większości też miłe ale to też nie zawsze. Za to o lekarzach nie moge powiedzieć nic dobrego,miałem kontak z dwoma dobrze zbudowanymi lekarzami i każdy z nich albo czeka na koperte ale jest kompletnym konowałem!Trafiłem na rehabilitanta który ograniczał sie tylko do ćwiczeń biernych i stawiania mnie w parapodium,ogólnie rehabilitacja słabiutka.Ale słyszałem że można trafić na lepszego rehabilitanta.
Ogólnie nie polecam tego szpitala,według mnie to strata czasu,cwiczenia bierne można sobie robić w domu.
Trzecim szpitalem w Bydgoszcz a właściwie troszeczke za jej granicami jest szpital w smukale.
Jest to stary budynek ale w środku wyremontowany i czyściutki.Sale są duże z telewizorem ale niestety trzeba wpychać 2zł.
Obsługa od pielegniarek po Ordynatora bardzo miła i uczynna. Jedzenie jest chyba najlepsze z tych trzech szpitali.Rehabilitacja jak dla mnie bez zarzutu,rehabilitant daje w kość ale o to chodzi. W poprzednich szpitalch nie nauczyli mnie niczego a tu się nauczyłem dużo samodzielności. Jesli ktoś jest tetrusem albo paraplegikiem to zdecydowanie z tych szpitali które wymieniłem polecam smukałe.
Miałem okazje rehabilitować sie w bydgoskich szpitalach i chce podzielić sie swoimi uwagami na temat rehabilitacji w tych ośrodkach,może komuś się to przyda.
A więc na początku mojej wędrówki po szpitalach trafiłem do szpitala Uniwersyteckiego im Biziela w Bydgoszczy.
Muszę przyznać że oddział rehabilitacji jest bardzo czystym oddziałem,trafiłem na pokój 2 osobowy z telewizorem za który nie trzeba było płacić(podobno w innych salach trzeba wrzucać 2 zł).Pielegniarki w wiekszości bardzo miłe,poza jedna której wiecznie coś sie nie podobało i chyba mineła sie z powołaniem.Za to jest tam dwóch cwaniaków którzy pełnią tam role czegoś w rodzaju pielęgniarzy(nie wiem czy jeszcze tam pracują) Od tych typków radze trzymać sie z daleka,mega wredni i wszystko robia z mega łaską.Sala do ćwiczeń jest dosyć duża i dobrze wyposażona,obok jest też mniejsza salka do ćwiczen.Rehabilitanci,tutaj dużo zalezy od szczęścia na kogo sie trafi,są lepsi i gorsi ale ogólnie nie jest źle.Jedzenie mi nie smakowało,ale niedaleko jest świetny bar kaprys z domowym jedzeniem.
Nastepnym szpitalem był szpital Wojskowy i oddział tetraplegia. Tutaj juz nie jest tak kolorowo. Oddział bardzo ponury i przygnebiający do czystości też sie mozna przyczepić. Pielegniarki w większości też miłe ale to też nie zawsze. Za to o lekarzach nie moge powiedzieć nic dobrego,miałem kontak z dwoma dobrze zbudowanymi lekarzami i każdy z nich albo czeka na koperte ale jest kompletnym konowałem!Trafiłem na rehabilitanta który ograniczał sie tylko do ćwiczeń biernych i stawiania mnie w parapodium,ogólnie rehabilitacja słabiutka.Ale słyszałem że można trafić na lepszego rehabilitanta.
Ogólnie nie polecam tego szpitala,według mnie to strata czasu,cwiczenia bierne można sobie robić w domu.
Trzecim szpitalem w Bydgoszcz a właściwie troszeczke za jej granicami jest szpital w smukale.
Jest to stary budynek ale w środku wyremontowany i czyściutki.Sale są duże z telewizorem ale niestety trzeba wpychać 2zł.
Obsługa od pielegniarek po Ordynatora bardzo miła i uczynna. Jedzenie jest chyba najlepsze z tych trzech szpitali.Rehabilitacja jak dla mnie bez zarzutu,rehabilitant daje w kość ale o to chodzi. W poprzednich szpitalch nie nauczyli mnie niczego a tu się nauczyłem dużo samodzielności. Jesli ktoś jest tetrusem albo paraplegikiem to zdecydowanie z tych szpitali które wymieniłem polecam smukałe.