Strona 1 z 1
rehabilitacja
: 03 lis 2014, 20:51
autor: Ania1990
Hej! 15września 2014r. miałam wypadek
Doznałam wielu uszkodzeń o których szkoda gadać
Doznałam uszkodzenia na poziomie C7 z wymianą dysku oraz szybko odbarczyli mi rdzeń teraz jeżdżę na wózku, stawiam powoli kroczki przy chodziku chodz nie jest dobrze jakoś idę do przodu... Nie mam również chwytu w prawej ręce na moje nieszczęście bo jestem prawo ręczna :/ od ponad roku ćwiczę raz/dwa razy dziennie przez ponad godzinę ze świetnym rehabilitantem w domu ale teraz poważnie zastanawiam się nad rehabilitacją w jakimś ośrodku tylko pytanie w jakim? Gdzie najlepiej?? POMÓŻCIE!
Re: rehabilitacja
: 04 lis 2014, 01:31
autor: equinox
Aniu ''szczęściaro''
to co robisz z rehabilitantem jest chyba wystarczające z krótkiego opisu wygląda [ wnioskuje] że wiele rzeczy możesz robić w domu najważniejsze to twój upór samozaparcie o chęci ''chcieć to móc'' choć tu u na forum nie zawsze się to sprawdza.
Nie wiem czy jest państwowy jeszcze dobry ośrodek który ma porządne ćwiczenia -rehabilitantów a nawet jak ma to mają wyliczony czas na ''sztuke''
ĆWICZ dużo na ziemi , chodzisz = rotor hantle sztanga na leżąco może kolumna przy ścianie
na pewno jeszcze wiele osób podpowie Ci inne ćwiczenia
reasumując ĆWICZ SAMA [dużo samozaparcia o które trudno] może ośrodek rehabillitacyjny dobowy w twoim mieście
pozdrawiam
eq
Re: rehabilitacja
: 04 lis 2014, 10:53
autor: Ania1990
Hej! No niestety praca w domu to nie to samo. Jestem z małej miejscowości.... Do wielu miejsc np. basen nie mam dostępu... Rehabilitacja w domu nawet z dobrym rehabilitantem to chyba jednak nie jest to samo... Tym bardziej że to np. 1,5 godz. ćwiczeń... Chodzi o jakieś ośrodki które nie koniecznie są finansowane przez NFZ. Myślałam o aksonieaksonie we Wrocławiu... Ale nie wiem czy wart jest cen jakie trzeba ponieść.... Może znacie jeszcze jakieś... Przyda mi się zmiana otoczenia, spotkanie- rozmowa z osobami z podobnymi problemami...
Re: rehabilitacja
: 04 lis 2014, 15:53
autor: Dzik
Hej .Też jestem po c6/c7 i patrząc na twój opis to gratuluje a co do rehabilitacji nic nie zmieniaj tylko staraj się po prostu ćwiczyć więcej i też samemu stopniowo podwyższaj sobie poprzeczkę a jeżeli masz siano to przeznacz je lepiej na sprzęt do domu byś mogła z niego korzystać kiedy chcesz i jak długo chcesz bo w ośrodkach jest ograniczenie i to spore i szczerze wątpię że ktoś ci poświęci więcej jak dwie godziny dziennie a prywatnie to stracisz ok od 2 do 5 tys zależy od zabiegów za miesiąc rehabilitacji i tak w tym czasie nie poćwiczysz pożądanie więcej jak dwie godziny bo po prostu wydolnościowo nie dasz rady ,a jeżeli chesz alternatywy ośrodek to polecam neptun na refundacje nfz i dopłatę z twojej strony ,fajny i ma basen zamieszczam link
http://www.nzozneptun.pl/jantar/jantar- ... cyjne.html
powodzenia .
Re: rehabilitacja
: 04 lis 2014, 21:30
autor: baro91
Ja np byłem oststnio w modern reh i miałem 4h ciwiczeń na naprawde wysokim poziomie i jestem zadowolony na nfz niemasz co liczyc bo dostaniesz niecałą godzine rehabilitacji i tyle. Ale najważniejsze jest cwiczyć w domu !!! Pytanie też skad jesteś bo przejechać cały kraj nieraz nie warto
Re: rehabilitacja
: 04 lis 2014, 21:45
autor: Ania1990
Jestem z okolic Olsztyna... Kurcze musze zmienić otoczenie... Poćwiczyć tak w wersji HARD... Choćbym miała całą Polskę przejechać...
Re: rehabilitacja
: 04 lis 2014, 22:03
autor: equinox
''SZczęściaro'' nie gniewasz się za określenie ?? Aniu jedź na obóz AR DOSTANIESZ w d..... ale o to Ci chodzi by HARD ćwiczyć dogadasz się na miejscu basen do dyspozycji sale i brak czasu na odpoczynek
Przede wszystkim zmienisz otoczenie a potem dalej na inne obozy.
Zależy na czym Ci zależy najbardziej [ jesteś młodą osobą 24 lata?? ] ale jak chłopaki napisali na NFZ nie licz bo jak poświęcą Ci godzine do max chyba, że priv po południu sobie załatwisz
pozdrawiam
eq
Re: rehabilitacja
: 05 lis 2014, 13:39
autor: Ania1990
Szczesciara.... Hmm no niby tak, ale troszkę się smucę bo przez niekompetentnych lekarzy rok prawie lezalam... Nikt nie potrafił mi pomóc.. tzn. Może bardziej nie chcieli... Niż nie potrafili bo rygle po złamaniu kości udowej strasznie mnie uwieraly...BOLAŁY OKROPNISCIE.. Jeden jeszcze mnie uwiera więc nie mogę chodzić... :/ ale w przyszłym tyg będę miała zabieg wyciągnięcia już wszystkiego
szczęście w nieszczęściu więc tak troszkę
Re: rehabilitacja
: 05 lis 2014, 23:20
autor: equinox
Nie chcieli ..
czym są w stanie jeszcze nas zaskoczyć ''bogowie'' na ziemi im się poj.....y zawody lekarz czy bisnesmen ?? bo chyba jedno nawet nie leżało obok drugiego [przepraszam nie powinno] a to chyba ''bracia''
pozdrawiam
eq
ps. jesteś szczęściarą jak nie wierzysz to popatrz na leżących zresztą sama taka byłaś to masz najlepsze porównanie...
Re: rehabilitacja
: 06 lis 2014, 19:27
autor: Ania1990
Słuchajcie, dziś po raz kolejny weszłam na czat i z przykrością muszę stwierdzić że nic tam się nie dzieje
wchodzcie tam czasem NUDZIARZE
hahaha
Re: rehabilitacja
: 14 gru 2014, 21:04
autor: maurycy1313
Hej Aniu ja jestem z Olsztyna jestem po szyjnym od 2010 też miałem wiele farta mogę ci powiedzieć ,że samo mobilizacja jest trudna wiem coś o tym ale bez tego śmigam już raczej dobrze choć skurcze i spa-styka doskwiera ale jest ok.