Tetraplegik

Hejka, jestem tzw."świeżakiem". Minęły 4 miesiące od urazu, wypadek komunikacyjny. Może moglibyście mi podpowiedziec co nieco.
Byłam już na konsultacjach u dr Baranowskiego i prof. Ząbka.
Operacja i stabilizacja wykonane wzorowo, wg. nich było uszkodzenie podstożkowe, stąd wiotkośc nóg. Myślałam o jakiejś dobrej rehabilitacji, może Konstancin? Wiem, że każdy przypadek należy rozpatrywac indywidualnie, ale jak to jest z powrotem do sprawności, bo uwielbiam tańczyc i chciałabym wierzyc, że jeszcze kiedys to zrobię Pozdrawiam wszystkich

witaj kami80
Bardzo bardzo podobny uraz mnie trafił, też wzorowo wykonana stabilizacja - pomimo b. ciężkiego urazu kompresyjno_wybuchowego zniszczenia TH12 oraz dużego uszkodzenia podstożkowego.

każdy przypadek należy rozpatrywac indywidualnie,

Pamiętając o w/w/ zasadzie, ja pozostałem b. słabo i z bółem chodzącym ("wysiada głównie lewa noga") paraplegikiem
Też uwielbiałem tańczyć w życiu - dosłownie i w przenośni - pozostały wspomnienia
Zapraszam na GG 2707273
POzdrawiam
Odys