Tak chodzilo mi o tricepsy
Choc w dloniach/nadgarstkach tez mam calkowicie sprawne
Jedno co mi wdloniach wysiadlo to scisk
Z ta taczka Ci wyjdzie:)
Tylko, ze troche sily bedziesz do tego potrzebowal
Ja gdy wchodze po schodach <tylkiem do gory> zawsze posladki mam 2 schody wyzej niz stopy
Siedze wtedy pod katem 90st, tak jak na wozku
Jest jeszcze jedna u mnie rzecz ktora pomaga mi wejsc
Nie jestem wiotki i potrafie napinac/wykorzystywac spastyke wyprostna w nogach przy wchodzeniu
Tak, ze na rekach spoczywa mniej niz 50% mojego ciezaru
Gdy jestem juz u gory <u mnie jest to osmy stopien> cesto spastyka puszcza i wtedy jest juz naprawde ciezko
Jedno z czym mam problem to wrocic na wozek
Mialem panthere 13, no ale, ze byla uzywana to po 2 latach uzytkowania przezemnie troche sie polamala:d<chcialem sie podszkolic przed obozem w zjezdzaniu z kraweznikow> i poszlaaa
Teraz mam u2 i ja nie potrafie na nia wejsc jak to robia niektorzy od boku
Wejde tylko po laweczce/ryczce
Ryczki takiej jaka by mi odpowiadala na ta chwile brak i musza mnie podnosic z ziemi na wozek
A na ta co mi nieodpowiada jest ciezko wejsc i narazie unikam "wychodzenia z domu kiedy mi sie chce" czyli samodzielnosci
Na "13" wchodzilem tak jak po schodach
Najpierw siadalem na podnóżku
Rece opieralem na rurkach od przednich kolek
I hop na pasek
Pozniej rece na rame u gory i hop na siedzisko
Pisze to nie tylko do Tom$Fun
Moze sie komus przyda
Cześć
Aha bo bym zapomnial
u2 kupilem zanim nauczylem sie wchodzic na wozek z ziemi
Gdy kumpel pokazal mi sposob wrocilem do starej "13" a u2 poszla na przechowanie