Tetraplegik • Co z Wroclawiem - Strona 10
Strona 10 z 39

: 13 lip 2008, 14:10
autor: Gość
Gostek daj sobie spokoj. osmieszasz sie totalnie. Wymieszales wiele oddzielnych badan i glupie pytania zadajesz. Nikt nie jest w stanie nawet odpowiedziec ci na te durne pytania bo nikt nie wie o co tobie chodzi.

Układ HLA i nerw kulszowy-komentarz

: 13 lip 2008, 14:51
autor: dr Pawe? Tabakow
Szanowny Panie

Nawiązuję do pytań dotyczących dobierania biorców komórek pod względem układu zgodności tkankowej HLA. Wise Young musi dobierać biorców według typowania ukłagu HLA, aby zmniejszyć ryzyko odżucenia przeszczepu, ale należy pamiętać że komórki macierzyste z krwi pępowinowej jako niedojrzałe wcale nie muszą być immunogenne. Dlatego można na ten temat polemizować. Co do naszych badań, nasz zespół aktualnie zajmuje się przeszczepianiem do rdzenia kręgowego autogenicznych glejowych komórek węchowych, czyli komórek własnych pacjenta, o tym samym układzie HLA. Dlatego nie ma co tu do czego dobierać. To jest tak samo jak w chirurgii plastycznej, gdzie ubytki skóry pacjenta uzupełnia sie przeszczepami skóry z innej części jego ciała. Tego typu postępowanie nie wymaga też stosowania leków immunosupresyjncyh.
Jeżeli chodzi o przeszczep komórek z nerwu kulszowego czy z innych nerwów obwodowych, np. nerwu łydkowego, wiadomo jest że chodzi yak naprawdę o przeszczepienia komórek Schwanna, które osłaniają aksony w nerwach obwodowych. Udowodniono w wielu badanoach że W ODRóżNIENIU OD GLEJOWYCH KOMóREK WęCHOWYCH KOMóRKI SCHWANNA NIE MAJą TAK SILNIE ZAZNACZONYCH WłAśCIWOśCI NEUROTROFICZNYCH, NIE Są ZDOLNE DO PRZEPROWADZENIA AKSONóW PRZEZ BLIZNę GLEJOWą ORAZ W WYNIKU ICH PROLIFERACJI MOżE DOJść W RDZENIU DO TZW. SCHWANNOZY, CZYLI POWSTANIA łAGODNEGO GUZA NOWOTWOROWEGO. DLATEGO TEGO TYPU KOMóRKI W POJEDYNKę RACZEJ NIE BęDą PRZESZCZEPIANE U LUDZI, CHYBA żE W CHINACH, BO JUż TO ROBILI BEZ WIęKSZEGO EFEKTU.
Zgadzam się natomiast z Panem, że największym problemem dla procesów naprawczych w rdzeniu kręgowym jest blizna glejowa. Nasz zespół pracuje również w kierunku opracowania techniki pozbywania się tej blizny, lub protezowania rdzenia kręgowego, ale jest to praca na najbliższe 5-10 lat. Póki co to glejowe komórki węchowe w pojedynkę powinny spróbować przeprowadzić aksony przez obszar blizny, tak jak to wykazywał prof. Raisman w wielu swoich badaniach zwierzęcych.
Co do tego czy te komórki przeżywają w rdzeniu pragne zapewnić, że przeprowadziliśmy odpowiednie testy na zwierzętach, które to dowodzą. Wyniki tych badań prezentowaliśmy we wrześniu 2007 w Londynie, a publikacja z tych bada powinna ukazać się w tym lub na początku następnego roku.

Pozdrawiam,
dr Tabakow

: 13 lip 2008, 17:48
autor: Gość
Panie Doktorze, ogromne podziekowania za wyjasnienia.

Gostek, i jak sie teraz czujesz.

: 13 lip 2008, 19:44
autor: Gostek
Dziękuję Panie doktorze ze wyczerpujące wypowiedzi. To właśnie chciałem usłyszeć mimo że w pewnych kwestiach się nie zgadzam ale to już zależy od osobistego podejścia do danej sprawy. Jeszcze raz dziękuję.
Anonymous pisze:Gostek daj sobie spokoj. osmieszasz sie totalnie. Wymieszales wiele oddzielnych badan i glupie pytania zadajesz. Nikt nie jest w stanie nawet odpowiedziec ci na te durne pytania bo nikt nie wie o co tobie chodzi.
Gościu to Ty się ośmieszasz nie mając bladego pojęcia o czym piszę. Ja w porównaniu do Ciebie mam jakieś pojęcie o tym nad czym pracują tacy ludzie jak dr Tabakow aby pomóc takim osoba jak Ty i ja...

Gostek, i jak sie teraz czujesz. w sumie dobrze, usłyszałem co chciałem i jak mi jeszcze coś na myśl przyjdzie to na pewno znów zapytam...

: 13 lip 2008, 21:20
autor: Gość
No i prosze Gostek zaczyna inaczej spiewac. Gastek nastenym razem zanim cos powiesz to pomysl. Myslenie nie boli.

: 13 lip 2008, 21:27
autor: Gostek
takiś kozak to wstań z wózka!

: 14 lip 2008, 17:24
autor: Gość
Gostek pisze:takiś kozak to wstań z wózka!
O prosze jaki inteligentny kaleka.

: 14 lip 2008, 18:03
autor: Gostek
Doktorze Tabakow wyraził już Pan swoją opinię na temat komórek macierzystych z krwi pępowinowej, komórek schwanna i komórek glejowych. A co Pan sądzi o łączeniu dwóch rodzajów komórek (schwanna i OEG). Nie wiem czy Pan doktor słyszał o próbie przeprowadzonej w Kunming Army General Hospital w Chinach. Podczas przeszczepu na 30 pacjentach od 2-65 dni po urazie z kompletnym uszkodzeniem rdzenia użyto połączonych ze sobą komórek schwanna i OEG. W wyniku tego 60% osób zaczęło chodzić. Co Pan na to?

A odnośnie komórek schwanna... co Pan uważa o przeszczepach w Iranie przez dr Houshanga Saberi? Z tego co widziałem mają bardzo pozytywne efekty, a używają komórek schwanna.

Mam jeszcze pytanie odnośnie Pana Kuby, czy jego opona rdzeńowa miękka i twarda była przecięta tak że jeden koniec rdzenia nie miał kontaktu z drugim? Jeśli tak to jak Państwu udało się je połączyć?

A tak na marginesie wie Pan co to za badanie CMG? Bo musiałbym coś takiego wykonać, a za bardzo nie wiem na czym ono polega. W internecie nie mogę się za dużo doszukać na ten temat, jedynie wiem że jest to coś związane z koloniami granulocytów i makrofagów. I gdzie mógłbym coś takiego zrobić?

Pozdrawiam serdecznie

: 14 lip 2008, 20:55
autor: Gość
"przeprowadzonej w Kunming Army General Hospital w Chinach. Podczas przeszczepu na 30 pacjentach od 2-65 dni po urazie z kompletnym uszkodzeniem rdzenia użyto połączonych ze sobą komórek schwanna i OEG. W wyniku tego 60% osób zaczęło chodzić. "

Gostek, czy ta informacja pochodzi z Super Ekspresu?

W wyniku tego 60% osób zaczęło chodzić. - dobre, i taka wiadomosc nie obiegla swiata.

Swiry

: 14 lip 2008, 20:59
autor: Shadow
Panie dr Tabakow prosze nieprzejmowac sie opiniami niektorych uczestnikow tego forum to sa ludzie schorowani,ich psychika a przedewszystkim osobowosc niewytrzymala tego co ich spotkalo stali sie psychopatami i swirami

: 15 lip 2008, 13:21
autor: S_o_p_h_e1
Słuchajcie, wiem kto się kwalifikuje do operacji tego typu, ale tu nie napiszę, bo JAD niektórych ograniczonych niepełnosprawnych nie za bardzo mi się podoba. Wszystkim odpowiem PRV. Zapraszam na mejla. :wink:

: 15 lip 2008, 13:24
autor: S_o_p_h_e
zapomniałam dopisać - wszystkim NORMALNYM :)

: 15 lip 2008, 13:30
autor: go?? 2
Ja również dziękuję za odpowiedź dr. Tabakow.
Rozumiem, że pa Kuba miał przecięty rdzeń, a nie jak Pan napisał uszkodzony poprzez złamanie trzonów kręgu, ale mam w tym wypadku jeszcze jedno pytanie, czy osoby po złamaniach nie kwalifikują się do tego typu zabiegów? Dlaczego są to gorsze uszkodzenia, rozumiem, że czasem rozległość uszkodzenia jest różna, ale to nie konieczne. Co jest powodem tego, że nikt się inny nie zakwalifikował do tej operacji, mam na myśli osobę jednak po złamaniu kręgosłupa a nie po przecięciu, jaka jest w tym zabiegu istotna różnica?
dziękuję za odpowiedź.

sophe1

: 15 lip 2008, 18:26
autor: S_o_p_h_e

: 15 lip 2008, 20:30
autor: dr Tabakow
W naszym badaniu mamy zakwalifikowanych również 6 pacjentów, którzy doznali zamknietego uszkodzenia rdzenia kręgowego w wyniku złamania lub zwichnięcia kręgosłupa. W przypadku zamkniętych uszkodzeń rdzenia kręgowego o wiele rzadziej dochodzi do anatomicznego przerwania ciągłości rdzenia kręgowego. W obszarze centralnym rdzenia kręgowego powstaje z czasem jama wypełniona płynem, która jest otoczona tkanką glejową oraz obszarami zawierającymi nieuszkodzone włókna nerwowe. Taki obszar uszkodzenia ma różną rozległość, nawet u pacjentów identycznym stanem neurologicznym. Np. pacjenci operowani przez dr Limę, pomimo iż prezentowali objawy całkowitego uszkodzenia rdzenia kręgowego mieli obszary uszkodzenia rdzenia kręgowego od 1,5 do 7 cm. Podobna była sytuacja w Australii. W naszym badaniu zwracamy uwagę przede z wszyskim na to aby obszar wtórnego uszkodzenia rdzenia kręgowego pacjentów był minimalny. Stąd selekcja optymalnego kandydata jest tak trudna. U pacjentów z przeciętym, a nie zmiażdżonym rdzeniem kręgowym obszar wtórnego uszkodzenia rdzenia jest z reguły mniejszy.

A więc, poza wyborem metody terapeutycznej, bardzo ważny jest właściwy dobór pacjentów do danej metody. Trzeba uwzględnić nie tylko stan neurologiczny pacjenta, ale też rozległość wtórnego uszkodzenia rdzenia kręgowego, stabilność kręgosłupa, stopień wyrehabilitowania chorego (warunkuje on gotowość rdzenia kręgowego do podjęcia właściwej funkcji), współistninie innych schorzeń mogących zabuzryć regenerację (np. cukrzyca, urazy obwodowego układu nerwowego itd.), czas jaki upłynął od urazu i inne czynniki.
Zwracam uwagę że ani LIma, ani Huang, ani Australijczycy nie zwracali istotnej uwagi ocenie stopnia usprawnienia pacjentów przed włączeniem ich do terapii komórkowej. Nie można próbować regenerować rdzeń kręgowy u osoby z zanikami mięśni z nieużywania lub ze sztywnością w stawach.
Wszyscy pacjenci którzy biorą udział w naszym programie przechodzą specjalny program rehabilitacyjny, dzięki któremu ich kondycja jest porównywalna z kondycją sportowca.

Pozdrawiam i życzę wszytkim pacjentom upartego dążenia do osiągnięcia optymalnych wyników rehabilitacyjnych.

dr Tabakow