Tetraplegik

Nikt nie wie tego na pewno, wiec jak swiat dlugi i szeroki nikt nie rozstrzygnie, a
na deser oftopka powiem Wam ze kazda taka dysputa przypomina mi pewna historyjke:
W brzuchu ciężarnej kobiety były blizniaki. Pierwszy zapytał się drugiego:
- Wierzysz w życie po porodzie?
- Jasne. Cos musi tam być. Mnie się wydaje, że my własnie po to tu jestesmy, żeby się przygotować na to co będzie potem.
- Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wygladać?
- No nie wiem, ale będzie więcej swiatła. Może będziemy biegać, a jesć buzią....
-No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jesć ustami!
Przecież żywi nas pępowina.
- No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się będzie o nas troszczyć.
- Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest?
- No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.
- Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem czyli jej nie ma...
- No jak to? Przecież jak jestesmy cicho, możesz posłuchać jak spiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz swiat. ..

No i co? Będziemy chodzić, czy nie będziemy do jasnej ciasnej.

rob pisze:

pacjent pisze:Nie zamierzam się z Wami kłócić. To wszystko są decyzje Boga, i nikt nie wie co planuje dla każdego z nas.
W 1 s moze każdemu stanąc serce i co zrobi???

a nie przyszło ci do głowy, że
NIE MA ŻADNEGO BOGA?

Nie ma boga, jest motórrrrrrr

http://www.youtube.com/watch?v=yTo3HcBv ... re=related

dobry tekst z filmu motór .

zacznijmy od tego że religia jest stworzona przez człowieka i dla potrzeb drugiego człowieka...a mówienie że jeździsz na wózku bo tego chciał BÓG-chyba jakaś bzdura albo usprawiedliwienie własnej głupoty zrobionej po pijaku...

Bóg, a religia to dwie różne różności. Bóg jeden, religii setki, Bóg stworzył człeka, człek wymyślił religię;) Bóg dal wolną wolę, którą człek wykorzystał aby się wsadzić, albo nie wsadzić na wózek, aby pięknie albo niepięknie żyć, zdać, albo nie zdać egzamin z życia.

Każda czynność jest robiona w życiu na naszą własną odpowiedzialność czy po pijaku czy nie. A jak jedziesz pijany w taksówce i jest wypadek i co wtedy??? zastanów się co piszesz.
A każda religia uwłacza ludzkiej inteligencji.

Czyżby genialna inteligencja objawiła się na forum? Wprawdzie wiara i religia to dwa różne pojęcia i z inteligencją nie mają nic wspólnego ale..
Polecam lekturę:
http://media.wp.pl/kat,1022951,wid,1320 ... omosc.html

i coby się nie mądrzyć powtórzę za Wernerem Heisenbergiem jednym z twórców mechaniki kwantowej:

"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę, zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Pozdrawiam:)

j/maurycy zwłaszcza "A każda religia uwłacza ludzkiej inteligencji."

maurycy1313 pisze:Każda czynność jest robiona w życiu na naszą własną odpowiedzialność czy po pijaku czy nie. A jak jedziesz pijany w taksówce i jest wypadek i co wtedy??? zastanów się co piszesz.
A każda religia uwłacza ludzkiej inteligencji.

trzeba trochę czytać ze zrozumieniem - pisałem o tym ze niktórzy próbują tak sobie to tłumaczyć -BÓG -o ile jest pewnie nie chciałby aby ludzie jaździli na wózku...bo nie słyszałem o kulawych aniołach

Maurycy - i tu się zgodzę z Tobą. Jeśli jest - a wierzę, że jest, to raczej nie chce ludzkiego nieszczęścia. Ale przecież nie stworzył świata - teatru reżyserowanego przez siebie, pełnego ludzi - marionetek, tylko dał wszystkim (bez wyjątku - nawet temu pijanemu kierowcy....) wolną wolę. I z tą wolną wolą i rozumem zostawił nam świat do dyspozycji. Że czasem ta człowiecza wolna wola sprowadza na manowce, kończy się nieszczęściem własnym, abo i cudzym, albo i nieszczęścierm wielu.... to jeszcze nie jest dla Niego powód aby komukolwiek odbierać wolność i ingerować. A czemu? Myślę, że z Jego perspektywy nasze istnienie wygląda trochę inaczej niż z naszej. My widzymy przed sobą głównie doczesność, On (zakładając, że jest), wie, że doczesność to tylko chwila, moment, czas próby sił. Nawet biorąc pod uwagę li tylko doczesność warto niekiedy pocierpieć, żeby później było lepiej. A jeśli okaże się, że ten nasz czas na Ziemi to faktycznie tylko mgnienie i dopiero poza nim jest własciwe życie?

Derek:)

DEREKDC10 pisze:

maurycy1313 pisze:Każda czynność jest robiona w życiu na naszą własną odpowiedzialność czy po pijaku czy nie. A jak jedziesz pijany w taksówce i jest wypadek i co wtedy??? zastanów się co piszesz.
A każda religia uwłacza ludzkiej inteligencji.

trzeba trochę czytać ze zrozumieniem - pisałem o tym ze niktórzy próbują tak sobie to tłumaczyć -BÓG -o ile jest pewnie nie chciałby aby ludzie jaździli na wózku...bo nie słyszałem o kulawych aniołach

Jeśli mówisz o czytaniu ze zrozumieniem to nie ja chyba mam ten problem bo ja jak przeczytałeś (tak sadzę) pisałem o religii a nie o wierze w boga.

inka pisze:Czyżby genialna inteligencja objawiła się na forum? Wprawdzie wiara i religia to dwa różne pojęcia i z inteligencją nie mają nic wspólnego ale..
Polecam lekturę:
http://media.wp.pl/kat,1022951,wid,1320 ... omosc.html

i coby się nie mądrzyć powtórzę za Wernerem Heisenbergiem jednym z twórców mechaniki kwantowej:

"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę, zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Pozdrawiam:)

Dobrzy ludzie dobro czynią, źli ludzie zło przynoszą, ale żeby będąc dobrym
człowiekiem zło czynić potrzebna jest do tego religia.

Witam wszystkich, chciałam się zapytać czy znajduje się na tym forum ktoś z województwa zachodniopomorskiego, kto może polecić dobrego i wyspecjalizowanego neurologa oraz w leczeniu tego schorzenia?

maurycy1313 pisze:Każda czynność jest robiona w życiu na naszą własną odpowiedzialność czy po pijaku czy nie. A jak jedziesz pijany w taksówce i jest wypadek i co wtedy??? zastanów się co piszesz.
A każda religia uwłacza ludzkiej inteligencji.

Ty taki g....i, czy udajesz? Chyba oczywiste jest, ze pisziemy tutaj o kalekach, ktorzy po pijanemu doprowadzili sie do takiego stanu. Czyli np jedzie pijany wiejski debil motorem i pierdolnąl w drzewo.