Tetraplegik

I Like!

snoopy22 pisze:po prostu chcialbym jeszcze kiedys pojezdzic nie poszalec na motorze a pojezdzic a potrzaskalem sie naprawde wystarczajaca dziekuje Bogu ze mi sie udalo w ogole wyjsc z tego, dluga historia i raczej nikogo nie zainteresuje mimo tej sarenki w tle;p

drogo cię ta sarenka kosztowała:)...ehh...a marzyć zawsze trzeba;)

Drodzy,
Szybka akcja: w najbliższy piątek, tj. 16 sierpnia o g. 11.00 będzie możliwość przejechania się za darmoszkę na quadzie w Warszawie. W ramach naszego nowopowstającego Stowarzyszenia RideON załatwiliśmy możliwość pojeżdżenia dla wózkowiczów. Czekamy na chętnych przy ul. Bronowskiej 36 w hardcorowewyprawy.pl. Zapraszamy także tych, którzy nigdy nie jeździli, a chcą się przymierzyć i spróbować. Kontakt do nas: ewaWAW1@wp.eu. Do zobaczenia.

http://www.youtube.com/channel/UCD06IWA ... ture=watch po więcej zapraszam na www.facebook.com/org.RideON

Witam. Wielu się chwali to i ja się pochwalę swoją maszyną. Niestety wsiąść już na nią niemożliwe. Niestety pijany kierowca wyjechał mi z gruntowej drogi zajeżdżając mój pas. Można powiedzieć, że uderzyłem praktycznie czołowo. Mimo tego, że jeździłem tylko półtora miesiąca wsiadłbym jeszcze i ciągle o tym myślę.

Ładna "suka" była. Jakie masz uszkodzenie? Torba cała? Bo bak ładnie wgnieciony Tobą. A tego pijaka powinno się publicznie powiesić żeby reszta wiedziała co ich czeka jak wsiądą za fajerę po alko.

Po wypadku trochę tego było bo: zbite serce, drenaże w płucach, żebra, co do rdzenia to różnie mówią jedni, że zbity skręcony, to że jakiś krwiak, nawet chyba było coś że przerwany przesunięty, zwichnięty wersji wiele. W lewej ręce podwójne otwarte zespolone płytą AO też teraz się nie umiem przesadzać sam bo płyta mi pękła i zmieniali mi ją ostatnio, więc uziemiony na kolejne miesiące, prawy nadgarstek i prawe kolano plus wiązadła - podobno problem żeby to zrobić bo nie czuje.

Co do interesu to cały i staje pomimo uszkodzenia ale nie na moje żądanie Bak też swoje zrobił miednica pęknięta w 8 miejscach i rozwalona prawa panewka biodra do tego jeszcze pęknięte kości łonowa i kulszowa.

Jeśli chodzi o kręgosłup to TH11-12 i L2 plus zmiażdżone dwa kręgi zespolone wszystko na 12śrubek.

To tak z tego co wiem, bo w dokumentacje się nie zagłębiałem, gdybym to zrobił pewnie i psychiatra by był mi potrzebny.
Gość, który mnie składał podobno stwierdził, że i tak nie przeżyje, a po wypadku aż mnie uśpili do składania byłem przytomny.
Potem twierdzili,że będę spał 20dni potem 14 na ojomie a po 3 podjęli probe i po 4 wybudzili na dobre.

nie macie problemu z przesiadaniem sie na quad?
jak zabezpieczacie nogi żeby nie "wypadły" na dziurach?

magnesy neodymowe w podeszwach plus nogi spięte na wysokości podudzi szeroka guma i jest git. cym jeździsz?

jeszcze niczym takim, ale w planach miałem zakup

na stronie 7 masz fotkę z dobrym patentem zabezpieczającym nogi, a ja mam coś takiego:



niektóre quady mają zagłębienia w "podłodze", więc na początku nie potrzeba żadnych zabezpieczeń. Generalnie nie przypinaj nóg zbyt mocno, bo przy ewentualnej wywrotce, może połamać Ci nogi

Witam wszystkich wózkowiczów motomaniaków też kiedyś śmigałem jak bylem sprawny, teraz rozmyślam o quadzie na oglądałem się was wszystkich i też chce jeździć!!! Jestem z małopolski okolice Krakowa, Jeździł ktoś z was ma simsonie duo?

Elo
Szukam informacji od kogoś ze słabymi paluchami jak sobie radzi na quadzie. Jestem z Otwocka pod Wawą

baro91 pisze:Witam wszystkich wózkowiczów motomaniaków też kiedyś śmigałem jak bylem sprawny, teraz rozmyślam o quadzie na oglądałem się was wszystkich i też chce jeździć!!! Jestem z małopolski okolice Krakowa, Jeździł ktoś z was ma simsonie duo?

Witaj ,ja jerzdze na DUO 4/1 z silnikiem quad 110 bo ma wsteczny ,całkiem miła zabawa ,zębatkę z przodu zmieniłem z 16 na 13 i jest silniejszy a wolniejszy bo i po co gnać [ można popatrzeć na spódniczki], a z tyłu oryginalna od simka .myślę że tetruski będą zasuwać , jakby ktoś pytał -doradzę . tetra C5/6 pozdrawiam do elo -quada da się tak zrobić że paluszki nie mają znaczenia, z początku dla bezpieczeństwa przywiązywałem se rękę do kierownicy.pozdro

hment]

myślę o założeniu takiego wentylatorka aby się tak nie grzał