Tetraplegik

ok dzięki, ksenony mam seryjne w soczewkach więc nie ma odbłyśników, nie wiesz jaki model tych żarników i czy trzeba lampę wyjmować czy da się wymienić jej wyciągania?

spoko że oryginalne, a odbłyśniki są tylko w środku za soczewką taki kielich lustrzany i one po 10 latach matowieja, luknij tu
http://www.a6klub.pl/a6-c5-odnowa-lamp- ... vt8134.htm

a palniki na bank D2S bo to są do soczewek a D2R na reflektor jak w mercu 210 czyli okularniku, tylko jak bys już brał palniki to nie więcej jak 6000 barwa bo dalej to juz za niebiesko dają.

i lampy nie wyciągasz, chyba że do przetwornic chcesz luknąć

też śmigałem na CBR F4i tylko inny kolor Na razie to moto będzie na sprzedaż bo jednak auto będzie bardziej funkcjonalne (szczególnie zimą). Pomysłu z przeróbką nie porzucam bo jednak moto to nie atv, co prawda nie jeździłem na quadach ale tylko prędkość daje mi to poczucie wolności

no to spoko ja swoja raczej sprzedam tylko czekam aż ja z ubezpieczalni wycenią, wiem że atv to nie motocykl i nie daje tyle frajdy to jednak sam sobie ogarniesz wjazd wyjazd itp, a jak pomyśle że miałbym prosić moja żonę czy kogoś żeby mi moto przekręcili lub wstawili/wystawili z garażu, bądź nie moc pojeździć kiedy chcę bo byłbym zależny od kogoś to jednak wygrywa atv. Jak ogarniesz motocykl to wrzuć fotki jakieś info itp. BTW skąd jesteś?

z tą samodzielnością to masz rację i wiadomo jak wyruszysz w trase na moto to i tak przy tankowaniu jest problem bo zazwyczaj jest samoobsługa. Ja narazie z przeróbką nie będe kombinował bo muszę kupić jakieś autko - bardziej praktyczne. Ja jestem z małopolskiego

Widzieliście takie cudo? http://www.youtube.com/watch?v=5UpP2VFThXA

To i ja się pochwalę:
http://imageshack.us/photo/my-images/20 ... 249dd.jpg/
Troszkę mnie ta ślicznotka poturbowała (wredna suka ale ją kocham ). Co do przeróbki to sprawa nie wydaje się być bardzo skomplikowana. Tak na szybko to potrzebne są 2 siłowniki elektryczne (dość szybkie) np: http://www.thomsonlinear.com/website/pl ... ak_150.php akurat tego modelu nie mogę znaleźć w żadnym polskim sklepie on-line. Do pełni szczęścia potrzebny jakiś sprytny majster co zrobi podpórki i podłączy siłowniki do biegów i podpórek, noi oczywiście ładnie poprowadzi kabelki z siłowników do akumulatora i przycisków sterujących. Koszt cena siłowników+ rurka jako podpórki+ 4 przyciski sterujące+ kabel + robocizna. Jak ogarnę się bo jestem dość krótko od wypadku to poważnie pomyśle o przeróbce bo w domu na dupie nie usiedzę.

Strzecha przykro że musimy Cię przywitać w naszym gronie ale mimo wszystko witaj. Napisz coś o sobie. BTW piszesz ze niedawno się połamałeś to kiedy Ty sezon skończyłeś? Jeszcze parę osób i będzie można zlot zrobić!

grubson pisze:Strzecha przykro że musimy Cię przywitać w naszym gronie ale mimo wszystko witaj. Napisz coś o sobie. BTW piszesz ze niedawno się połamałeś to kiedy Ty sezon skończyłeś? Jeszcze parę osób i będzie można zlot zrobić!

hehe trochę zamotałem bo wyszło że pewnie koło stycznia sezon zakończyłem Nie dawno bo w szpitalu miałem kontakt z ludźmi co od 3 a nawet 20 lat na wózku, ja wypadek miałem w lipcu 2011, a teraz dopiero tak na serio odczuwam trudy życia codziennego, bo wiadomo w szpitalu jest się trochę na innych warunkach, nikt nie patrzy się na Ciebie jak na kosmite noi wózkiem lepiej się porusza niż na nogach.
Samego wypadku nie pamiętam ale z opowiadań kolegi to nie wyrobiłem zakrętu. Co do samego złamania to rdzeń uszkodziłem na poziomi C6-C7 oraz kompresyjne złamanie Th1, były tam w kręgosłupie jeszcze dorbne odłamania na innych poziomach. Moto praktycznie nie ucierpiał (czacha do wymiany 1 bok )
Co do zlotu to coś mi się wydaje że niestety za rok może nas być tu więcej .
Skąd jesteś? Ja z małopolskiego.

ja jestem z mazowieckiego, ale TTTT jest z małopolski (kilka postów wyżej), no teraz powinna być cisza choć widziałem paru narciarzy, po wakacjach niestety będzie nas więcej kilku skoczków pewnie paru motocyklistów dojdzie.

http://tvnplayer.pl/programy-online/roz ... 10015.html
"dawcy nerek motocykliści na wózkach" dzięki takim niewybrednym tytułom każdy nawet ogarnięty i rozsądny motocyklista będzie dla społeczeństwa po prostu durnym idiota jeżdżącym 280km/h po zakrętach.

Strzecha miałem identyczną f4i tylko na psa przerobioną a drugą RR (ta co mnie tak połamała) a ja też biorę się za przerabianie. Chce wrócić do tego co kocham

Rafi nie zapomnij się pochwalić jak już ogarniesz moto. Na ten sezon się szykujesz z przeróbką?