Tetraplegik • rgh nowe czy uzywane
Strona 1 z 1

rgh nowe czy uzywane

: 06 gru 2015, 09:41
autor: artur16
tak jak w tytule czy jest sens montowac w samochodzie uzywane rgh te ktore upodobalem sobie F1 kosztuje ponad 4 tys a uzywane chyba roczne 2,5 czy jest sens i czy sa wzgledem uzywanego jakies przeszkody prawne?

Re: rgh nowe czy uzywane

: 07 gru 2015, 10:40
autor: C5TetraC6
artur16 pisze:tak jak w tytule czy jest sens montowac w samochodzie uzywane rgh te ktore upodobalem sobie F1 kosztuje ponad 4 tys a uzywane chyba roczne 2,5 czy jest sens i czy sa wzgledem uzywanego jakies przeszkody prawne?
Uważam, iż warto mieć fakturę zakupu - to jeżeli chodzi o odszkodowanie z AC (w tym roku odczułem na własnej skórze).

Jednocześnie wydaje mi się, iż gdybyśmy byli sprawcami kolizji/wypadku również warto mieć papiery na zamontowane oprzyrządowanie (np. CEBRON z atestem)-> ewentualne ofiary, protokół policyjny ze zdarzenia, sprawa w sądzie, itp - wówczas warto mieć legalne oprzyrządowanie.

Re: rgh nowe czy uzywane

: 07 gru 2015, 17:09
autor: robak
Z tymi kwitami zgadza się; jak mają ci wypłacić to zaczną od szukania powodu żeby ci nie wypłacić .

Re: rgh nowe czy uzywane

: 09 gru 2015, 12:25
autor: artur16
Mialem na mysli uzywane w pelni legalne czyli wszystko powbijane gdzie trzeba chyba mozna przeniesc urzadzenie z auta do auta i zalatwic biurokracje oczywiscie

Re: rgh nowe czy uzywane

: 10 gru 2015, 10:19
autor: C5TetraC6
artur16 pisze:Mialem na mysli uzywane w pelni legalne czyli wszystko powbijane gdzie trzeba chyba mozna przeniesc urzadzenie z auta do auta i zalatwic biurokracje oczywiscie
Moim zdaniem używane można montować - tylko zależy kto i gdzie zamontuje... co za tym idzie kwestia legalizacji ...
Jeśli miałbyś kupić używane to zdecydowanie taniej niż 2,5k - żeby zostało Ci na montaż w autoryzowanym warsztacie (+ewentualne dostosowanie tego co kupiłeś) - a sam montaż niestety też tani nie jest, chociaż pewnie kwestia negocjacji ceny.

Re: rgh nowe czy uzywane

: 10 gru 2015, 17:33
autor: topgrzes
Czy w ogole ktos z tu obecnych spotkal sie z odmowa wyplaty odszkodowania ze wzgledu na montaz oprzyrzadowania? Czy oprzyrzadowanie w jakikolwiek sposob ingeruje w konstrukcje samochodu a konkretnie konstrukcje ukladu hamulcowego? Pytam, bo nie uwazam mpntazu rgh2 za zagadnienie z zakresu fizyki jadrowej i dla ogarnietrgo mechanika montaz tego to jest godzina roboty bez wiercenia chocby jednego otworu w samochodzie. No i co jesli kupimy auto z juz zalozonym oprzyrzadowaniem i nie mamy zadnego kwitu gdzie to bylo robione? W ogole to jakies przepisy reguluja kwestie montazu oprzyrzadowania do samochodu?

Re: rgh nowe czy uzywane

: 10 gru 2015, 18:59
autor: robak
topgrzes pisze:Czy w ogole ktos z tu obecnych spotkal sie z odmowa wyplaty odszkodowania ze wzgledu na montaz oprzyrzadowania? Czy oprzyrzadowanie w jakikolwiek sposob ingeruje w konstrukcje samochodu a konkretnie konstrukcje ukladu hamulcowego? Pytam, bo nie uwazam mpntazu rgh2 za zagadnienie z zakresu fizyki jadrowej i dla ogarnietrgo mechanika montaz tego to jest godzina roboty bez wiercenia chocby jednego otworu w samochodzie. No i co jesli kupimy auto z juz zalozonym oprzyrzadowaniem i nie mamy zadnego kwitu gdzie to bylo robione? W ogole to jakies przepisy reguluja kwestie montazu oprzyrzadowania do samochodu?
Mnie też to interesuje bo kupiłem auto z oprzyrządowaniem

Re: rgh nowe czy uzywane

: 20 gru 2015, 01:19
autor: baro91
A więc tak w Polskim prawie nasze oprzyzadowania nie istnieją to też przy badaniu kontrolnym (przeglądzie) diagnosta nie bedzie potrzebował żadnej homologacji!! idąc dalej pan policjant nawet niema takiego prawa!!! Bo poprostu nie jest to ujęte z jednej strony dobrze bo niema żadnej biurokracji ani adnotacji do dowodu rejestracyjnego jak w przypadku montażu haka instalacji, lpg.
A teraz co ja o tym myslę jako mechanik z jakimś tam stażem który pracował przed wypadkiem w Autoryzowanym Serwisie Opela sabba chevroleta i skody . Montaż takiego oprzyżądowania wg mnie jest ingerencją w bezpieczeństwo podczas jazdy ponieważ!!! Jeżeli mamy zamontowane takie oprzyżądowanie bez wiercenia dodatkowych otworów tylko np do mocowań fotela kierowcy to zazwyczaj fachowcy montują dłuższe śruby nie zawsze o odpowiedniej twardosci jaką przewidział producent, jakie mogą być tego skutki??? W czasie normalnej jazdy żadne w czasie wypadku śruby te może zerwać dalej juz wiecie co....Dalej jak już mamy do fotela zamontowane to trzeba do pedałów przyspieszenia i hamulca jakoś zamocować, jak to robią??? Widziałem już wiele montaży, wiercenie w pedałach i wyprowadzanie cięgień oraz np poprzez opaski z 2 odpowiednich blach przyspalanie do cięgien. To też wpływa na nasze bezpieczeństwo bo w pedałach wiercic wg zalecen producenta niewolno bo osłabia się materiał wszystko zalezy gdzie bedzie odwiert w dzwigni czy w stopce w dzwigni może ją osłabić w wyniku wypadku osłabiony np pedał hamluca równa sie uszkodzenie i masakra. Uważajcie też podczas eksploatacji na elementy ruchome tzn te drążki żeby były najlepiej metalowe bo plastikowe czasem wypadają pękaja a jak nam taki pęknie w drodze to jesteśmy wlesie.... Co myśle o legalizacji tego wszystkiego??? Fajnie ze nie jest to ujęte i ze nie musimy ponosic dodatkowych kosztów ale!!!! co nie jest nadzorowane nieraz wtedy bezpieczeństwo jest nieprzestrzegane!!! niektóre rgh samoróbki to poprostu strach tym sterować!!! Znam nawet takich co kulą naciskali gaz i hamulec ... Powiem tylko tyle!! Montujcie tylko z głową jeździjcie tylko bezpiecznie!!!! dbajcie o wasze samochody by były w dobrym stanie technicznym!!!

Re: rgh nowe czy uzywane

: 20 gru 2015, 08:44
autor: robak
baro91 pisze:Montujcie tylko z głową jeździjcie tylko bezpiecznie!!!! dbajcie o wasze samochody by były w dobrym stanie technicznym!!!
Ojeju długo czytałem :-)
Ale najważniejsza jestem na końcu Dbajcie o samochody nie oszczędzajcie Pilnujcie stan techniczny hamulców, końcówek...

Re: rgh nowe czy uzywane

: 22 gru 2015, 20:09
autor: baro91
trzeba dbać o bryki i nie bagatelizować bujania wozem stukania z zawieszenia szumów i pamiętajcie dbać o skrzynie automatyczne to ze ktoś wam powiedział ze się w skrzyni automatycznej nie wymienia oleju jest jedną wielką bzdurą!!!

Re: rgh nowe czy uzywane

: 02 sty 2016, 23:12
autor: equinox
baro91 pisze:trzeba dbać o bryki i nie bagatelizować bujania wozem stukania z zawieszenia szumów i pamiętajcie dbać o skrzynie automatyczne to ze ktoś wam powiedział ze się w skrzyni automatycznej nie wymienia oleju jest jedną wielką bzdurą!!!
to racja co do skrzyni i dbania o wszystko zaniedbanie jednej rzeczy to za chwile do wymiany 3
co do oprzyrządowania zerknijcie na USA tam nikt nikomu nic nie narzuca a ich patenty są proste i bezpieczne (polecam filmiki z youtybe)
pozdrawiam
eq

Re: rgh nowe czy uzywane

: 16 sty 2016, 13:50
autor: Martaska
Nie musisz patrzeć tak daleko jak USA, zobacz na Zachód - najlepszy przykład? Hiszpania - tam nie ma żadnego problemu z oprzyrządowaniem, formalności załatwiasz w jeden dzień i jeździsz bezproblemowo. Cokolwiek się stanie? Odpowiednie urzędowe dokumenty masz - nie ma więc ryzyka, że zabiorą kasę z odszkodowania.

Re: rgh nowe czy uzywane

: 17 sty 2016, 04:59
autor: equinox
Widzę ze masz dosc ciekawe info nie wiedziałem, że w Hiszpanii to takie prodte
pozdrawiam
eq
ps.jak masz więcej informacji to pisz

Re: rgh nowe czy uzywane

: 18 sty 2016, 21:31
autor: Martaska
Jeżeli chodzi o przepisy pod kątem osób niepełnosprawnych, Hiszpania jest najbardziej 'przychylna'. Wszelkie formalizmy są ograniczone do niezbędnego minimum. Gdzieś tak ze dwa lata temu, znajomy mieszkaniec tamtego jakże pięknego kraju po kilku latach jazdy na "mniejszych" kółkach postanowił sprawić sobie auto. Znalezienie odpowiedniego modelu nie było trudne, dostosowanie pojazdu do jego potrzeb zajęło kilkanaście dni. W urzędzie sprawy formalne załatwił praktycznie od ręki.

Re: rgh nowe czy uzywane

: 18 sty 2016, 22:23
autor: C5TetraC6
Martaska pisze: .... dostosowanie pojazdu do jego potrzeb zajęło kilkanaście dni.
To dosyć długo, w ostatni czwartek przyjechał do mnie pod dom Pan Paweł z CEBRON`u - odwiózł mnie do pracy i zabrał "nowy" samochód na przystosowanie - w piątek (nazajutrz) około dwunastej w południe zadzwonił i auto było do odbioru = przystosowane.
Przystosowanie było bardziej wymagające niż poprzednio - tym razem fotel kierowcy bardziej zabudowany plus elektryka - i znowu bezwzględny wymóg = brak śladów ingerencji, bez wiercenia itp => czyli trzeba było dorobić szyny pod fotel itp itd.
Finał taki, że fotel działa w 100% zakresu bez najmniejszego zarzutu; RGH oczywiście również śmiga a ja razem z nim ;-)

Jest mi trudniej wsiadać bo jest wyżej (poprzednio było niskie BMW1, teraz wyższy BMW Gran Tourer) i fotele wyprofilowane z trzymaniem bocznym - co tez nie ułatwia przy wsiadaniu - ale na to juz mam patent => fotel elektrycznie ustawiam do najnizszej pozycji, oparcie do tylu, a gdy juz wsiądę wywoluje z pamieci ustawienie do jazdy.

Pozdrawiam wszystkich