: 16 sie 2007, 22:14
Przyzwoite autko. Jezeli ma taki przebieg, to powinno sie milo i bezproblemowo jezdzic.
Forum dyskusyjne, którego tematem przewodnim jest uraz rdzenia kręgowego i wszelkie problemy, wyzwania i konsekwencje z tym związane.
https://tetraplegik.pl/forum/
Z tą próbą pod górkę to się nie zgodzę. Czy się zacznie staczać, to zależy od masy samochodu i mocy silnika, a nie od jakości skrzyni biegów. Jakbyś stanął pod górkę ciężkim mercedesem klasy E ze słabym silnikiem diesla to nie ma szans, żeby sie nie zaczął cofać, chociaż skrzynię może mieć w idealnym stanie. Jedyne co naprawdę można sprawdzić przy automacie metodą oględzin, to to, czy nie cieknie, no i czy nie szarpie przy zmianie biegów w trakcie jazdy. W każdym razie nie ma się czego bać - te opowieści o psujących się skrzyniach automatycznych i drogich naprawach to rozpowszechniają ci, którzy w automacie nawet nigdy nie siedzieli. Chociaż akurat Fiata z automatem to bym nie ryzykował, ale za niemieckie czy japońskie automaty to ręczę (oprócz nowoczesnych tiptroniców - te się psują i są niesamowicie drogie). Ja właśnie sprzedałem 20-letniego mercedesa 190, skrzynia nigdy nie była remontowana i nie miała żadnej usterki, chodziła super. Z kolei znajomemu padła w 20-letnim BMW, kupił używaną bez większego problemu, razem z wymianą zapłacił 800 zł.marcin tetra pisze:najlepiej sprawdzić skrzynie przynajmniej tak ja sprawdzam zatrzymujemy sie pod wzniesieniem lub górka zatrzymujemy sie do zera trzymamy hamulec po zwolnieniu hamulca auto nie powinno sie cofnąć do tylu druga rzecz trzeba zwrócić uwagę na płynne zmienianie sie biegów nie powinno być żadnych szarpnięć
kiedyś coś tam czytałem i fiaty nie maja bardzo udanych automatów raczej awaryjne są te skrzynie
[...]
a co do spalania to nie wiem
Tak się złożyło, że jeździłem głównie mercedesami z automatem - najwięcej W201, teraz mam W210, a po drodze był też W124 i W202. O ile w starych W201 i W124 cofania się nie było, o tyle w nowszych W202 i W210 owszem, tak (zaznaczam, że np. w W210 automat pracuje idealnie, zwłaszcza w porównaniu z tłukącym się automatem w mim starym W201). √¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£ączyłem to z mocą silnika, bo akurat W201 i W124 były benzynowe, a W202 i W210 to dość słabe diesle. Ale możliwe, że to kwestia typu skrzyni. W każdym razie też myślałem, że to jakaś usterka skrzyni, dopóki mnie mechanik nie wyśmiał i kazał zajrzeć do instrukcji. A w instrukcji W210 czarno na białym stoi (i to w dwóch miejscach nawet), że "na wzniesieniu na włączonym biegu D nie należy dopuszczać do cofania się pojazdu"! Skoro nie należy do tego dopuszczać, tzn. że się jednak cofa i nie jest to wada, skoro w instrukcji do nowego samochodu tak producent pisze.marcin tetra pisze:ja sie nie zgodzę z kolega spazzem co do masy samochodu miałem mecedesa 124 z 2,5 dieslem (od trzech lat wszystkie moje auta to automaty ) zero uciekania do tylu później była bmw e34 (5) kombi i także nie cofała pod górkę kolejny to mb 124 juz 3,0 diesel na turbinie takze zero cofania a kolega ma mb 124 2,0 diesel straszny muł jak na automata jeździłem z nim troszeczkę i nic nie zauważyłem na skrzyżowaniach pod górkę
Z tego, co ja widzę to z tymi tiptronicami to jest podobnie jak z silnikami CDI. Czyli loteria Szef i wiceszef firmy mojego ojca kupili sobie Audi A6 i Merca C z tiptronicami. Po 3-4 latach (fakt, że dość intensywnego użytkowania, ale regularne przeglądy itp.) padły oba. Z kolei kumpel brata ma ok. 8-letnie Audi A6 i tiptronic mu działa bez żadnych zarzutów. Czyli chyba jak trafisz, tak masz. Niestety, ale im więcej zaawansowanej elektroniki w czymś jest, tym większe jest prawdopodobieństwo usterki.co do tiptronikow kolega kopił passata fl b5 byle taxi z niemiec 400tys przebiegu i zero problemów rodzice maja mb w210 w tiptroniku auto dużo jeździ często z laweta i zero problemów ze skrzynia tylko warunek na czas wymieniać olej i FILTRY w skrzyni i nie ma problemu
i takie jest moje zdanie